Jaki jest cel moderowania wpisów do precli?

[agnieszka]

Zastanawiam się, po co ludzie niektórzy ludzie tworzą presell pages. Chodzi mi o tych, którzy tak się zakręcili na moderowaniu artykułów, że dodają 1 artykuł tygodniowo i z dumą piszą na swoim preclu, że odrzucają 80-90% wpisów.

Ludzie, czy wy chcecie nową Wikipedię tworzyć???

Chodzi wam o przyrost stron w domenie, czy o radość z wysyłania maili do autorów artykułów z tekstem "sorry, nie mogę umieścić tego artykułu w swojej bazie"?

Za chwilę , a właściwie już teraz, sytuacja będzie wyglądała tak, że precle niemoderowane będą miały tysiące podstron i może nie wszystkie te podstrony będą świetne, unikalne i idealne dla google, ale będą w serwisie, a niektórzy właściciele wpisów będą do swoich artykułów linkować, więc serwis będzie zdobywał mnóstwo zewnętrznych linków.

Natomiast precle maniacko moderowane, będą miały przyrost 10 podstron w ciągu miesiąca i może będą tam cudowne, unikalne artykuły, ale co z tego??? Mały serwis, mało podstron, mało linków zewnętrznych, komu i do czego to ma się przydać?

Mam pytanie do właścicieli moderowanych precli?

W jakim celu postawiliście precla na swoim serwerze? Jaki jest cel istnienia tej strony? Może ktoś mi to wytłumaczy, jak sześciolatce, a wtedy pojmę, o co chodzi?

Pozdrawiam

Aga

[tomekg]

hmmmm Aga czyżby ktoś Ci arta odrzucił i lamentujesz

Głowa do góry mamy weekend

jak chcesz content to sobie autoblogi stawiaj ;p

[agnieszka]

Nikt mi nie odrzucił artykułu, bo nie dodaję ich do precli moderowanych.

Po co miałabym to robić?

Są systemy wymiany linków, katalogi, fora php bb, księgi gości, precle niemoderowane , moje własne strony, strony moich znajomych + mnóstwo innych możliwości prawda. I to wszystko z automatu

To miłego weekendu i moderowania życzę

Aga

[Yeden]

To nie lament tylko prawda (nagie fakty ).

[elpav]

9/10 właścicieli preclów zapytanych po co je zakładali, odpowie że nie wie, ale wszyscy je maja, wiec i oni.

[agnieszka]

Siedzi sobie taki człowieczek, przegląda wpisy całymi godzinami, pisze maile, odbiera maile, no, zapracowany straszliwie jest.

Płaci mu ktoś za to?

Gdybym ja miała przeglądać jakieś głupawe (lub mniej głupawe) teksty o nieruchomościach, dzwonkach i windykacjach, to musiałabym za to otrzymywać naprawdę dobre wynagrodzenie.

A tu proszę, setki osób pracują za free, jak miło .

[TTSEO]

Yeden ogołne ma racje, ale jeśli ktoś chce mięc ruch (i pozycja w SERPS), to może odrzucić wpisy ktore już są w mocniejszych precelkach.

Nie boję się DC w moich precelkach, ale nie chcę DC z mocniejszych precelkach

Jeśli chodzi tylko o zaplecze (i systemu wyniany linków), unikalność jest bez sensu.

YEDEN

BTW masz moje szacunku za to, co załatwilesz w tym kierunku w ostatnich kilka miesięcach - dobra robota. Sprobuję się nauczyć ...

[gostek_]

bo nie dodaję ich do precli moderowanych.

Po co miałabym to robić?

Są systemy wymiany linków, katalogi, fora php bb, księgi gości, precle niemoderowane , moje własne strony, strony moich znajomych + mnóstwo innych możliwości prawda. I to wszystko z automatu

Aga

Zwolenniczka spamu oburza się, gdy widzi uporządkowane wpisy

Mam precelka dla własnej przyjemności. Lubie patrzeć na uporządkowane wpisy, lubie jak co raz ktoś kliknie w adsense, a syfu nie umieszczam, ponieważ szanuje kazda swoją strone Ci, którzy dodają te wpisy czasem linkują swój artykuł, a nie robili by tego, gdyby ich artykuł był w tym wspomnianym syfie. Rośnie site, rosną powoli BL i taki presell nabiera wartości na tyle, zeby móc sprzedawać na nim linki.

Z syfu miałbym syf a tak sa zadowolone obie strony.

[agnieszka]

bo nie dodaję ich do precli moderowanych.

Po co miałabym to robić?

Są systemy wymiany linków, katalogi, fora php bb, księgi gości, precle niemoderowane , moje własne strony, strony moich znajomych + mnóstwo innych możliwości prawda. I to wszystko z automatu

Aga

Zwolenniczka spamu oburza się, gdy widzi uporządkowane wpisy

Mam precelka dla własnej przyjemności. Lubie patrzeć na uporządkowane wpisy, lubie jak co raz ktoś kliknie w adsense, a syfu nie umieszczam, ponieważ szanuje kazda swoją strone Ci, którzy dodają te wpisy czasem linkują swój artykuł, a nie robili by tego, gdyby ich artykuł był w tym wspomnianym syfie. Rośnie site, rosną powoli BL i taki presell nabiera wartości na tyle, zeby móc sprzedawać na nim linki.

