MORTAL KOMBAT

[jarcow]

dziecko nie zostalo dopilnowane i tyle

wszystko zostalo nagrane i jest to przestroga zeby dzieci pilnowac

a ze ktos ma jebniecie na punkcue Mortal Kombat to juz inna sprawa

aha i nie Fatality tylko Babality

:]

Exactly

[lynks]

dziecko nie zostalo dopilnowane i tyle

Nie tylko tyle bo to dziecko w najlepszym wypadku będzie miało problemy z kręgosłupem do końca życia (padaczki pourazowej też raczej nie uniknie). Dodatkowo mi to wygląda nam miejsce publiczne i jeśli tak jest to ten pechowiec odpowie za spowodowanie wypadku.

A najbardziej rozpierdziela mnie w tych Waszych komentarzach fakt że część ich autorów jednocześnie boleje nad wypadkiem jakiegoś sławnego przedłużenia kierownicy, stawia mu internetowe świeczki itd.

Żenada i tyle.

PS. też byłem wielkim fanem MK (jeszcze zanim trafiła na PC), wydałem 80% dziecięcych funduszy na tą grę ale jakoś nie potrafię czerpać radości z aż takiego prymitywizmu.

[Wilk]

Nie tylko tyle bo to dziecko w najlepszym wypadku będzie miało problemy z kręgosłupem do końca życia

Ja mam nadzieje, ze nie. Jednak dzieci lepiej znosza urazy i upadki. Ale ryzyko jest. No i jeszcze glowa.

A co do komentarza "wyluzuj" - do wyluzowania potrzeba tu braku wyobrazni. Moze dla osob, ktore nie cwicza zadnego sportu jest to trudne do oceny, ale po pewnym czasie ruchy, ktore z boku wygladaja na "po prostu plynne" sa duzo mocniejsze niz na to wygladaja (nawet uwzgledniajac to salto).

[netelektryk]

dlaczego koles ma odpowiadac za wypadek?

on nie zrobil tego specjalnie, w tlum nie skakal, na nikogo specjalnie noga nie wymachiwal

dziecko wlazlo i tyle

mi tez sie czasami bachory placza pod nogami w marketach i co jak jakies mi wpadnie pod nogi to co od razu do wiezienia?

rodzic ma pilnowac i tyle

[arksi]

dziecko wlazlo i tyle

mi tez sie czasami bachory placza pod nogami w marketach i co jak jakies mi wpadnie pod nogi to co od razu do wiezienia?

rodzic ma pilnowac i tyle

TAK, Winni są zawsze rodzice, a nie małe dziecko - które wielu rzeczy nie rozumie a innych nie chce przyjąć do wiadomości.

Sam ma 3,5 latka. Chłopaka. Niesamowicie ruchliwe dziecko.

Nie wiem czy Ty masz dziecko. ???

Nie da się na 100% upilnować, chyba że będziesz swojego maluszka /i tutaj wybaczcie, nie chciałem używać tego porównania, ale jest bardzo obrazowe/ prowadzać na smyczy.

Oczywiście że rodzic ma pilnować swoje dziecko i na nie uważać, i mówię Ci że 99% rodziców to robi /przecież to ich największe skarby/

Ale Ci co mają dzieci wiedzą, że nie zawsze się da, chociaż się staramy.

[master]

Nie wiem czy Ty masz dziecko. ???

Nie da się na 100% upilnować, chyba że będziesz swojego maluszka /i tutaj wybaczcie, nie chciałem używać tego porównania, ale jest bardzo obrazowe/ prowadzać na smyczy.

Oczywiście że rodzic ma pilnować swoje dziecko i na nie uważać, i mówię Ci że 99% rodziców to robi /przecież to ich największe skarby/

Ale Ci co mają dzieci wiedzą, że nie zawsze się da, chociaż się staramy.

Co za bzdura! Z Twojej wypowiedzi wynika, że otoczenie ma uważać na Twoje dziecko bo "Nie da się na 100% upilnować". Co za absurd. Jak nie umiesz upilnować i coś się stanie to jest Twoja wina nikogo innego.

Co do urazów po babality to wydaje mi się, że nie koniecznie musiało się coś stać. Kuzyn ma 4 latka, który zaliczał taki upadki, że skóra cierpnie i nic mu nie jest. Upadki wliczone są w rozwój dziecka.

edyta:

Aha Wilk tu masz sport który trenuję

[arksi]

Przecież napisałem :

Oczywiście że rodzic ma pilnować swoje dziecko i na nie uważać, i mówię Ci że 99% rodziców to robi /przecież to ich największe skarby/

Ale Ci co mają dzieci wiedzą, że nie zawsze się da, chociaż się staramy.

