Skocz do zawartości

Koszty stworzenia i utrzymania serwisu spolecznosciowego


marlonk

Rekomendowane odpowiedzi

Masz rację, że jak znajdziesz równie dobry, bezpieczny i spełniający Twoje wymagania skrypt darmowy to nie ma co szyć na miarę ale takich skryptów zazwyczaj nie ma. Stąd koszty zrobienia czegoś innowacyjnego, świeżego, ciekawego są znacznie większe niż kilkaset złotych.

Wlasnie to jest swieta racja :)

Dodam jeszcze, ze poza kasa ( nie setkami tysieci ,milonami ) liczy sie :

- doswiadczenie na takim typie stron www ,ktory masz zamiar tworzyc ,a najlepiej jak bys posiadal globalne

dzieki temu naprawde mozesz zmniejszyc koszta o niezle procenty ,a przykladem tego moze byc porownanie

do handlu zagranicznego dzieki podrozowaniu i walucie, sile roboczej negocjujesz w kazdym kraju inna cene za produkt etc,

w intenecie o tyle jest fajnie ze nie musisz podrozowac ( dobrze by bylo znac eng. ;) juz nie wspomne o pozyskiwaniu pracownikow

z krajow o malej sredniej zarobkow placy etc.

Lecz tak naprawde wedlug mnie mozesz duzo przewidziec zabezpieczajac sie ,lecz nie przewidzisz ludzi ich zachowania w pracy

nie ukrywajmy to od nich wlasnie jest zalezny twoj sukces !

dlatego podkreslam ,ze bardzo wazne jest podejscie do pracownikow i odpowiednia sztuka

negocjacji w roznego rodzaju spraw zwiaznych wlasnie z nimi.

Pozdrawiam i zycze sukcesow w tym biznesie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Chodzi mi o to, że cały ten temat to była nagonka na ludzi chcących zrobić coś z niczego
Wcale nie, przecież nie twierdzę, że się nie da. Piszę ile kosztuje klon konkretnej witryny. Jeśli chcesz coś mniejszego, mniej niezawodnego to będzie taniej.

Z "zaczynaniem od 0" zupełnie się nie zgadzam. Nic w przyrodzie nie powstaje z niczego. nawiązując do sklepu:

ty miałeś:

* pomysł na sklep

* pieniądze na ___prostą___ grafikę, domenę

* 3 tygodnie czasu

* umiejętność pisania skryptów

koszt powstania sklepu: 200zł + 1800zł (jeśli przez 3 tygodnie tylko nad tym siedziałeś to tak jakby była praca na pełny etat, 8*15dni*15zł/h=1800zł).

Na początek youtube, 1 mln USD miesięcznie za transfer - to już wiadomo, ktoś na forum napisał jakoby Y miało zarabiać na reklamie. Otórz nie, do serwisu cały czas dopłacano i cud, że ktoś chciał w ogóle go kupić bo do teraz nie wiadomo czy to przyniesie zyski bez wprowadzenia dość inwazyjnych reklam (np. w treści klipu), oraz czy wytwórnie fonograficzne nie puszczą ich wcześniej z torbami. Jest to przedsięwzięcie do tego stopnia niepewne, że Y należy do google ale jest oddzialną firmą!

Z resztą zastanówcie się przez chwilę z czego to ma czerpać zyski, z jednego marnego bloku adsense i od czasu do czasu zajawki filmu na głównej stronie? Z tych setek tysięcy klipów poumieszczanych na blogach, forach, "stronach z filmami" gdzie Y już całkiem nic z tego nie ma oprócz zjedzonego transferu?

Post dotyczył klonu fotka.pl jeśli mamy mówić o czymś mniejszym to ok...

Problem jest jeden. Twierdzicie, że projekt o jakości "porządnej firmy" można zrobić metodą / budżetem "gimnazjalno / garażowym" ;)

Można zrobić klon fotki, który działa w parzyste godziny, obsługuje 3 gości online pod IE6 (a pod resztą layout się sypie), na tabelkach, darmowych skryptach i mało płacąc. Ok, można. Ale dla mnie klon to klon. Funkcjonalność, zabezpieczenia, jakość skryptów, niezawodność, ilość użytkowników - na fotce może dorównywać witrynom banków.

