Zagadnienie geolokalizacji i portali wielojęzycznych.

[MMP]

To że zwraca interesujące wyniki było widać odrazu. Ale myślałem że zdąrzyłeś już wykonać jakieś testy na tej wyszukiwarce

Jedyny zaawansowany mechanizm jaki jest widoczny odrazu to makra, ale zapewne w środku też jest 'coś' zmienione.

[mkane]

Wikipedia stoi wysoko, bo content is king

Zgodzę sie tutaj z Tobą, mając tak dużo treści nie ma problemu z tym by być wysoko na tysiące haseł, nie ma jej jednak wiele na hasła "trudne"...

luq:

Jeżeli uważasz że wiki nie jest pozycjonowana

Ja uważam, że nie jest stricto pozycjonowana, optymalizacja jest częścią pozycjonowania, dla mnie dość ważną.

gdybyś jako seo-konsultant miał doradzić jak pozycjonować właśnie taki serwis jak wikipedia na 100tyś haseł?

Powiedziałbym, że strona musi zawierać przynajmniej 300k słów w swej treści a wtedy ma szanse znaleźć się w TOPie na wiele z nich.

Co do "how to" jeża powiem tylko, że nie zgadzam się z punktem mówiącym o tym, że nie da się stronami z jednego kraju "wypozycjonować" stron z drugiego kraju. Testowałem to na początku roku i wynik był dla mnie zadowalający i by nie było te wyniki były sprawdzane na kompie fizycznie stojącym na terenie kraju strony, która była testowana.

Zaznaczę jednak, że racją jest, że wyszukując z Polski zadowalający wynik był o kilka tygodni szybciej.

[jez]

Mały OT nt. wartościowych treści.

Wikipedii nie ma jej jednak wiele na hasła "trudne"...

... ponieważ hasła trudne już same albo zawierają wartościowe (naturalnie linkowane treści), albo - jak jest w większości wypadków - są mocno oblinkowane w sposób sztuczny (czytaj: pozycjonowane). Gdyby jednak wypozycjonowane strony miały ułamek naturalnych linków Wikipedii, pozycjoner który się nimi zajmuje mógłby spokojnie wyjechać na pół roku na wakacje, a nie łykać valium sprawdzając co rano wyniki.

Posiadam "troszkę" wartościowego contentu (w zasadzie mam prawie tylko wartościowy content). W wypadku jednej ze stron (skądinąd rewolucyjnej w polskim internecie) nie dodałem sztucznie ani jednego linka, a strona jest od ponad roku na #1 (hasło polskie, komercyjne, 3 mln wyników). W wypadku innej wartościowej strony, strona nie linkowana sztucznie, nie spada poniżej #3 (hasło anglojęzycznie, komercyjne, 55 mln wyników).

nie zgadzam się z punktem mówiącym o tym, że nie da się stronami z jednego kraju "wypozycjonować" stron z drugiego kraju

Oczywiście że się da. Wystarczy tylko, że hasło będzie wystarczająco mało konkurencyjne. Spróbuj wypozycjonować dla internauty z Nowego Jorku hasło "Forex", mając do dyspozycji serwisy polskie.

Pozdrawiam, J.

[marioccp]

A moze nie ma czegos takiego jak naturalny link?

Moze algorytmy google promują strone, ktora dostaje linki w optymalnym czasie.

Np nowa strona dostaje na start link na mocnej domenie w stopce, duzo podstron, wysoki PR.

Za miesiąc drugi link w stopce takze w dobrym serwisie powiazanym tematycznie, inna klasa IP.

3 miesiac podobnie i tak dalej.

Probowal ktos tak pozycjonowac? Ciekawe jakie byly by efekty w perspektywie roku, dwoch.

Moze nie chodzi o wiek domeny lecz o optymalne linkowanie.

[intruder2600]

ja tak zawsze pozycjonuje - czeam po 1 rok ale wychodze na swoje, minus jest taki ze i tak wejdzie ktos nagle, przywali Link Vault i nie mam z nim szans...

ja bym byl daleki od wymyslania teorii superalgorytmu Google - jest prosty jak parasol - walisz linki - masz. nadal ciekawi mnie jednak czy daloby sie wypozycjonowac np fraze gg, sony, bmw - wyzej niz strony oryginalne (czyt. zrodlowe, pierwotne, pierwsze) - czyli na 1 pozycje - to by obalilo teorie naturalnego linkowania i niemozliwosci osiagniecia 1 pozycji na dana fraze...

