Mail z Nazwa.pl

[Dinth]

Mi NetArt ostatnio zablokowal wykonywanie standardowej Wiki (z wlaczonym phpaccel oczywiscie) 300-500 uu/dziennie

[Arkadiusz]

I dobrze, przynajmniej dbają o serwery, a nie patrza byle tylko zapchac maszyne i zapomniec o niej (dywiza niektorych firm).

[gielo]

Korzystam z róznych hostingów ale nazwa.pl ma najgorszy support z jakim miałem nie (przyjemność) się spotkać.

Wczoraj. Wysyłam im zapytanie co się dzieje że co 20-50 min wszystkie strony które mam u nich mają zawieszki na 3 min. Problem jest tylko wyłacznie z moimi stronami umieszczonymi na ich serwerze. Inne strony działają bez problemów. Problem dotyczy wszystkich stron na moim koncie nazwa.pl. Przez jakieś 3 min nie można otworzyć rzadnej ze stron umieszczonych na moim koncie nazwy.pl i że problem trwa od kilku dni. Korzystałem z różnych łącz

W odpowiedzi dostałem abym podał stronę której tyczy się problem

Więc odpisałem im żeby sobie przeczytali moją wcześniejszą wiadomość i czytali ze zrozumieniem

Odpisali mi że mam problem z internetem i dlatego strony sie nie laduja bo sprawdzali i jest wszystko ok :shout:

Dzisiaj kolejny raz napisałem aby sobie jeszcze raz moje wczesniejsze posty przeczytali i ze jestem głownym adminem kilku sieci internetowych a jak pisałem problem jest wszędzie skąd bym się nie łączył kilku znajomych prosiłem nawet co mają łacza od innych providerów aby to sparawdzili i jest to samo. Problem występuje coraz częściej ale czaowo co kilka kilkadziesiąt min.

Czekam na odpowiedź ale brak mi już słow bo albo to jakiś skończony debil odpowiada na maile albo uważa swoich klientów za skończonych debili i nie wiedzą co piszą.

[CrashXT]

Ja ostatnio też złapałem "nerwa" na nazwa.pl. Jakiś hakier bawił się mi na serwerze i straciłem dostęp do ftp, pisałem przez tydzień by jakoś mi pomogli, a oni odpisywali coś w rodzaju bym w tc ustawił na połączenie pasywne. Kilkanaście maili i nic, w końcu już nie wytrzymałem, napisałem potężnego maila wyjaśniającego wszystko oraz podałem co muszą zrobić by rozwiązać problem, a na końcu dodałem, że jeżeli mail zostanie zignorowany i nie otrzymam należytej pomocy to "zadzwonię do kierownika".

Mail wysłałem na wszystkie możliwe adresy. Z niektórych poprzychodziły odpowiedzi w rodzaju "sprawdziliśmy i port 21 działa", ale z jednego przyszła odpowiedź "prawa ftp były przestawione, już poprawione i wszystko powinno działać".

Co do blokowania stron to blokują czasami małe, chyba chcą aby zostały tylko statyczne i to do 5 podstron.

[Smirnof]

ehh nie straszcie ze nazwa.pl tak dba o swoich klijentów ?!! Dzisiaj z nimi rozmawialem to bardzo mili. Bez przesady skoro przydzielaja limit powierzchni to chyba powinni sie odczepic a nie wtracac w nie swoje sprawy ? Czy sie myle bo sie gubie pomalu w tym wszystkim ...

[Arkadiusz]

Czy sie myle bo sie gubie pomalu w tym wszystkim .

Mylisz sie i to grubo Sama powierzchnia / transfer nie jest wyznacznikiem obciazenia.

[Smirnof]

Czy sie myle bo sie gubie pomalu w tym wszystkim .

Mylisz sie i to grubo Sama powierzchnia / transfer nie jest wyznacznikiem obciazenia.

nom to zrozumiale, ale jest jakis limit ustawiony prawda?

[Arkadiusz]

Ustawiony? Raczej ciezko to ustawic... a o tym jakie maja limity mozesz poczytac na tym forum (trzeba poszukac).

[TTSEO]

I dobrze, przynajmniej dbają o serwery, a nie patrza byle tylko zapchac maszyne i zapomniec o niej

To wg. Ciebie każde ma zakupić VPS albo dedyka na standardowej Wiki?

[Arkadiusz]

Tak, VPS / dedyk powinien byc zakupiony dla kazdego niezoptymalizowanego skryptu czesto odwiedzalnego (np. qlweby). Pamietam, jak rok temu wszyscy sie zalili 'ooo fc.pl zablokowalo mnie za qlweba'. Teraz juz zdziwienia nie ma, bo tak robi 80% szanujacych sie firm (czyli takie, ktore monitoruja serwery).