Ale czy google na początku wymagało tych ogromnych inwestycji? Nie.

A zatrudniałeś kiedyś dwóch absolwentów prestiżowego uniwersytetu w stanford przez pół roku. 20k miesiąc (dobra to już w ogóle śmiech ale ok, zaniżmy) x2 x6 = 240k to są realne koszty początkowe powstania pierwszej wersji google, która była później udoskonalana bo pierwotny algorytm chodził dość "słabo". Dolicz do tego wykorzystanie infrastruktury uczelni, pomoc tamtejszej kadry naukowej, itd.

Mylicie pojęcia, myślicie - google powstało "za darmo", to pewnie znajdzie się ktoś kto mi napisze projekt "za darmo". Albo umiesz pisać albo kogoś do tego za odpowiednie pieniądze zatrudniasz, przecież to się rozumie samo przez się i nie trzeba chodzić do stanford, żeby na to wpaść :)

Teraz mamy taki problem, jest osoba która:

* nie ma pomysłu

* nie ma serwera

* nie umie kompletnie nic oprócz naklikania tabelki w html-u i FP

* nie ma firmy

* nie wie nawet ile będzie trzeba zapłacić za skrypt i komu to zlecić

* nie wie w czym ma być skrypt, jakie serwery, etc.

I taka osoba chce stworzyć coś OGROMNEGO z niczego (bo nawet nic nie umie) na darmowych skryptach. Cud nad wisłą :) Pierwsze to powinna zapłacić parę K komuś kto się na tym zna za konsulting. Bo jak tą fazę oleje to ją czekają takie jazdy w przyszłości, że lepiej niech od razu weźmnie się za coś na czym się zna... albo za coś 1000x mniejszego. Oczywiście cały czas mówię o realizacji dużego projektu a nie kolejnego wypasiongo precla :)

Bardzo prosta wyszukiwarka (a nie system kilkunastu modułów taki jak google) to koszt jakichś 1000USD nawet na marnym rentacoder czy jakimś innym elance. Oczywiście nie mówię o jakiejś pseudo wyszukiwarce pisanej pod mySQL tylko o aplikacji w C mającej moduł parsera, przechowywania danych, indeksera B+/-Tree i jakąś warstwę prezentacji w języku wyższego poziomu.

Umiesz pisać wyszukiwarki: to bardzo dobrze wtedy koszt takiego projektu można przeliczać na godziny a nie na pieniądze. Choć i tak zapłacisz wystarczy że policzysz ile zarobiłbyś w tym czasie pracując.

To jest typowy problem skali. Za zwiększenie niezawodności z 90 do 99% zapłacisz parę groszy, z 99% do 99.99% możesz zapłacić miliony (i nie oznacza to w żadnym wypadku, że ktoś chce kogoś okraść). Parę oddzielnych modułów które "jakoś działają" zrobisz za małe pieniądze problem to integracja tego z sobą i wydajność.

Co do tego textu to nasuwa sie ,ze jak masz pomysl to nie trzeba kasy ? hehe smieszna definicja
Nie, bo jeśli masz umiejętności i pomysł (oryginalny) to żeby go zrealizować wystarczy czas i pieniądze na hosting / dedyka.
ale z tego co piszesz to ukazujesz paradoxalne kwoty i do tego jeszcze nie na rynku USA, DE etc tylko na forum w PL

Nie piszę na rynku PL, niepoważni ludzie i niepoważne firmy. Z pisaniem czegokolwiek dla polaków skończyłem dawno temu. Za takie pieniądze i takie wymagania to mogą sobie zatrudniać dzieci neostrady z gimnazjum.

Nikt nie zorientował się ile się zarabia w prokomie na stanowisku programisty: jakieś 1400zł na rękę, później ta firma-krzak może sobie sponsorować turnieje tenisowe a zarząd rozbijać się najnowszymi furkami. Soft tam też piszą ludzie na starzu za 300-400zł/m, pięknie, prawda? Nic dziwnego, że taki chłam produkują.

