Blokada edycji postów

[Daniel Kędzierski]

Ja i bez trudnych pytań to nie ja.

[jimmi]

Mariusz i własnie masz przykład sporo rozwinąłeś swój post

a tak to bym sie wypowiedział, do całości od razu.

Co do wklejania z archiwum itp(którego nie ma), sens jest jeden, jak są rzeczy sporne i robi się nieprzyjemnie to jest sens IMO. Ponieważ jest możliwość prześledzenia całości i zorientowania sie o co poszło. np. awantury w dziale systemy wymiany linków itp...

co do własności itp. to wypowiem się jako ja a nie admin, osobiście uważam że posty na forum to coś w stylu public domain, GNU FDL czy open content. Przyznam sie szczerze że nie zastanawiałem sie nad tym tematem, dlatego nie mogę odpowiedzieć dokładnie. sorry.

[WI777]

Nie widzę sensu edycji postów starszych niż jeden dzień. To są systuacje bardzo wyjątkowe i możliwe do załatwienia poprzez moderatorów.

Edycja postów sprzed wielu miesięcy to już po prostu "przestępstwo", a edycja cudzych już w ogóle jest niedopuszczalna poza względami regulaminowymi oczywiście.

Można pomyśleć o usuwaniu przez autorów swoich produkcji, albo przesuwaniu ich do kosza w szerszym zakresie niż 1 dzień, ale też bez przesady - tydzień, dwa to wszystko.

Nie uważam, że autor postu jest w 100% właścicielem tegoż postu, ponieważ przeważnie taki tekst jest w interakcji z tekstami innych userów, stąd własność jest w pewnym sensie wspólna i możliwość dowolnej zmiany tekstu postu w dowolnym momencie stoi w sprzeczności z prawami autorów postów odnoszących się do modyfikowanego postu. Uff, ale zdanie

Reasumując ograniczenie edycji postów jest jak najbardziej słuszne, kwestią otwartą są dokładne ramy czasowe.

P.S. Brak możliwości edycji postu wymusza w pewnym sensie staranność na piszących, ci co się nie starają i nie szanują tym samym czytelników, być może nie zasługują na uwagę.

[Daniel Kędzierski]

No nie wiem czy GNU bo user piszacy musialby wyrazic wole uczestniczenia w projekcie GNU .

WI777 a co do interakcji oczywiscie komentarze sa wywolywane czesto przez inne. Ale chyba nie twierdzisz ze jezeli np. zainspirowalo mnie cos co bylo na zdjeciu i z tego powodu zrobilem drugie inne - to z faktu iż to poprzednie mnie zainspirowalo to wlasciciel tamtego zdjecia jest wspolwlasicicielem mojego .

Nie sadze by inspiracja poprzednim postem badz nastepnym powodowala skutek wspolwlasnosci.

Chodzi mi np. o zasade kiedy przystepuje sie do wspolnego tworzenia czegos a z czasem zmienia się zasady w ogolnym projekcie i np. wystapienie z takiego projektu. Np. w wikipedii jest autor fotografii to ze ja tam przekazal nie znaczy ze przekazal do niej pelne prawa . No i tak mozna sie krecic w kolo choc mysle ze warto rozwazyc odpowiedz na to pytanie na powaznie.

No i oczywiscie wzgledem GNU itp. zeby projekt byl taki prawo do niego musieliby miec wszyscu to juz robic zrzut bazy forum . wiec dlatego zapytam Jimmi czyli jezeli uznajesz ze posty na forum nalezy traktowac jako GNU to czy mozna je zparsowac i zrobic sobie mix klonow ? tematycznych. Bo z tego wynika ze tak dlatego tez zadalem pytanie jako adminowi i chcialbym wiedziec czy jak zrobie mix parser to posty sa wszystkich czyli kazdego czy autora badz administracji.

