Wybory

[moto-strefa]

G'woli scislosci w irlandii jest euro

Chodziło mi o Wielką Brytanię

Wydaje mi się, że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu, gdyż kończy to się wzajemnym sprzeciwem oraz niesmacznymi tekstami. Chciałbym przypomnieć, iż temat miał na celu oddanie głosu i krótkiego uzasadnienia.

Kończy się na sporach.

Dlatego proponuje zamknąć temat.

[EDDY]

Widzę, że kolega umie tylko atakować wyzwiskami zamiast podać jakieś racjonalne powody. To, że jesteśmy w Unii Europejskiej nie nakazuje nam wejścia do strefy Euro. Do tej pory na wyspach brytyjskich nikt nie zarabia w Euro tylko w Funtach.

Cytuję za PAP:

Polska przystępując do Unii Europejskiej zaakceptowała traktat akcesyjny w referendum. Traktat zakłada, że Polska przystąpi do strefy euro, kiedy będzie gotowa.

[moto-strefa]

Cytuję za PAP:

Polska przystępując do Unii Europejskiej zaakceptowała traktat akcesyjny w referendum. Traktat zakłada, że Polska przystąpi do strefy euro, kiedy będzie gotowa.

Dokładnie, kiedy będzie gotowa a tą gotowość można przekładać do czasu rzeczywistej gotowości gospodarki i społeczeństwa. Zauważ, że nie ma konkretnego terminu.

Według słów niektórych analityków gospodarczych Polska gospodarka jest 30-35 lat opóźniona go gospodarki niemieckiej. Dlatego jak oni tak rozwinięci mieli problem z Euro, (chodzi mi o społeczeństwo które zbiedniało na wymianie) to co dopiero by było gdybyśmy my (prawda taka jest ) daleko w tyle za gospodarką i infrastrukturą Niemiecką weszli do Euro.

Stąd nie uważam abym był durniem (jak to nazwałeś), za poglądy które napisałem w postach dotyczących wejścia do strefy euro.

[Brad]

I tak skończy się na tym, że wszyscy stąd wyjadą

A tak na poważnie to po tych ostatnich aferach i tak widać, że nie rządzą politycy tylko najbogatsi ludzie w kraju.

[Arkadiusz]

Do strefy euro wejdziemy jak kolejny wynalazek kaczek powie (skrzypek)... takze jestesmy w rekach profesjonalistow...

lub - nie wiem ktora ikonka bardziej pasuje...

[Bolek12]

Najmniejszym złem będzie jeszcze PO.

PIS ma bardzo dziwne "zasady", przed wyborami krytykowali Samoobronę i LPR a po wyborach dali im eksponowane stanowiska, tylko po to aby utrzymać władzę.

Innych partii nie ma co brać pod uwagę bo są na progu wyborczym i jest duża szansa, że głos się zmarnuje.

Prognozy wyborcze pokazują, że po wyborach tak naprawdę nic się nie zmieni. Podatnicy zapłacą za nie kilka milionów, a PIS pośrednio i tak będzie u władzy.

[btravio]

Najmniejszym złem będzie jeszcze PO.

PIS ma bardzo dziwne "zasady", przed wyborami krytykowali Samoobronę i LPR a po wyborach dali im eksponowane stanowiska, tylko po to aby utrzymać władzę.

Innych partii nie ma co brać pod uwagę bo są na progu wyborczym i jest duża szansa, że głos się zmarnuje.

Prognozy wyborcze pokazują, że po wyborach tak naprawdę nic się nie zmieni. Podatnicy zapłacą za nie kilka milionów, a PIS pośrednio i tak będzie u władzy.

Lepsze pośrednio aniżeli by byli. Wszystko co można by zrobić, aby byli jak najdalej od koryta - ZRÓBMY

[luq]

Według słów niektórych analityków gospodarczych Polska gospodarka jest 30-35 lat opóźniona go gospodarki niemieckiej. Dlatego jak oni tak rozwinięci mieli problem z Euro, (chodzi mi o społeczeństwo które zbiedniało na wymianie) to co dopiero by było gdybyśmy my (prawda taka jest ) daleko w tyle za gospodarką i infrastrukturą Niemiecką weszli do Euro.

Niestety przemawiają przez Ciebie fobie, których nie umiesz uzasadnić. Po pierwsze nikt nie mówi, żeby już jutro wprowadzać euro, a po drugie... czy jedynym Twoim argumentem przeciw jest "skoro lepiej rozwinięci Niemcy mieli z tym problem to co dopiero my"....?

Jeśli tak to gratuluję merytorycznego podejścia do rzeczy, znajomości tematu i w ogóle wszystkiego najlepszego.

Niestety na tego typu fobiach i niechęci do ludzi, którym się udało (w tym do zachodu Europy, bo im też się udało) PiS buduje swój "elektorat".

[moto-strefa]

Niestety przemawiają przez Ciebie fobie, których nie umiesz uzasadnić. Po pierwsze nikt nie mówi, żeby już jutro wprowadzać euro, a po drugie... czy jedynym Twoim argumentem przeciw jest "skoro lepiej rozwinięci Niemcy mieli z tym problem to co dopiero my"....?

Jeśli tak to gratuluję merytorycznego podejścia do rzeczy, znajomości tematu i w ogóle wszystkiego najlepszego.