Pracowałem dla kilku firm, głównie zdalnie z polecenia (no i tu był problem bo nie mogłem się na nich wypiąć), mogli się kłócić o 20 złotych, projekt na 2 godziny przeciągał się za 3-4 tygodnie bo pracownicy nie umieli wysyłać emaili bardziej skomplikowanych niż tekstowe. Raz kiedy robiłem ankiety dla jednej firmy za 100zł ! po wykonaniu projektu facetka powiedziała, że ja mam je wysłać ale nie da mi adresów email bo nie może (:)), potem były chyba z 3-4 poprawki, na koniec wymyśliła że mam oznaczać każdą ankietę adresem mail na który wyszła, również bez znajomości maili (odpowiedziałem, że tego się nie da zrobić bo albo oni w firmie te maile przepuszczą przez jakiś system do generowania z wykorzystaniem szblonów albo ona da mi adresy czego nie może zrobić). Jeszcze dowiedziałem się że mam policzyć głosy i podesłać jej statystyki w excelu chociaż tego nie było w umowie, ale to oczywiste. 2 tygodnie minęły wszystko było skończone a następny tydzień użerałem się z nią bo pracownicy nie umieli wysłać tych cholernych ankiet. W końcu jakoś się im cudownie udało i po 4 tygodniach użerania się z projektem na 2h kobieta wymyśliła, żebym przyjechał podpisać umowę do WAWY. 200zł bilety na EC + 100zł nocleg niestety już wpłaciła pieniądze... w końcu umowy wysłała do domu, żebym podpisał.

Inny projekt dla agencji nieruchomości w BB. Pierwsze przez 7 miesięcy nie mieli pieniędzy, żeby zapłacić 600zł za wykonanie kompletnej strony od podstaw (właścicielka posyła swoje dzieciaki do prywatnych liceów za które się płaci niemało). Potem po 7 miesiącach kiedy zmienili siedzibę zaproponowali że dostanę pieniądze - 300zł teraz a 300zł potem, jak im zmienię adres bo ludzie błądzą po mieście i nie umieją ich znaleść. Powiedziałem, że nie bo pewnie i tak tych 300zł nie zobaczę. Właścicielka stwierdziła, że stronę to oni mogą mieć gratis i lepszą więc powinienem się cieszyć z 300zł (przedtem płacili 150zł miesięcznie za utrzymanie strony - stocka na gratka.pl). Problem był taki, że pracował tam brat... ale brat się zwolnił (jemu też nie płacili). Więc problem zniknął i pewnego pięknego dnia poszedłem do tych złodziei, powiedziałem, że wszystko usuwam (dodałem też im ~40 ofert K/S), chcieli nawet zapłacić tylko żebym zrobił zmiany. Za zmianę adresu zaproponowałem 200zł a za to, że mi nie płacili tak długo dodatkowe 200 dla równego rachunku. Znowu zaczęli marudzić więc powiedziałem, że stronę usuwam i mogą sobie "lepszą zrobić za darmo" a ich pieniądze mam w d*pie, akura miałem papierek z przelewu z WU na 3000$ to jeszcze jej to rzuciłem na stół i na odchodnym powiedziałem, że ta jej śmieszna firma jest g*o warta a ona nie dość że jest złodziejem, to jest jeszcze niepoważnym dzieckiem. Strony do dzisiaj nie mają.

Tak wygląda właśnie praca na stanowisku programisty w PL. Banda cwaniaków, która tylko patrzy jakby tu zapłacić 5zł mniej, przeciągnąć projekt kilkanaście razy czy jakoś inaczej cię okraść.