[WI777]

a co do interakcji oczywiscie komentarze sa wywolywane czesto przez inne. Ale chyba nie twierdzisz ze jezeli np. zainspirowalo mnie cos co bylo na zdjeciu i z tego powodu zrobilem drugie inne - to z faktu iż to poprzednie mnie zainspirowalo to wlasciciel tamtego zdjecia jest wspolwlasicicielem mojego

Przede wszystkim nic nie pisałem o zdjęciach i nie widzę analogi.

Gdy powstaje wątek z trzydziestoma postami, to nie można przeważnie bezkarnie usunąć pierwszego postu lub radykalnie zmienić mu treść bez szkody dla pozostałych 29 postów i to między innymi miałem na myśli.

Oczywiście znam na tym forum userów których posty możnaby bez specjalnej szkody usunąć w pień, ale to mimo wszystko nie jest argument przesądzający

[Daniel Kędzierski]

Stad tez moje pytania wlasnie co do wlasnosci.

1. Wszystkich - czyli niczyje - mozna sobie dowolnie kopiowac

2. Administratorow - czyli uznanie ze sa wlascicielami tresci pisanych przez userow

3. Autora postu

Mysle ze tak latwiej bedzie odpowiedziec .

[WI777]

Stad tez moje pytania wlasnie co do wlasnosci.

Dla punktów 1 i 3 stanowcze nie, dla punktu 2 formalnie tak, ale "dobry obyczaj" mówi nie.

[Daniel Kędzierski]

Stad tez skierowalem pytanie do Jimmiego jako admina .

Bo stwierdzil ze GNU czyli wszystkich i niczyje. Kopie jak wiki sie postawi zawsze to free kontent.

Jak 2 - to czyli wlasnosc adminow to chetnie bym poznal jakas ustawe przepis mowiacy iz to co teraz np. pisze nie jest moja wlasnoscia .

Jak 3 to tez mam pomysl .

[WI777]

Jak 2 - to czyli wlasnosc adminow to chetnie bym poznal jakas ustawe przepis mowiacy iz to co teraz np. pisze nie jest moja wlasnoscia .

Wiesz co, zawsze możesz zaprzestać pisania i nie będziesz mieć problemów własnościowych

Regulamin forum jest tym decydującym dokumentem, a "dobry obyczaj" jest dobrowolnym regulatorem który niesamowicie pomaga w różnych rozterkach - "jak nie wiesz jak się zachować to zachowuj się przyzwoicie" - proste , jak tego ktoś nie rozumie, to trudno, nikt płakać nie będzie jak sądzę.

[Daniel Kędzierski]

Wi777 dlatego dobrze jest by kazdy mial prawo do postow wlasnych,

Regulamin jezeli chcesz zeby zobowiazywal to kazda jego zmiana powinna dawac mozliwosc jego braku akceptacji.

Np. nie zgadzam sie z nowym regulaminem i zakazem edytowania. Ok nie zgadzasz sie mozesz nie pisac - ale mozesz takze zadac skasowania tego co wniosles . Poprostu zmiana powinna byc akceptowana badz brak akceptacji rozumiany jako rezygnacja z mozliwoscia skasowania swojego udzialu.

Wiec skoro mowisz ze mozna nie pisac bo np. nie akceptuje sie danego regulaminu, jego zmian to powinno sie miec tez mozliwosc skasowania tego co sie wklada . Jakby regulamin powinien dzialac w dwie strony.

Oczywiscie pytanie pozostawiam dalej oczekujac deklaracji 1,2,3 :)/

[jimmi]

szook może wreszcie uruchomisz swoje radio, tyle naobiecywałeś. Mariusz napisałem coś w stylu, głównie chodzi o to że każdy może sie wypowiedzieć na temat związany z dziedziną tego forum i każdy zainteresowany, może przeczytać. My jako właściciele forum dają platformę do wymiany poglądów i utrzymujemy jakiś porządek wedle naszego uznania licząc się z opiniami użytkowników vide ten temat i info na dole tego postu. nie mam głowy żeby się nad tym roztrząsać, co za przepis itp. jak chciałbyś poszukać i sie zorientować o przepisach o towarach zharmonizowanych akcyzowych to by było fajnie no i taką kobyłkę jak REACH.

