Filtr, czy inna dżuma? Tego jeszcze nie miałem

[Dose]

Od 2-3 dni zauwazyłem dziwne traktowanie moich stronek (domena plus subdomeny) przez G.

Na pierwszy rzut oka wygladałoby to na filtr założony na całą domenę, ale filtrami miałem do czynienia i zbyt wiele rzeczy tu nie pasuje. A więc po kolei:

1.najbardziej widoczny objaw to nagły, równoczesny spadek w SERPach na wiele istotnych haseł. W ciągu godziny po kolei poznikały kolejne pozycje. (ale niektóre niszowe pozycje do dziś utrzymały TOP1): przykład

2.spadki nie są duże, np hasło sklepy z TOP3 na TOP9, zakupy przez internet z TOP1 na TOP9, ale niektóre inne hasła poleciały o kilka stron w dół (jak miałem filtra, to wszystko szło na czwartą stronę i kropka)

2.po wpisaniu nazwy domeny strony są kolejno na pierwszych miejscach. (Gdy miałem filtra, to przy takim zapytaniu strona główna była na 3-4 stronie, wyprzedzały ją rózne śmieci, np katalogi)

3.po wpisaniu do G treści tagu description strona jest na pierwszym miejscu na blisko 3 mln wyników.

3.mógłbym uznać, że to po prostu duża część linków na obcych serwisach straciła moc, ale wtedy poleciałby jeden serwis, ale nie wszystkie. Poleciał również taki, którego w ogóle nie pozycjonowałem i miał naturalne pozycje w wyszukiwarce)

4.to wszystko stało się akurat, gdy zmieniałem szatę graf jednego z serwisów. Wszystko cofnąłem - bez skutku, choć przecież mało prawdopodobne, że to przez zmiany na jednej ze stron poleciała cała domena.

pomózcie mi proszę, żebym choć wiedział, co to jest. Czy to taki dziwny filtr (może ktoś tak miał), czy może coś z serwerem (choć ja sam nic nie znalazłem), a może to rzeczywiście kupę linków wyleciało?

aha:

domena główna

pzdr

[dunikowski]

Obawiam się <sic!>, że to nie filtr, ale nowe zmiany w algo. Ja osobiście widzę u siebie duże wzwyżki, ale nie dlatego, że akurat moje domeny są silniejsze, tylko kupę konkurencji wykosiło.

Z artykułów na SEOchat i webworkshop wynika co następuje (i co już widać):

1. Katalogi do kosza

2. Linki w artykułach coraz słabsze

3. Linki w stopkach pod lupą, niektóre jeszcze działają, ale powoli można sobie dać spokój

4. PR dla stron z linkami coraz mniej się liczy

5. Linki lokalne dają sok tylko lokalnie. Tzn. że linki ze strony w USA dają ci siłę tylko w USA (czyli google.com) etc.

Oraz pewne 'nowości':

1. Linki mają mieć teraz siłe liczoną po traffic'u, czyli nie klikane linki na PR7 mają mniej znaczenia niż 2000 unikalnych klików na link na PR0. Nie wiem jak Google to sprawdza, ale zauważyłem ten mechanizm już jakiś czas temu.

2. Linki w kontekście na blogach rulez

3. Strony z często aktualizowaną zawartością idą w górę

Chyba tyle. Jeśli coś mi umknęło, to proszę dopisujcie.

[Dose]

mogę sie mylić, ale wątpie aby sugerowana zmiana algorytmu przesunęla wyłącznie jedną stronkę w dół, a cała reszta TOP1-10 pozostała bez zmian. Gdyby przyczyną była zmiana algorytmu, byłoby jakiekolwiek przetasowanie - w opisanej sytuacji nie było żadnych przetasowan poza spadkiem moich stron. Poza tym domena główna pozycje uzyskała stosunkowo naturalnie (żadnego kupowania linków, czy adderów). Śmiem uważać, że opisana zmiana algo raczej by poprawiła serpy.

pzdr