Dzieci neostrady(pokemony)

[adek]

IMO poważny klient nie pisze via GG czy MAIL tylko DZWONI.

otóż własnie to, bo z www i maila firmowego pewnie takiej korespondencji nie prowadzisz. Musisz sie jakos inaczej reklamowac

[mrtn]

IMO poważny klient nie pisze via GG czy MAIL tylko DZWONI.

może i tak jest w teorii - w praktyce udało mi się nawiązać kilka konktaktów via e-mail gdzie rangę klienta można uznać za 1-szą ligę .

[EDDY]

Mail jest ok, jak obie strony potrafią pisać rzeczowo:)

[PawelC]

heheh ja kiedyś dostałem maila od pewnego kolesia o takiej treści.

"Cześć stary, chciałem się dowiedzieć ile byś wziął za wypozycjonowanie frazy xxxxx?"

odpisałem kolesiowi, a on mi odpisał że chyba mnie poj$%^#&, a wziąłem naprawdę mało za to, ale cóż i tacy głupi ludzie się trafiają. Podejrzewam że to jakiś dzieciak bo końcówka maila to buziaczek.pl czy jakoś tak. Najgorsze jest to że niektórzy nie mają za grosz kultury i piszą maila do firm itp jak do kolegi z podwórka.

[jubi]

Najgorsze jest to że niektórzy nie mają za grosz kultury i piszą maila do firm itp jak do kolegi z podwórka.

Do firmy trzeba pisać z pozycji leżącej, czy na klęczkach wystarczy?

Firma to też ludzie, koledzy z podwórka itp.

[cicik]

Nie zgodzę się z tym, że kontakt poprzez maila od razu powinien przekreślać klienta.

Poczta elektroniczna jest dzisiaj normalnym kanałem komunikacyjnym - nie żyjemy w XVIII wieku.

Oczywiście wszystko zależy od różnych rzeczy. O człowieku piszącym z adresu @poczta.onet.pl wyrobię sobie inne zdanie niż o takim, który pisze z adresu @nazwa-jego-firmy.pl. Aczkolwiek dla mnie Ci pierwsi też mogą być cenni bo skoro piszą z domeny darmowej to znaczy, że swojej jeszcze nie mają i strony internetowej też pewnie nie. A ja się tym głównie zajmuję.

[CrashXT]

Ja używam maila crashxt@ gmail.com choć mam kilkaset domen ... i jak bym napisal prosbe o wycene to byscie mnie olali? bo gmail?

[pandha]

jedna z najwiekszych firm budowlanych w dorset ma email w aol i jakos ich nikt nie skresla za brak emaila w domenie. wiekszosc spraw jest rowniez zalatwiana droga mailowa.

[Lok]

alumilut najlepsze jest to ,ze ta osoba ktora mnie obrazila napisala odnosnie pozycjonowania zapewne po przeczytaniu ogloszenia ,gdzie jest wyraznie napisane.

[starling]

Człowieku daj spokój,wystawiając ofertę chyba zdawałeś sobie zprawę że nie wszyscy w polsce są bardzo bardzo kulturalni.2 sprawa to przestań płakać bo tak klientów nie znajdziesz,poprostu zajmij się swoim i nie oczekuj że będziemy nad Tobą płakać.

[zakręcony]

Zazwyczaj nie ma znaczenia, czy ktoś pisze z adresu na darmowym koncie czy na komercyjnym, nie ma nawet znaczenia czy adres jest "dziwny" czy "normalny", to czy jest to potencjalny Klient czy strata czasu okazuje się po treści meila, choć musze przyznać, że i tu nie zawsze jest tak, że ktoś na luzie nie będzie dobrym Klientem, a ktoś poważny i poukładany nie okaże się stratą czasu (oby tylko stratą czasu), jednym słowem nie ma reguły... Osobiście trafiałem na tak rożne sytuacje, że trudno wyciągać wnioski na samej podstawie adresu czy nawet stylu meila...

[Lok]

Człowieku daj spokój,wystawiając ofertę chyba zdawałeś sobie zprawę że nie wszyscy w polsce są bardzo bardzo kulturalni.2 sprawa to przestań płakać bo tak klientów nie znajdziesz,poprostu zajmij się swoim i nie oczekuj że będziemy nad Tobą płakać.

chcialem zalozyc temat poniewaz wydawal mi sie dosyc interesujacy,a ze takich sytuacji jest coraz wiecej chyba mozna o tym napisac,nie chce zebys nade mna plakal....

[Tomahawk]

A ja tam takich sytuacji niemam.

Nikt do mnie nie pisze za ile to wypozycjonujesz czy to...

Nie wiem może kiepski zemnie pozycjoner... albo brak renomy.

W każdym razie neokids się mnie nie imają

[Salek1989]

Ja miałem do tej pory dwie przygody.

Napisał do mnie na gg jakiś człowiek, szybko się zgadaliśmy do ceny, w 2 miechy osiągnąłem wyniki, które chciał i piszę do niego w sprawie rozliczenia, a on mi odpowiada : 'Kasa nie wchodzi w grę, mogę Ci zrobić theme''. A ja ? W jeden dzień wywaliłem wszystkie linki prowadzące do jego strony, możecie się domyślić jak to się skończyło

Drugi przypadek :

Ktoś zwrócił się do mnie z zapytaniem ile bym wziął za wypozycjonowanie frazy ''Dragon Ball'' , normalnie za TOP 5 wziąłbym ok. 200 zł. ale wiem że takich serwisów nie stać na takie wydatki (a i ja domen potrzebowałem) więc zgodziłem się na 50 zł. Osiągnąłem wyniki a koleś mi na to : I co ja mam Ci płacić 50 zł./mc. tylko za to, że mi będziesz pozycję trzymać ?

Moja reakcja ? Patrz punkt pierwszy

[Lok]

zal du*e sciska:)