Zła praktyka a prawo firm hostingowych

[BOyA]

Witam

Dobre kilka lat temu kupiłem hosting w superhost, cena była wysoka jakieś 400zl... wszystko sie rozwija i pakiet usług w ramach konta tez a cena poleciała w dol ...w finalnej fazie z konta za 400zl wystarczało mi już konto za 99zl...

Firma zmieniła politykę i teraz za konto które kosztowało 99zl chce 199zl, mimo ze parametry konta sie nie zmieniają, jednocześnie zostaje zmuszony do zapłaty albo mogę spadać gdzie indziej. Jest to jakieś rozwiązanie ale nie mam czasu na przenosiny... czy taka firma postępuje zgodnie z prawem wyciągając kolejna 100 ??

pozdrawiam.

TW

[Sairam]

Zapewne w regulaminie firmy jest wzmianka o takich skokach cen. Jesli to sobie zastrzegli, litera prawa nie pomoze.

[Info-Cal]

Zależy, czy kupowałes konto w promocji i jakiej i jak brzmiał regulamin.

Jeśli już kilka lat masz konto, to raczej regulamin promocyjny jaki podpisywałeś przy zamówieniu konta już nie obowiązuje i przedłużenie umowy powinno kosztować tyle ile aktualny ceny pakietu w cenniku.

Co innego, jeśli masz pakiet o indywidualnych parametrach - wtedy firma wystawia rachunek i tyle.

Chodzi Tobie o firme superhost.pl ?! Gdzie widzisz cene hostingu za 99zł? Bo z tego co się zdążyłem doczytać to tyle kosztuje pierwszy rok, a kolejne odnowienie kosztuej już 199zł

[T]

Firma zmieniła politykę i teraz za konto które kosztowało 99zl chce 199zl, mimo ze parametry konta sie nie zmieniają, jednocześnie zostaje zmuszony do zapłaty albo mogę spadać gdzie indziej. Jest to jakieś rozwiązanie ale nie mam czasu na przenosiny... czy taka firma postępuje zgodnie z prawem wyciągając kolejna 100 ??

Żeby nie mogli podnieść, to musiałbyś mieć w umowie zagwarantowaną cenę na jakims poziomie przez jakiś okres czasu.

[Arkadiusz]

Hehe ja tez bym chcial jezdzic na paliwie po cenach sprzed kilku lat...

[BOyA]

no ale jezdzisz tym samym autem, a ja kupilem auto i zainwestowalem tam mase wlasnosci intelektualnej wisi nie mowiac o zawartosci i czasie jaki trzeba poswiecic na przeniesienie gdzie indziej... takze naciagaja na to zebys postawil u nich cos ...zainwestowal czas a pozniej podnosza w nadzieji ze nie masz czasu i zaplacisz zeby nie marnowac go i miec swiety spokoj

[T]

no ale jezdzisz tym samym autem, a ja kupilem auto i zainwestowalem tam mase wlasnosci intelektualnej wisi nie mowiac o zawartosci i czasie jaki trzeba poswiecic na przeniesienie gdzie indziej... takze naciagaja na to zebys postawil u nich cos ...zainwestowal czas a pozniej podnosza w nadzieji ze nie masz czasu i zaplacisz zeby nie marnowac go i miec swiety spokoj

Nie kupiłeś tylko wynająłeś. A cena wynajmu na kolejny okres uległa zmianie...

[kawa]

Kupiłeś sobie hosting na rok i się dziwisz, że cena poszła do góry. Jak leciała w dół to też tak marudziłeś i szukałeś punktów w umowie? Umowę podpisywałeś chyba na rok a nie na pół wieku, stąd możliwość zmiany ceny po jej wygaśnięciu. I tutaj nie trzeba jak niektórzy twierdzą żadnego punktu w regulaminie, żeby podwyższyć cenę. Byłby potrzebny, gdybyś umowę zawarł na rok a płacił co miesiąc i tylko w takim wypadku. Jak idziesz do sklepu i kupujesz chleb to chyba nie masz "umowy" w której sprzedawca napisał jak ma prawo zmienić cenę następnego dnia.

no ale jezdzisz tym samym autem, a ja kupilem auto i zainwestowalem tam mase wlasnosci intelektualnej wisi nie mowiac o zawartosci i czasie jaki trzeba poswiecic na przeniesienie gdzie indziej

Wiecie jak ja ostatnimi czasy słyszę zwrot "własność intelektualna" to mi się kojarzy z cwaniaczkami którzy chcieliby kogoś okraść (np. microsoft) albo przywłaszczyć sobie coś co jest nie ich. Wątpię, żeby na serwerze znajdowała się jakakolwiek własność intelektualna, która należy do ciebie to po pierwsze a po drugie to koniec offtopa, bo co to ma do rzeczy? Jak sobie kupisz gumową kaczkę i pomalujesz w niebieskie kwiatki to po podniesieniu cen wody stwierdzisz, że teraz twoja "własność intelektualna" nie ma gdzie pływać i pozwiesz firmę wodociągową?

Zresztą czegoś takiego jak WI w ogóle nie ma, bo gdyby była egzekwowana na choćby minimalną skalę to komputera byś nie mógł używać, co dopiero mówić o prowadzeniu serwisu internetowego.

Nie wiem dlaczego przenosiny miały by oznaczać jakiś wielki wydatek czasowy czy finansowy. Polska to taki piękny kraj gdzie każdego, kto ceni swoją pracę traktuje się co najmniej jak złodzieja z cegłówką w ręku. Rozumiem, że perspektywa straty 100zł może denerwować, ale już nie rozumiem dlaczego piszesz o superhost.pl że cię do czegoś zmuszają, chcą naciągnąć, etc. Z usług tej firmy sam korzystam i jest IMO godna polecenia.