Z syfu miałbym syf a tak sa zadowolone obie strony.

Ech gostek , ja się nie oburzam, tylko zastanawiam, czy nie masz co robić z czasem.

Ale, jeżeli sprawia Ci przyjemność moderowanie artykułów, to ok, twój precel ma sens, robisz to co Ty lubisz, czyli moderujesz.

A co do "zwolenniczki spamu", to muszę przyznać, że uwielbiam spam, ten zautomatyzowany, i tworzę go z wielką przyjemnością, wykorzystując pomysły cudze i własne. Automatyzacja niektórych upierdliwych czynności daje mi czas, a dużo wolnego czasu, to jest to, co ja lubię.

Pozdr

Aga

[jimmi]

Aga przecież to tak samo jak z katalogami, a w szczególności z qlwebami, jest parę moderowanych tak zwanych wartościowych i masa nie moderowanych stawianych dla site i systemów linkujących. Osoby które choć trochę zrozumieli ideę tak zwanego seo-dopalacza jeża, moderują wpisy i mają wpisy tematyczne, choć tak na prawdę nie ma jeszcze stronek odpowiadających "seo-dopalaczowi"

a spam spamem i chwała automatyce

no i witaj po długiej nieobecności na PiO

[koniu]

robisz to co Ty lubisz, czyli moderujesz.

moderuje po to aby sprzedawac pozniej linki i zamieszczac linki do stron kotre pozycjonuje, tworzy mu sie zaplecza, jedym slowem ma z tego jakas kase

ze smietnika mialby nie wielki pozytek

[Maximus Marius]

Ja tam mam moderowanie i nie moderowane za jakiś czas ocenie co jest lepsze.

Co do ilości pracy jakiej to wymaga to na prawde niewiele: 40 wpisów to ok 2-3 minuty a czasami można sie czegoś ciekawego dowiedzieć

Maile wysyłają sie same ful automat , jak zatweirdzam wpis albo jak kasuje (gdzies tam pisałem na forum o moich pluginach do WP)

[mmarek]

Pozostaje pytanie o ile mocniejszy jest moderowany shit od shit'a niemoderowanego?

[tomekg]

bo nie dodaję ich do precli moderowanych.

Po co miałabym to robić?

Są systemy wymiany linków, katalogi, fora php bb, księgi gości, precle niemoderowane , moje własne strony, strony moich znajomych + mnóstwo innych możliwości prawda. I to wszystko z automatu

Aga

Zwolenniczka spamu oburza się, gdy widzi uporządkowane wpisy

Mam precelka dla własnej przyjemności. Lubie patrzeć na uporządkowane wpisy, lubie jak co raz ktoś kliknie w adsense, a syfu nie umieszczam, ponieważ szanuje kazda swoją strone Ci, którzy dodają te wpisy czasem linkują swój artykuł, a nie robili by tego, gdyby ich artykuł był w tym wspomnianym syfie. Rośnie site, rosną powoli BL i taki presell nabiera wartości na tyle, zeby móc sprzedawać na nim linki.

Z syfu miałbym syf a tak sa zadowolone obie strony.

Ech gostek , ja się nie oburzam, tylko zastanawiam, czy nie masz co robić z czasem.

Ale, jeżeli sprawia Ci przyjemność moderowanie artykułów, to ok, twój precel ma sens, robisz to co Ty lubisz, czyli moderujesz.

A co do "zwolenniczki spamu", to muszę przyznać, że uwielbiam spam, ten zautomatyzowany, i tworzę go z wielką przyjemnością, wykorzystując pomysły cudze i własne. Automatyzacja niektórych upierdliwych czynności daje mi czas, a dużo wolnego czasu, to jest to, co ja lubię.

Pozdr

Aga

Wiesz, i takim sposobem niszczysz swoje miejsce pracy jeśli zajmujesz się pozycjonowaniem - bo nie dajesz nic warościowego a chcesz być wysoko w serpach.

Na Twoim miejscu podchodziłbym bardziej z głową do tematu pozycjonowania. A jak chcesz sobie śmiecić to sobie załóż 100 pp ( idzie założyć około 3 na godzinę ( ręcznie ) i sobie rób śmietnik do woli

Jakby wszystko było takie proste to bym zapuścił addera i dolary liczył. Niestety nie jest

[agnieszka]

tomekg - Owszem daję coś wartościowego, strony które pozycjonuję, gdyby nie było na nich treści, którą są zainteresowani żywi ludzie, po co miałabym się nimi zajmować?

A to, w jaki sposób to robię, jest związane z wymogami rynku. Nie czerpię przyjemności z zaśmiecania internetu, ale jeżeli algorytm napisany przez programistów google wymaga ode mnie śmiecenia, muszę śmiecić. A ilość śmieci zależy od mocy słów na które pozycjonuję, a niestety są to dość trudne słowa, więc śmieci też musi być sporo

Pozdr

Aga