[marioccp]

Konkretnie chodzi mi o przypadek kiedy strona na 1 miejscu ma 200BL a na drugim 30k.

Strona jeden nie pozycjonowana maly PR, strona 2 - regularny przyrost linkow, wysoki PR takze na podstronach.

Jedyne co przemawia za strona na pierwszej pozycji to wiek i linki nie koniecznie w stopkach ale ok 30% nie polskie strony.

[mkane]

Oczywiście że się da. Wystarczy tylko, że hasło będzie wystarczająco mało konkurencyjne. Spróbuj wypozycjonować dla internauty z Nowego Jorku hasło "Forex", mając do dyspozycji serwisy polskie.

W Swoim "how to" napisałeś:

Zapomnij o wypozycjonowaniu angielskiej frazy wyłącznie polskimi linkami.

Z tym się nie zgodziłem i jak widzę dobrze, bo powyżej to potwierdziłeś.

Proponuję zmienić na "zapomnij o wypozycjonowaniu profesjonalnie pozycjonowanych fraz...."

Z tym "forex" to dalej będę się upierał, że się da tylko skala potrzebnej mocy i ilości, nawet przy wielu znanych i nieznanych ogólnie sztuczkach, jest niewspółmiernie wysoka.

Z kapelusza.... powiedzmy, że pozycjonując tą frazę z ang. stron potrzeba 20k przemyślanych linków a z polskich 2mln "mega mega przemyślanych" linków.

Na testowanej przeze mnie frazie TOP5 jest pozycjonowane, mi po 1,5 miesiąca udało się dojść do 8 pozycji (strona przed testem wahała się pomiędzy TOP25-30) po zrobieniu 40% tego co miałem zrobić.

Test w tym momencie został zakończony bo mojemu przyjacielowi ta fraza przyniosła 10-20UU/d i IMHO dalsze dokładanie linków straciło sens bo wynik mnie nie zadowalał.

[Kaviorek]

ale sie offtopic zrobił... my tutaj o geolokalizacji rozmawiamy

niech pozostanie na tym na czym zwykle pozostaje, tj. 'każdy wie swoje'...

dalej jestem przekonany, że linki z podstron wykipedii do innych języków działają na plus danej podstrony, wikipedia jest wibitnie zrobiona pod wyszukwiarki (sądzę, że MMP już to widzisz), i nie sądzę, aby w tej kewstii też się programyści mylili, dlaczego? banalne, np. dlatego, że jakby to wpływało na minus, to by to zrobiono inaczej... zdanie jeża jest dla mnie wartościowe, podobnia innych, np. twórców wikipedii, czy innych serwisów...

a jak uznam kiedyś, że się myliłem, to docenię wtedy 'przeciwnika', który sie nie mylił...

generalnie, to zachęcam do własnych analiz różnarakich stron, a jest do 'przerobienia' wiele, geolokaliacja na powstała w Polsce, z całym szacunkiem, ale dość śmiesznie wyglądał ten aplaus sam chyba przyznasz, że tajemnych metod tam nie było, i te wnioski można wyciągnąć z analizy dobrze zgeolokalizowanych serwisów...

@intruder, czy teorii o jakiej wspominasz nie obalają przykłady pozycji oficjalnych stron miast, np. Białegostoku, z którego wywodzi się wielu userów tego forum i pewnie maczali w tym łapki

[serios]

Przeczytałem cały temat ale mam pytanie do ekspertów.

Temat jest zawiły ale ciekawy

Posiadam domene strone np kwiaty.pl (str. w jezyku polskim)

oraz kwiaty.com (str. w języku angielskim)

teraz chciałbym przetłumaczyć tą strone na francuski,niemiecki,rosyjski,ukrainski itd ale używając tylko domeny kwiaty.com (nie chce kupować zagranicznych domen) czyli

bylo by to:

kwiaty.com/nie

kwiaty.com/ros

kwiaty.com/fra

1) przeczytałem że najlepiej byłoby założyć subdomeny kierujące do tej domeny.

czyli np zamiast kwiaty.com/nie byloby: gesellkwiaten.kwiaty.com

Taka subdomena nie miałaby problemu z uzyskaniem PR takiego jak kwiaty.com/nie ?