Co do własności to jest to bardzo trudna sprawa, a w szczególności żeby podpisać się pod którymś z Twoich 3 punktów.

Mariusz masz teraz więcej czasu na edycje swoich postów, zobacz że głownie Ty dopisujesz i modyfikujesz swoje posty, a jak trwa dyskusja to prawie wszystkie są zmieniane

BTW na próbę edycja postów odblokowana na 2880 minut.

[nahpl]

Chciałbym się odwołać do pytania Szooka dot. własności postów. Pamiętacie sprawę admina jakiegoś portalu, który dostał wezwanie do sądu/prokuratury (nie pamiętam jak jego dalsze losy) za to, w komentarzu pod jego artykułem pojawiły się treści namawiające do popełnienia morderstwa na komorniku? I sąd/prokurator uznał, że to admin odpowiada za treści na jego stronie.

Wg mnie system komentarzy można przyrównać do forum, w końcu to tak jakby rodzeństwo

Więc wg polskiego prawa, nasze posty należą do PiO, a my jesteśmy darmowymi pracownikami tworzącymi content.

Rozumiem decyzję zarządu forum, o ograniczonym czasie edycji, bo sam spotkałem się z sytuacją, że ktoś zmienia sens postu. Ale co z tego? To tylko jeden głupi temat i myślę, że można przymknąć na to oko. Jak widać jednak zależy wam na stworzeniu dobrego i spójnego contentu

Ograniczenie edycji dla uprzywilejowanej grupy osób? Hehe dać Szookowi prawo do edycji i sprawa umilknie

[Daniel Kędzierski]

Kuba ale czasem zdazy sie ze musisz cos edytowac - przyklad z zycia .

Temat katalogi dyskusje na podstrinie chyba 2 lub 3 dalem link do autosql generatora bazy, na 4 z uwagi iz nastapily modyfikacja doszla zmienna prefix= jak sie jej nie poda to baza sie nie importuje, user czyta o jest instalka sciaga i kupka nie dziala - 300 pytan na PW co zrobic, ja odpisuje przeczytac strone 5 tam jest nowy link. Dlatego czasem przydaje sie edycja, czasem mozna rozwinac wypowiedz jak sie cos przypomina.

NahPL sprawe znam i mocno ja uprosciles - Administrator zostal pociagniety do odpowiedzialnosci bowiem nie chcial skasowac owych komentarzy ktore naruszaly prawo karne. To bylo podstawa ukarania.

Administrator w tym sensie ponosi odpowiedzialnosc jezeli nie reaguje na takie czyny i grozby na jego platformie. Nie zostal ukarany za to ze potraktowano go jako wlasciciel komentarzy i osoba grozaca.

Gdyby tak bylo, to znaczyloby ze jak ja napisze BIJMY NahPL to Jimmi idzie do paki .

[jimmi]

szook to skorzystaj z możliwości edytowania i wykasuj to co napisałeś od "Gdyby tak było..."

Mariusz jak lubisz prawo to czy rozporządzenie unijne ma wyższy priorytet niż prawo krajowe ?

[Daniel Kędzierski]

cieżko mi powiedzieć . W kwesti leków - tzn sprzedaży leków prawo Krajowe ma wyższy priorytet. Tzn wiem że fakt iż dozwolona jest sprzedaż leków na terenie UE nie swiadczy o tym ze dozwolona jest w PL. W pewnych sprawach w UE Polska jest suwerenna a w pewnych ma obowiazek sie dostosowywac do przepisow UE. Wiec pewnikiem zalezy w ktorej kwestii pytasz. Co do lekow wiem na pewno ze PL jest suwerenna i obowiazuja przepisy PL.

A co do edycji to dobrze jakby byla. Tyle lat była i było ok .