Niestety na tego typu fobiach i niechęci do ludzi, którym się udało (w tym do zachodu Europy, bo im też się udało) PiS buduje swój "elektorat".

To może tak się wysilisz i przekonasz mnie oraz pozostałych czytających ten wątek dlaczego warto wprowadzać euro w przeciągu kilku następnych lat lub w terminie późniejszym.

Daje Ci szanse pokazania twojego merytorycznego podejścia do sprawy ?

[mf]

Wprowadzenie nowej waluty to nie jest takie hop-siup jak wielu sobie to wyobraża, to nie wymiana dolarów z AdSense tylko bardzo długa i ciężka droga. Na dzień dzisiejszy rozpoczęcie kilkuletniego okresu przygotowawczego do wejścia w strefę euro jest raczej mało realne, choćby z powodu zbyt dużego długu publicznego, obawy o towary i usługi konkurencyjne do rodzimych z krajów UE, lobby kredytowo-bankowego dla których stabilna waluta to mniejsze zyski oraz atrakcyjności Polski dla zachodnich inwestorów właśnie ze względu braku euro (nasza waluta jest łatwa w spekulacjach czyli mało pewna przez co atrakcyjniejsza). Po prostu bardziej się nam opłaca nie mieć euro na razie. 2012 to wg mnie realny okres dla obu euro.

[e-weblink.com]

Ciekawe jakie w rzeczywistości będzie miała odzwierciedlenie ta sonda, z niej wynika ze PO będzie rządzić samo

[luq]

dla firm:

1. Eliminacja wahań kursowych (ułatwienia w handlu wewnątrzeuropejskim)

2. Obniżenie kosztów działania przedsiębiorstw (nie będzie konieczne kupowanie/sprzedawanie walut)

3. Uproszczenie operacji finansowych w przedsiębiorstwach

dla zwykłych ludzi:

1. Podróże po europie bez konieczności wymieniania waluty

2. Brak ryzyka walutowego.

to kilka zalet które mi przychodzą do głowy, gdyby zagłębić się w temat (a ja nie jestem specjalistą od rynków finansowych), można by ich jeszcze wiele wymienić i szeroko opisać

Poza tym nie ma sensu sprowadzać dyskusji o wyborach tylko do kwesti wprowadzenia Euro, bo chyba w kraju jest trochę więcej zagadnień, którymi trzeba by się zająć.

[moto-strefa]

Na szybko zacytuje Ci fragmenty wypowiedzi przeciwników wprowadzenia Euro :

Andrzej Sadowski, ekspert centrum im. A. Smitha:

Gospodarki krajów, które przyjęły europejską walutę, przestały się rozwijać. A obywatele tych krajów wcale się przez to nie wzbogacili, tylko - jak pokazała praktyka zaokrąglania cen - raczej stracili.

Dlatego nieprawdą jest, że jak wejdziemy do strefy euro, to będziemy mieli przez sam fakt posiadania wspólnej waluty o jeden punkt procentowy więcej wzrostu gospodarczego. Śmiem twierdzić, że będzie wręcz odwrotnie. ...

Chcesz więcej na ten temat poczytać zapraszam na stronę :

https://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=...ArticleId=26680

Poza tym nie ma sensu sprowadzać dyskusji o wyborach tylko do kwesti wprowadzenia Euro, bo chyba w kraju jest trochę więcej zagadnień, którymi trzeba by się zająć.

Święta Racja ! Jednakże była to odpowiedź na twój post dotyczący moich fobii, które mi zarzucałeś !

[CezAre]

Szacuje się że samo wejście do strefy Euro będzie miało wpływ na wzrost polskiego PKB od 0,3% do 0,5% PKB rocznie.

0,5 % PKB to kilka miliardów złotych rocznie dla polskiego społeczeństwa.

Do 2009 musimy osiągnąć wszystkie wymagane wskaźniki makroekonomiczne, następnie 3 lata czasu przejściowego i jak dobrze pójdzie to w 2012 roku będziemy świętować podwójne Euro !!

Głosujcie na PO !

Więcej o wprowadzeniu Euro na stronach NBP - https://www.nbp.pl/Euro/pytania.html

[luq]

była to odpowiedź na twój post dotyczący moich fobii, które mi zarzucałeś !

I zarzucam dalej - uczepiłeś się euro jakby to była jedyna kwestia, którą należy wziąć pod uwagę oddając głos.

Owszem, są minusy wprowadzenia euro (przemawiają one do Ciebie i reszty "głodnego fobii" elektoratu PiSu), ale są również plusy (te z kolei przemawiają np. do mnie).

Warto zastanowić sie również nad innymi sprawami:

- sytuacja w służbie zdrowia (rząd na wakacjach, w szpitalach strajki)

- robienie z wymiaru sprawiedliwości teatru (widowiskowe zatrzymania, uznawane potem przez sądy za nieuzasadnione)

- minister sprawiedliwości nie przestrzegający prawa (np. naruszający zasadę domniemania niewinności)

- doktor G. (wg ziobry skorumpowany morderca) do dziś nie doczekał się zarzutów i wyszedł z więzienia

- wyniesienie leppera (przestępcy) i giertycha do funkcji wicepremierów

itp., itd....