Można okradać ludzi i robić strony gratis albo za 1/100 kosztów, ale to prędzej czy później się zemści. Wracając jeszcze do owej agencji nieruchomości. Kiedy wpiszesz w google "agencja nieruchomości XXX" na pierwszej pozycji jest post "[ nierzetelni partnerzy ]". Był na 3 ale kiedy usunąłem stronę i wypadła z google to post poszedł do góry. Ktoś się zdenerwował tak jak ja i dodał po prostu (pewnie z automatu) 3000 identycznych postów na jakimś forum (bodajże naszemiasto). Ma być z tego sprawa sądowa ale i tak już tego nie usuną. Ostatnio właścicielka rozmawiała z bratem (dalej jest mu winna pieniądze!) i żaliła się na "kiepski ruch w firmie". Z resztą według mnie to dobra kara - może nauczy ich, że nie warto okradać klientów / pracowników. A jak przez to zbankrutują to nawet tym lepiej.

bo duzo w nich jest ideologi zaczerpnietych z roznych blogow ,forach etc.
Raczej nie ;) Z resztą widać jak to wygląda na tym forum.
i jesli ktos wydaje takie sumy kasy jak napisales to juz robia to strony ,corporations ,ktore wybily sie i maja taka mozliwosc wydawania ,a nie inna

Jak ktoś chce zrobić stronę na poziomie czegoś co już się wybiło to logiczne, że powinien zapłacić ~tyle ile w stronę zainwestowano od początku. Klon to raczej nie jest projekt który powinien zaczynać od okrojonej funkcjonalności. Jak podpisujesz umowę na klon to robisz klon ;)

Jesli chodzi o moje wypowiedzi bardziej mialy na celu ukazac moj sad o tym ze z kosmicznych cen jakie padaly wczesniej mozna zrobic mniejsze i uczciciwie tez osignac sukces
Można ale to już nie będzie klon fotka.pl tylko marna i zabugowana kopia fotka.pl. Za solidną prace należą się rozsądne pieniądze, jak podpisujesz konkretną umowę to robisz to co w umowie.
Jesli natomiast jestes dżentelmenem i czlowiekiem z wiedza i potrafisz uszanowac cos co w duzym stopniu jest prawda to zamiast odpowiadac

nie na temat to zaproponowalbys spotkanie przy kawie i omowienie sprawy jak przystalo na porzadnego czlowieka i gwarantuje

Nie podałeś miejsca zamieszkania w profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że cały temat przeczytałem tylko pobieżnie bo się trochę rozpisaliście ;) Ale pomyślałem, że napiszę coś od siebie.

Jakieś trzy lata temu zacząłem tworzyć portalik społecznościowy. To miała być stronka dla kilkuset osób ale jakoś się samo zaczęło kręcić :) Przysiadałem do tego baaardzo rzadko bo miałem swoją pracę, inne obowiązki a ta strona to był tylko dodatek.

Po dwóch latach miałem 50k użytkowników i 15k uu dziennie. Na stronie było jeszcze wieeele do zrobienia, czasami nie robiłem przy niej nic przez miesiąc albo dwa. Potem pojawiła się oferta i serwis sprzedałem. Cena nie była jakaś strasznie wygórowana ale jak na chłopaka 22 lata całkiem przyzwoicie zarobiłem ;)

Reasumując: można coś stworzyć małymi kosztami :) Gorzej gdybym musiał komuś płacić za programowanie bo albo by ze mnie zdarł (na co nie było mnie stać) albo zrobiłby na odwal się i wszystko by mi się posypało. Zresztą sam kilkukrotnie przebudowywałem cała strukturę serwisu i w ten sposób doszedłem do, moim zdaniem, najlepszych rozwiązań. Nie zarobiłem na tym majątku ale to był ogromny skok w mojej "karierze" :) Mam teraz pieniądze na następne inwestycje i nieocenione doświadczenie w budowaniu stron, które muszą obsłużyć większy ruch niż przeciętny. Zwłaszcza, że nie miałem do dyspozycji serwera demona prędkości. Tu też mi się udało, znajomy mi go utrzymywał za całkiem niskie pieniądze.