- mogę podkreślić jak nie Widzisz

Weź od kuzyna 4latka i wybierz się z nim na spacer, lub do hipermarketu wtedy wrócimy do rozmowy.

Mówiłem tylko o trudnościach z upilnowaniem dzieci i zaręczam Wszystkim TO NIE JEST ŁATWE.

[Wilk]

Co do urazów po babality to wydaje mi się, że nie koniecznie musiało się coś stać. Kuzyn ma 4 latka, który zaliczał taki upadki, że skóra cierpnie i nic mu nie jest. Upadki wliczone są w rozwój dziecka.

edyta:

Aha Wilk tu masz sport który trenuję

No to tym bardziej powinienes sobie zdawac z tego sprawę. Co prawda w judo jest inny rodzaj ruchu i rozlozenia sily, na dokladek wielokrotne cwiczenie padów, ale jednak. Ja ćwiczę kyokushin i zdazylem nieraz sie przekonac, ze nawet ktos bardzo lekki potrafi zadzialac naprawde mocno, cóż dopiero przy takiej różnicy wagi jak tutaj.

[whiner]

╔╗╔╦══╦╗╔╦══╦╦╦╗

║╚╝║╔╗║╚╝║╔╗║║║║

║╔╗║╠╣║╔╗║╠╣╠╬╬╣

╚╝╚╩╝╚╩╝╚╩╝╚╩╩╩╝

[ to z komentarza ;D ] dobry filmik

[netelektryk]

Mówiłem tylko o trudnościach z upilnowaniem dzieci i zaręczam Wszystkim TO NIE JEST ŁATWE

byla kiedy taka reklama ze jak ktos ma problemy z dziecmi to wyskakiwal napis USE CON... reszte dopiszcie sami

[Tomahawk]

Zależy jeszcze jakie dziecko.

Jak dziecko bedzie bardzo ciekawskie/ruchliwe/'żywe' to prawda że ciężko upilnować.

Na tym filmie widać jak dziecko weszło prosto pod nogi temu gościowi, ale to tylko kwestia dziecka bo inne np. by nie weszło.

[netelektryk]

prawda jest taka ze dziecko "zawsze wpada pod nogi"

i to bylo tutaj widac

:/

[lynks]

Jednak dzieci lepiej znosza urazy i upadki. Ale ryzyko jest. No i jeszcze glowa.

Bądźmy realistami, osobnicy dostający cios w głowę w wykonują którego wykonują prawie że pełne salto następnie wstający i wszystko jest ok, występują tylko w filmach albo w grach. Przyjąłem setki ciosów wszelakich ale przyjęcia takiego sobie nie wyobrażam.

Kuzyn ma 4 latka, który zaliczał taki upadki, że skóra cierpnie i nic mu nie jest. Upadki wliczone są w rozwój dziecka.

taa jasne, dziecięce upadki z czegokolwiek (nawet w opcji upadku na głowę) nijak się mają do takiego ciosu. Zrób sobie eksperyment, ustaw 20 kilgramowy manekin i sprawdź ile siły trzeba włożyć w cios na głowę aby manekin zrobił taką przewrotkę, może wtedy przestaniesz sypać farmazonami.

dziecko wlazlo i tyle

Acha, czyli jeżeli wezmę sobie postawie kose na sztorc, pójdę o 15 pod Rotundę, zacznę nią kręcić to jeżeli ktoś z tłumu mi wejdzie pod ostrze to też będzie jego wina ??? za******e podejście...

a jeżeli zamiast tego dziecka napatoczyłby się niewidomy który nie mógł przewidzieć że zaraz zarobi??? miejsca publiczne mają to do siebie że obowiązują w nich pewne normy zachowania które raczej nie przewidują "normalności" takiej gimnastyki. Tak samo jak nie mam obowiązku spodziweać się na chodniku samochodu czy rowerzysty tak samo nie mam obowiązku spodziewać się jakiegoś tancerza, także tutaj wina leżała po obu stronach.

Nie wiem gdzie to było nagrane ale w Stanach ten gość byłby bankrutem, mój kuzyn zapłacił ponad 5000 $ odszkodowania kobiecie którą niechcący nadepną w windzie i złamał jej jeden palec u stopy (też się tłumaczył że sama podeszła)

[Tomahawk]

Acha, czyli jeżeli wezmę sobie postawie kose na sztorc, pójdę o 15 pod Rotundę, zacznę nią kręcić to jeżeli ktoś z tłumu mi wejdzie pod ostrze to też będzie jego wina ??? za******e podejście...

Nie. Wtedy będzie Twoja wina.

A co do tamtego to napewno nie jest winien ten tancerz.