Z tego wątku wynikałoby że tak jest najlepiej dla Googla. Zgadza sie?

2)Wobec tego mam pytanie czy nie oplaca sie tego zrobic takze tak dla domen .pl i .com

Majac domene kwiaty.pl nie nalezaloby zalozyc subdomeny sprzedazkwiatow.kwiaty.pl

chcąc pozycjonować na "sprzedaż kwiatów"

3) Jeżeli hosting mam w OVH to tam przy wyborze subdomeny jest mozliwosc wyboru IP np angielskie,francuskie. Rozumiem że OVH to portal miedzynarodowy ale przeciez kwiaty.pl sa na polskim serwerze a jak zrobie sobie sprzedażkwiatów.kwiaty.pl z opcją z francuskiego IP to znaczy że subdomena bedzie na innym IP ? Brzmi dziwni...

Bardzo bym prosił o wyjaśnienie mi tych palących mnie kwestii.

Dzieki z góry.

[lolki]

Witam.

Odkurzę temat ponieważ chciałbym linkować do strony polskiej, mając na celu wyniki w google.pl ze stron anglojęzycznych, więc odpowiedź na pytanie Jeża nr 6 który w tej długiej dyskusji został pominięty bardzo mnie interesuje. Nie chcę wywyalić kasy w błoto.

Prosze o odpowiedz.

Moż ktoś to stosuje, jakie wyniki ma.

6. Jaki procent zewnętrznego LinkPowera (który można dowolnie kształtować) może być z niewłaściwej geolokalizacji bez obawy o to, że Google uzna że strona że strona nie pochodzi z założonego miejsca?

Tzn. jaki procent dla polskiej strony może być linków z USA, aby strona była w polskich wynikach?

[marcin_dance]

Nie zapominaj natomiast, że wyniki w google.com są inne w Polsce, a inne w USA.

?! co to ma oznaczac ?

troche zgłupialem poniewaz strone mam podlinkowaną wkatalogami ang, jednakze w poczatkowym okresie istnienia strony około roku - stronka byla odwiedzana głównie z Polski bo tu milem reklamy na paru stronach .Od tamtego czasu sporo sie zmieniło i strona ma 80 procent linków z ang. kat. i wlasciwie powinno wiecej osób wchodzic z usa i uk a dzisaj sprawdzielm traffic w link vendor i doznałem szoku bo 96 procent wejsc jest z fucking Poland

Pomocy nie che tak !

[master]

Czytając cały wątek (odświeżoną jego część nawet kilka razy) dochodzę do wniosku, że najlepiej (najbezpieczniej) byłoby umieścić stronę na serwerze w kraju, pod który pozycjonujemy i linkować również ze stron będących w tym kraju oraz w pożądanym języku.

Ponieważ mam teraz do pozycjonowania jeden serwis wielojęzyczny, trochę się wokół tego tematu kręcę. Przyjąłem sobie, że poszczególne wersje językowe serwisu, umieszczę na osobnych domenach i osobnych serwerach. Czyli np. serwis w wersji angielskiej byłby na domenie .com oraz na serwerze w USA, analogicznie niemiecka wersja itd. Do odpowiednich wersji językowych linkowałbym tylko z odpowiednich miejsc/języków tzn. np. do angielskiej wersji językowej linkowałbym jedynie ze stron anglojęzycznych, najlepiej leżących na serwerach w USA. Czy moja teza jest poprawna? Na czym ewentualnie powinienem się jeszcze skupić? Z góry dzięki za podpowiedzi.

[marcin_dance]

chyba cos w tym jest

[Predict4u]

Zkaładałem już podobny temat, dotyczący właśnie lokalizacji serwera i z dyskusji raczej wynikało, że serwer ma znikome znaczenie, a domena całkiem spore. Tak więc może inwestycja w osobne serwery może nie być tak korzystna. W dodatku dużo firm hostingowych podnajmuje serwery na całym świecie i nie wiem czy tak łatwo będzie zdobyć takie które na 100% są tylko w danych krajach (ale tu pewnie się mylę ;-)

[tonytet]

przeczytalem uwaznie posty - nawiedza mnie mytanie: co to sa pseudolinki w JS? (dodam ze szukalem w google) Mozecie dac przyklad?