Nie wiem czy dla Was 15k uu dziennie i 1,5k osób online to dużo czy nie ale chciałem tylko pokazać, że można coś zrobić tanio. Jest jeden warunek: trzeba to zrobić samemu :) Natomiast jeżeli chcemy komuś zapłacić za pracę to zgadzam się, że potrzeba do tego dużej, bardzo dużej gotówki. Trzeba wtedy zatrudnić doświadczone osoby a za takich płaci się słono...

Sprzedam artykuły, 1 grosz za 5000 znaków!

https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...howtopic=126817

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszT - kawa to ładnie rozpisał, czas własny to też pieniądz. Więc prawda jest taka, że kosztowało Cię to tyle ile mógłbyś zarobić w czasie kiedy dłubałeś przy stronie. A jak by Ci przyszło wycenić ta pracę? Na ile ją wyceniłbyś gdybyś coś takiego miał zrobić na zlecenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozmawiamy poważnie - nie można wycenić pracy nad własnym projektem wg. tych samych stawek, które moglibyśmy w tym czasie wypracować robiąc zlecenia. Zlecenie się robi od A do Z i dostaje się za to kwotę X i koniec przychodu. Własny projekt może przynieść straty, ale może przynieść też dochód na przestrzeni wielu lat, więc jest to teoretycznie stawka nieskończenie wielka zależna jedynie od czasu jaki projekt istnieje i od jego powodzenia.

Przecież jeśli uda mi się samemu stworzyć serwis w 10h, który po odliczeniu kosztów comiesięcznej działalności przynosi mi 10k zł/m-c to po pierwszym miesiącu godzina mojej pracy była warta 1k, ale po 3 miesiącach stawka wzrosła do 3 k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie rozmawiamy poważnie - nie można wycenić pracy nad własnym projektem wg. tych samych stawek,

Nie ruzumien a jak mamy wyceniać własną ciezką pracę ?.

Jak najbardziej trzeba liczyć sój czas - wiele osób tego nie robi i nagle okazuje się, że sami poświęcaja swój czas na robienie czegoś wartego 300zł gdy w tym samym czasie zarobili by 1200!.

I tak na marginesie o ile sam sukces jest przypadkowy o tyle rzadko dotyka ludzi przypadkowych.

np.: kilka cytatów z ostatniego artykułu na gazeta.pl dotyzczącefo nasza-klasa.pl:

Są młodzi, ale mają ogromne doświadczenie. Byli finalistami olimpiad i międzynarodowych konkursów informatycznych. Michał Bartoszkiewicz to finalista TopCodera, prestiżowego konkursu, który organizowany jest w Nowym Jorku. Paweł Olchawa doszedł do finału Google Code Jam
Pracowaliśmy po 16 godzin dziennie. Nie mieliśmy biura, więc pracowaliśmy w domach. Za wszystko płaciliśmy z własnej kieszeni.
Większość czasu poświęca Naszej-klasie. - Gdybyśmy przestali pracować nad portalem, w ciągu trzech dni przestałby działać - mówi.

to tak pod rozwagę którym wydaje się, że na włsanych skryptach i cudzej pracy stworzą wielkie biznesy. pogrubienia ode mnie :P.

Kurcze ale litrwóka w mojej wypowiedzi miało być na darmowych a nie własnych skryptach - mysłałem o czymś innym. jak toś dobrze pisze i to własny może być OK. Sorki za pomyłkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to co ? ponarzekali ? ulzyli sobie ?? :P no to du*e w troki i do roboty ;)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze Kadzielawski, wyliczenie kosztów "swojej pracy" jest bardzo proste. "Ile bym zarobił przez godzinę robiąc to na czym znam się najlepiej" x liczba godzin. I już.

Im lepiej się znasz na swojej pracy a im gorzej na tym czym chcesz się zająć - tym więcej tracisz. Ostatnio wymienialiśmy kafelki w łazience i rury (bo były metalowe na nowe, z plastiku). Przyszedł fachowiec, wziął zaliczkę, powiedział co kupić i ile, zrobił porządną robotę i skasował przyzwoite pieniądze. Jakoś nie miałem problemu z tym, że syn sąsiada z zawodówki zrobiłby to 5x taniej.

