Skocz do zawartości

Dzieci neostrady(pokemony)


Lok

Rekomendowane odpowiedzi

Mam swoich sprawdzonych wykonawców, zlecam a po zakończeniu prac czekam na fakturę do opłaty i tyle.

To tłumaczy Twoje podejście. Też tak robię, że jak klient się raz sprawdził to potem już mu luzuję.

Mi chodzi tylko o to, że pojęcia "mam firmę" i "jestem wiarygodny" nie są ze sobą powiązane.
A wg. Ciebie jaki sprzedawca na Allegro będzie wiarygodniejszy?

a) Pan Hoduńiński Franek

b ) AllFirma Sp z o.o., NIP, adres, regon...

Szczerze? Nie widzę różnicy. Oczywiście gdybym był szefem spółki państwowej i chciał zakupić hurtownię danych to nie poszedłbym do Pana Nowaka co w garażu soft klepie tylko do Comarchu i jemu podobnych. Wszystko zależy od skali jaką przyjmiemy. Z mojej działki Ci powiem, że widziałem różne skrypty pisane przez "porządne" firmy z "sp. z o.o." na końcu. Jak się logowało do skryptu to pasek adresu wyglądał mniej więcej tak: "login.php?login=uzytkownik&haslo=haslo".

Najwyższej jakości strony internetowe można zamówić w firmie Invini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie wszystko jest firmami.

Powiedzmy - pracujesz dla zagranicznego klienta (jednostki) i na początek podpisujesz umowę? na koniec pytasz gdzie masz wysłać fakturę?

Gwarantuję - nie zostaniesz zrozumiany - nie będzie więcej zleceń od tego klienta.

Jak zwykle na PiO - ciężko się ludziom wychylić poza polskie utarte schematy.

Dokładnie. Ja ostatnio robiłem projekt za granicę za 15K, żadnych umów, faktur, firm i innych niepotrzebnych pierdół, niestety trzeba płacić podatki ale tego się nie obejdzie. Wszystko się załatwia przez escrow, albo firmę która w tym pośredniczy lub jak w tym przypadku bez niczego bo to był stały klient. Kasa była na koncie w parę h po zaakceptowaniu zlecenia.

Jeśli ktoś pracuje np. jako programista albo pozycjoner to ma zakładać firmę? Dla mnie to śmieszne. Tysiące papierów, papierków, przepisów, kruczków prawnych a jak US znajdzie dziurę w całym to skończy się na tym, że taki programista będzie mieszkał pod mostem albo sąd "przyzna mu rację" po 5 latach kiedy straci wszystko.

Dla mnie to raczej idiotyczny pomysł, żeby płacić 800zł/miesiąc i nie wiadomo ile prawnikowi i księgowej po to tylko żeby sobie powystawiać faktury... albo marnować 50% swojego czasu zamiast na pracę to na obsługę firmy, latanie po urzędach, czytanie ustaw i jakichś innych śmieci. Jak akurat np. w czerwcu nie będzie mi się chciało pracować, albo np. całe wakacje - to mam im wszystkim płacić?

Firma powinna być raczej... firmą. Jeśli mówimy o "pozycjonowaniu za 500zł" to takie zabawy w firmę tylko sztucznie zawyżają cenę. Chociaż na pewno jeśli ktoś ma klientów z polski to zabawa w taki "cyrk" pomaga, jest także przyczyną tego, że polscy specjaliści uciekają w miejsca gdzie jest "normalnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy - pracujesz dla zagranicznego klienta (jednostki) i na początek podpisujesz umowę? na koniec pytasz gdzie masz wysłać fakturę?

Gwarantuję - nie zostaniesz zrozumiany - nie będzie więcej zleceń od tego klienta.

coś Ci się po zajączkowało. pracuję, podpisuję, wysyłam lub nie - zależy od kraju i klienta, mam dalsze zlecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Dzieci Neostrady to ogólne pojęcie ale ja DUŻO BARDZIEJ NIE LUBIE DZIECIAKÓW Z ALLEGRO

Pozycjonowanie i reklama Reklamedia.pl - Pozycjonowanie - Reklamy Porady, opinie, newsy i przemyślenia o SEO. Zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności