C(f)aniaki, he he

[theNaturat]

Nie ma to jak American Dream..niektorzy w USA posuwaja sie do granic szalenstwa w patentowaniu wszystkiego..najgorsze w tym to, ze niektorzy chca opatentoweac na sile cos, co z definicji nigdy nie bedzie podlegac patentowaniu, gdzy nie spelnia ku temu przeslanek. Otoz firma Ideaflood wpadla na pomysl, ze zglosi do amerykanskiego Urzedu patentowego wniosek o ochrone na...UWAGA, UWAGA!...subdomeny, ze to niby oni sobie wymyslili subdomeny....chca patent, a potem kasowac od hostingodawcow...SIWY DYM!

Ale leb tej hydrze juz zostal na szczescie urwany...Urzad zdroworozsadkowo wniosek uchylil, gdyz subdomeny byly wykorzystywane i znane jeszcze zanim ktos w ogole wpadl na pomysl zalozenia takiej smiesznej firmy jak Ideaflood...

Dla zainteresowanych fragment artykulu i pod spodem link do niego:

"Ideaflood, a self-proclaimed "intellectual property holding company," used this illegitimate patent to demand payment from website hosting companies that offer virtual, personalized subdomains -- like "action.eff.org" for the parent domain "eff.org." But in a reexamination request filed with the United States Patent and Trademark Office (PTO) today, EFF and Rick Mc Leod of Klarquist Sparkman, LLP show that the method Ideaflood claims to have invented was well known before the patent was issued. In fact, website developers were having public discussions about how to create these virtual subdomains on an Apache developer mailing list for more than a year before Ideaflood made its patent claim."

https://www.technologynewsdaily.com/node/7867

NA CO TO JESZCZE MOZNA WPASC?

A mogli za kase na wniosek patentowy kupic sobie domenki i sprzedawac ... subdomeny

[Wojciech Łuczak]

Kiedyś czytałem, że kolo w Australii tak dla śmiechu opatentował koło. Był adwokatem i chyba mu się nudziło, ale znalazł jakieś kruczki prawne. Nie pamietam skąd tab informacja......

W naszym systemie prawnym taka sytuacja jest na szczęście nie do pomyślenia. I dobrze..........

[infobank]

hm, predzej właśnie u nas dojdzie do jakiejś paranoi .....