Nie rozumiem dlaczego ludzie chcą na siłę koniecznie pisać strony chociaż się na tym nie znają. Gdybym ja miał położyć te kafelki to pewnie coś bym skopał i jeszcze materiały musiał drugi raz kupić. Oczywiście ja bym mógł się zająć uczeniem się jak kłaść kafelki a fachowiec zrobiłby sobie sam stronę... i co by z tego wyszło? Nic.

Co do "sukcesu na nie swoich skryptach i pracy innych" - pierwsza wersja digg.com była pisana na zamówienie.

I tak na marginesie o ile sam sukces jest przypadkowy o tyle rzadko dotyka ludzi przypadkowych.

Gdyby znalazł się ktoś poważny i pomógł chłopakom, np. kupił lepszy sprzęt, legalny soft, pomógł od strony prawnej, zatrudnił jakiegoś grafika, etc. to dzisiaj dzieliłby sukces.

Niestety, gdyby większość Polaków usłyszała o realnych kosztach czegoś takiego jak naszaklasa to zaczęliby pukać się w głowę albo od razu poszliby na policję zgłaszać próbę wyłudzenia ;) W ogólę cieszę się, że chłopakom się udało.

A to na poprawienie humoru :P

https://www.rentacoder.com/RentACoder/misc/...equestId=664677

https://www.rentacoder.com/RentACoder/misc/...equestId=637275

https://www.rentacoder.com/RentACoder/misc/...equestId=668099

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak pod rozwagę którym wydaje się, że na włsanych skryptach i cudzej pracy stworzą wielkie biznesy.

@mrtn, nie bądź taki brutalny! nie wyrywaj ze snu!

przecież wystarczy trochę poklikać, popracować parę godzin i.. już! można zarabiać... odnieść sukces...

nie trzeba się na niczym znać, wystarczy czytać forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś można było tanim kosztem postawić serwis, który mógł odnieś sukces. Dziś, żeby to się udało trzeba mieć świetny pomysł, być programistą, mieć duże szczęście i to może być za mało.

kiedyś to kiedyś tamto ...... jakby wszyscy wychodzili z takiego założenia to historia wynalazków skończyłaby się na kole.

tak jak przedwczoraj, wczoraj, dziś i jutro, wystarczy dobry pomysł i własna wytrwała praca w kierunku realizacji tego pomysłu.

Ci którzy mając jakieś pomysły skupiają się na wynajdywaniu problemów nigdy nie osiągną swoich celów bo problemów się nie szuka ale je rozwiązuje.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np.: kilka cytatów z ostatniego artykułu na gazeta.pl dotyzczącefo nasza-klasa.pl:

Ciągle piszecie o naszejklasie ale czy wy pamiętacie jak ta strona zaczynała ? Ja pamiętam że ciągle się sypała, wiele funkcji nie działało lub działo nie tak jak powinno. Z tego co pamiętam jeszcze chyba w marcu-kwietniu stało to na jakimś serwerze home.pl . Naprawdę zaczynali w dość spartańskich warunkach, więc nie przesadzajcie z tymi poważnymi nakładami ;P Jasne że własna praca to poważny wkład, ale w wypadku porażki strata jest tylko potencjalna, gorzej jak po takiej przygodzie ci zostaje kupa długów.

Fakt jest taki że jeśli ktoś nie będąc programistą, nie mając kolegów programistów, lub pracowników programistów i chcę kupić nawet za grubą kasę skrypt portalu społecznościowego, to nie wróże mu jakiejś wielkiej przyszłości. Przeważnie portale społecznościowe ciągle się rozwijają, więc jakiś zespół programistów jest konieczny. No, chyba ze ktoś chcę sobie zrobić stronę dla grupki swoich znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszT - kawa to ładnie rozpisał, czas własny to też pieniądz. Więc prawda jest taka, że kosztowało Cię to tyle ile mógłbyś zarobić w czasie kiedy dłubałeś przy stronie. A jak by Ci przyszło wycenić ta pracę? Na ile ją wyceniłbyś gdybyś coś takiego miał zrobić na zlecenie?

Oczywiście masz 100% racji. Myślę, że gdyby to złożył w całość to byłyby dwa miesiące ciężkiej roboty. Tylko nie wiem czy bym to wytrzymał, trudno jest tak dzień w dzień pisać kod po kilkanaście godzin. Ale spójrz na to z mojego punktu widzenia. Na tym serwisie nabyłem dużo doświadczenia (również seo zainteresowałem się właśnie przy okazji tej strony) i ten serwis to była furtka do dalszego rozwoju. Wcześniej zasuwałem u prywaciarza za 1k miesięcznie. A teraz... :rotfl: To było naprawdę przełomowe wydarzenie w moim życiu ;) Gdybym miał to dzisiaj wycenić jako zlecenie to cena byłaby pewnie nie mniejsza niż 50tys. Górnej granicy nie ma, wszystko zależy od wymagań, czasu itd.

Niektórzy piszą tu, że ludzie oszaleli bo wymyślają takie sumy, to się da zrobić o wiele taniej itd. Już tłumaczę czemu tak jest ;) Taki gościu z doświadczeniem, wiedzą ma pewnie dobrą pracę, godnie zarabia. I się po prostu ceni. Jak ma robić coś dużego to chcę za to dużą kasę. Inaczej nie będzie mu się chciało w to bawić bo żyje w dostatku i nie będzie się zabijał w pracy dla tych paru groszy więcej. Zna swoją wartość i wie, że może swój czas poświęcić na coś innego np. na własne pomysły i też zarobi. Ludzi, którzy tak myślą można do siebie przekonać tylko bardzo dużą kasą. Oczywiście nikt nie przesądza, że nie da się czegoś zrobić za mniejsze pieniądze, nawet jeżeli sami nie umiemy programować. Ale wtedy taki projekt ma o wiele mniejsze szanse powodzenia. Wszystko zależy od tego jakich współpracowników trafimy, ile będziemy mieli szczęścia i jak dobry pomysł mamy.

Moje zdanie o takich przedsięwzięciach jest takie: jeżeli chcemy zrobić dobry serwis i na nim zarobić to trzeba spełnić pewne warunki. Przede wszystkim przyda się dobry pomysł ;) Chociaż przy dużych nakładach finansowych można zrobić kolejną kopię np. fotka.pl i też da się zarobić. Gorzej jeżeli kasy nie mamy. Wtedy trzeba się nieźle nakombinować żeby się z takim serwisem kopią wybić. Druga sprawa to programiści. I znowu albo mamy kasę i zatrudniamy ludzi albo sami zapieprzamy po nocach. Nie oszukujmy się, albo słono zapłacimy albo ktoś nam zrobi na odwal się. Więc jeżeli nie masz kasy i nie umiesz programować to niestety muszę Cię rozczarować, nie poradzisz sobie. No chyba, że pomysł jest naprawdę genialny i od razu zarobisz krocie. Wtedy będzie kasa na zbudowanie serwisu z prawdziwego zdarzenia. Ale to wyjątki potwierdzające regułę. Na koniec potrzeba nam trochę szczęścia i musimy wykazać się przedsiębiorczością.

Sprzedam artykuły, 1 grosz za 5000 znaków!

https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...howtopic=126817

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś można było tanim kosztem postawić serwis, który mógł odnieś sukces. Dziś, żeby to się udało trzeba mieć świetny pomysł, być programistą, mieć duże szczęście i to może być za mało.

tak jak przedwczoraj, wczoraj, dziś i jutro, wystarczy dobry pomysł i własna wytrwała praca w kierunku realizacji tego pomysłu.

Kiedyś system operacyjny, grę komputerową czy portal internetowy mógł napisać 1 człowiek, dziś nie starczyłoby Ci życia. Nie twierdzę, że stworzenie czegoś popularnego w internecie jest niemożliwe w pojedynkę i przy niskim środkach, tylko, że ludzi tworzących takie rzeczy są tysiące a raz na rok słyszę, że komuś się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności