ClickMapa i AdSense - czy google sie nie oburzy?

[BrodaB]

Od jakiegos czasu serwis stat24.pl oferuje mozliwosc obserwowania wykonanych klikniec na stronie. Domyslalm sie, ze dziala to na takiej zasadzie, ze na serwisie tworzy sie warstwa dzieki, ktorej stat24 moze zliczac te klikniecia. I teraz moje pytanie. Czy G sie nie oburzy, ze na ich reklamach jest jakas warstwa? No chyba, ze inaczej zliczane sa te klikniecia. Dla tych, ktorzy nie widzieli jeszcze ClickMapy to zapraszam tutaj: https://www.stat24.com/pl/statystyki/clickmap/

[sglaz]

To jest skrypt, który oczywiście można na potrzeby zobrazowania nazwać "warstwą". Dla nikogo jest ona niewidoczna, nie burzy funkcjonowania strony, nie przysłania żadnych elementów...

Osobiście sam korzystam z tego wynalazku

[BrodaB]

Oczywiscie nie przyslania ale boje sie o to, ze G klikniecia w ich reklamy "poprzez" ta warstwe uzna jako falszywe klikniecia. Dlugo juz korzystasz z tego wynalazku?

[Lis]

Ja bym zapytał u źródła...

[sglaz]

korzystam chyba od samego początku jak stat24 wprowadziło tą opcję - to jest ok 2-3 miesięcy....

[Flanker]

Z tego co mi wiadomo to za dormo dostępna jest ona tylko do końca tego miesiąca. ;(

Ale i tak dobrze że mogliśmy ją potestowac chyba przez 2 miechy.

[BrodaB]

Napisalem do G i teraz pozostaje tylko czekac...

[sglaz]

Napisalem do G i teraz pozostaje tylko czekac...

Jak dostaniesz odpowiedź to się pochwal - jestem ciekaw jakie jest zdanie wielkiego G

[siumpa]

Ale automapa nie kilka. Tylko wyłapuje gdzie były klniecia. Po zatym jest to mało skuteczne, Bo jak ktoś nie chce klikać w reklamę. To i tak nie kliknie.

[BrodaB]

Jak dostaniesz odpowiedź to się pochwal - jestem ciekaw jakie jest zdanie wielkiego G

Wiadomo, ze sie pochwale

Ale automapa nie kilka. Tylko wyłapuje gdzie były klniecia. Po zatym jest to mało skuteczne, Bo jak ktoś nie chce klikać w reklamę. To i tak nie kliknie.

Dobrze ale reklamy przykryte sa warstwa, a z tego co wiem G lubi przyczepic sie do czegos takiego Pozatym takiego narzedzia nie trzeba uzywac tylko i wylaczanie do tego aby wiedziec gdzie umiescic reklame - choc nie powiem, ze mnie duzo pomoglo

[marekr601]

Google oferuje podobne narzędzie - Site Overlay (jest w zakladce Content na Google Analytics).

No - może nie wygląda tak czadowo, jak clickmapa...

pozdrawiam,

marek r

[sglaz]

Google oferuje podobne narzędzie - Site Overlay

czyli można by uznać, że mamy częściową odpowiedź...

[lolki]

Panowie clickamapa nie da wam wszystkiego, ludzie to nie tresowane małpy które celują w dany obszar strony bo mają taki dzień, klikają chyba tam z jakiegoś powodu.

Czy myślicie że jeśli ja na stronie onetu 99% moich klików robię w sekcji sport to jeśli by tam była reklama to bym w nią klikał bo tam klikałem dotychczas?

Jasne że nie, więc tymi mapami bym się tak nie ekscytował bo obszary które ludzie "lubią" na stronie są już dawno znane.

[BrodaB]

A kto sie ekscytuje? Zadalem pytanie i tyle

[Yeden]

Nie da Ci Mama, nie da Ci Tata,

Tego co może dać Ci ClickMapa.

A na poważnie, to rzeczywiście nie ma się co ekscytować, ale obserwuje to od paru dni na www.docks.pl i widzę np.

- we wpisie /york-pies ulubionym linkiem w treści jest "york" oraz "www.srebrnywiatr.eu", w podobnych wpisach coś tam o terrierach.

- we wpisie /tapety-na pulpit-3 ulubione linki to "krajobrazy" i 'tapety na pulpit", a link "modelki" internauci traktują jak zarazę i w ogóle nie klikają. Popularne i często klikane są nieklikalne obrazki.

- wpis /99 - "wzory cv" są zdecydowanym liderem, reszta mniej. Ktoś kliknął nawet w reklamę google na nieklikalnej miniaturce

- wpis /telewizja-za-darmo-czyli...... hit: "darmowa telewizja internetowa" - gdyby link był krótszy juz by zmienił kolor.

- we wpisie /tapety-na pulpit-2 oczywiście "tapety na pulpit", a Doda i Longoria tylko po razie (Oreiro wcale) plus policzek i skroń Przybylskiej na miniaturce.

-itd.

Czy jakieś wnioski z tego można wyciągnąć? Można (oczywiście bez ekscytacji ).