[sttorm]

te pewne rzeczy wg mnie skonczą się juz za kilka dni gdy wejdzie ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym..

w reklamach nazwa czy innych firm hostingowych gdzie ich przedstawiciele skrzetnie sie tutaj wypowiadaja nie ma przeważnie zapisów o maksymalnej ilosci plików jaka moze byc w danym katalogu,

jest tylko informacja o ilosci maks. zajetosci konta

wg mnie takie reklamowanie usług bedzie naruszało przedmiotowa ustawe i bedzie mozna:

żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem

produktu; oraz zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.

Nie może być bowiem iż reklamuję usługę - daję wam 10 GB miejsca ale nie mozecie mieć wiecej niż 2 GB i to najlepiej w 20000 katalogów.

Jeśli firma nie może zapewnić tego co oferuje w reklamie, niech oferuje to co moze tylko dać.

[stormfly]

@sttorm: łatwo powiedzieć jakie ma się prawa, ale ile osób będzie się sądzić? gdzie mogę znaleźć prawnika, który się podejmie tej sprawy? ile to mnie będzie kosztowało czasu i pieniędzy? konkrety jakieś by się przydały

[T]

To wg. Ciebie każde ma zakupić VPS albo dedyka na standardowej Wiki?

To zależy. Zrozum. Żadna firma hostingowa nie pozbędzie się rentownego klienta, a nawet takiego na którym nie zarabia, a zwykle też takiego, który przynosi niewielkie straty. Jeśli któraś z firm rozwiązała z Tobą umowę to musiałem generować straty potężne. Dlaczego inni klienci tej firmy mieliby dopłacać do Twojego konta?

[T]

te pewne rzeczy wg mnie skonczą się juz za kilka dni gdy wejdzie ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym..

w reklamach nazwa czy innych firm hostingowych gdzie ich przedstawiciele skrzetnie sie tutaj wypowiadaja nie ma przeważnie zapisów o maksymalnej ilosci plików jaka moze byc w danym katalogu,

(...)

Nie ma też zapisów o maksymalnej ilości pamięci (kilka parametrów), maksymalnym czasie wykonywania różnych skryptów, maksymalnej liczbie otwartych plików i kilkudziesięciu innych parametrach. Podobnie jak limit liczby plików są to zabezpieczenia w zasadzie przed DoS-owaniem serwera (głównie przez popsute oprogramowanie). Gdyby tego typu zabezpieczenia zostały wyłączone serwery hostingowe "nie działałyby" co chwilę albo cena usług wzrosłaby wielokrotnie. Przy czym osoby korzystające z hostingu w sposób normalny sponsorowałyby konta tym z popsutym oprogramowaniem. Do firmy wodociągowej też masz pretensje, że w umowie nie określiła maksymalnej przepustowości Twojego kranu?

To z czym się zgadzam to fakt, iż większość firm w ogóle nie określa obciążenia sprzętu, które może wygenerować klient, ani kryteriów, wg. których blokuje konta. Rozwiązaniem tego problemu nie jest jednak wpisywanie do umowy setek parametrów którymi charakteryzuje się usługa hostingu współdzielonego, ale określenie ogólnych limitów obciążenia w odniesieniu do serwera o konfiguracji referencyjnej. Takie rozwiązania w jakimś zakresie stosuje obecnie kilka firm (my także).

[sttorm]

dla mnie jesli mam reklame:

u nas masz 10 GB miejsca:

to dla mnie znaczy ze moge je dowolnie wykorzytać jeśli nie ma jakis zapisów umownych

gdyz jesli wlasnie jest zapis ze mam 10 GB miejsca to nie moze sie nagle okazywać ze tak ale pod warunkiem że i tu wg własnego uznania decyduje firma co mozna a czego nie, dla mniej jest to czyn nieuczciwej reklamy

jakie straty moge generowac firmie gdy zaplacilem za 10 GB miejsca a wykorzystalem 3 GB??

w umowach winno być jasno okreslone co mozna a co nie

sam korzystam z kilku hostingów i mam nadzieje ze taka sytuacja mnie nie spotka, choc nie moge tego wykluczyc ale wtedy zamiast meila ze masz za duzo plików dobrze jest podac masz za duzo plików TU i TU

nie było by wtedy tez tej dyskusji, gdyz wiele rzeczy mozna by bylo szybko poprawic ale tego wszystkiego musimy sie uczyc i tylko podejscie danej firmy decyduje czy klient zostaje.

nalezy bowiem pamietac iz nigdy nie wiadomo kto jest za gosciem który wklepal sobie jakis katalog do danego hostingu i czy go tylko nie sprawdza, gdyz nagle moze sie okazac iz byz zainteresowany najtansza uslugą aby sprawdzic podejscie do klienta i jesli przy najtanszej opcji jest obsluga na 100% to przy najdroższej jeszcze lepsza.