Skocz do zawartości

Po czym poznać Smart Pricing


joketown

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli faktycznie jest to Smart Pricing, trzeba wyeliminować z konta te serwisy, które go "ściągnęły".

Najlepiej mieć dwa konta i przenosić po kilka serwisów na to drugie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Lis,

Nie mam dwóch kont, a strata części kilku(tygo?)dniowych zarobków na testy nie jest wielką tragedią.

Czy swoją odpowiedzią sugerujesz, że stopniowe wyłączanie domen z poziomu panelu AS może nie być wystarczającą metodą do ściągnięcia z konta smart pricingu?

Obserwacjami się podzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to jest dobra metoda. Ale lepszy skutek dałoby przeniesienie serwisów między kontami.

Jeśli:

- przeniesiesz serwis (kilka serwisów) z konta A na konto B, konto A ma wciąż SP, konto B go nie ma -> te serwisy nie są przyczyną,

- jeśli A ma SP i B też go dostanie -> te serwisy są przyczyną (przynajmniej jeden z nich), ale nie tylko te,

- A wychodzi ze SP i B go dostaje -> tylko w tej grupie serwisów są te serwisy, które spowodowały SP.

Tak dokładnego badania nie zrobisz tylko wyłączając serwisy w panelu / usuwając reklamy.

Gorzej, że według tego co wiem, SP jest włączany raz na tydzień, jeśli w poprzednim tygodniu "działo się coś złego(*)" na którejś z witryn. Oznacza to, że jeśli to jest włączane w soboty, cały poprzedni tydzień (od poprzedniej soboty włącznie) na koncie nie może "dziać się nic złego". Czyli na dobrą sprawę między działaniem (zdjęcie reklam) a efektem (wyłączenie SP) miną dwa tygodnie, a efekt wcale niekoniecznie musi się zdarzyć...

(*) Nie chce mi się tu opisywać, jakie są przyczyny włączenia mechanizmu smart pricing. Wybaczcie, że polecę jedynie artykuł na swoim blogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to jest dobra metoda. Ale lepszy skutek dałoby przeniesienie serwisów między kontami.

Jeśli:

- przeniesiesz serwis (kilka serwisów) z konta A na konto B, konto A ma wciąż SP, konto B go nie ma -> te serwisy nie są przyczyną,

- jeśli A ma SP i B też go dostanie -> te serwisy są przyczyną (przynajmniej jeden z nich), ale nie tylko te,

- A wychodzi ze SP i B go dostaje -> tylko w tej grupie serwisów są te serwisy, które spowodowały SP.

Tak dokładnego badania nie zrobisz tylko wyłączając serwisy w panelu / usuwając reklamy.

Gorzej, że według tego co wiem, SP jest włączany raz na tydzień, jeśli w poprzednim tygodniu "działo się coś złego(*)" na którejś z witryn. Oznacza to, że jeśli to jest włączane w soboty, cały poprzedni tydzień (od poprzedniej soboty włącznie) na koncie nie może "dziać się nic złego". Czyli na dobrą sprawę między działaniem (zdjęcie reklam) a efektem (wyłączenie SP) miną dwa tygodnie, a efekt wcale niekoniecznie musi się zdarzyć...

(*) Nie chce mi się tu opisywać, jakie są przyczyny włączenia mechanizmu smart pricing. Wybaczcie, że polecę jedynie artykuł na swoim blogu.

Lepiej napisac do Google, powinni dac odpwiedz :shout:

Jesli nie nalezy bardziej dbac o tresci.

Google AdSense - potrzebujesz pomocy ? Napisz na forum adsense lub mail: kuba@adsense.org.pl

mZEK.2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem nie istnieje coś takiego, jak Smart Pricing.

Wymyślono takie pojęcie żeby usprawiedliwić niskie stawki za klika.

(jakieś kręgi z lobby Googla je wymyśliło - znając już pozycję wielkiego G. - jako tworu, oceniającego wszystko w internecie według swoich, znanych tylko sobie kryteriów).

Przy małej ilości wyświetleń i klików dostałeś zachęcające stawki.

Zadziałało? Zadziałało. Powiesili na kiju marchewkę - teraz biegamy za nią jak te osły.

Firma G. po prostu musi uśrednić jakoś to wszystko i wyjść "na swoje". W jednym tygodniu średnia za klika jest wysoka i się cieszysz, następnego średnia jest niska i zastanawiasz się, co źle zrobiłeś. Przecież o to Googlowi chodzi - klękaj i rób, co Ci mówimy, w innym wypadku wpadniesz w filtr, dostaniesz bana albo na koncie adsense "przysłowiowy" Smart Pricing.

to moje zdanie i nie przekonuje mnie, że smart pricing (jeśli takie coś istnieje) to dbałość o reklamodawców - przede wszystkim dbałość o własne interesy i robienie w "bambuko" wydawców

chyba że wierzymy we wszystko, co Google powie (tak jak kiedyś ludzie w Polsce wierzyli we wszystko, co powiedziano w telewizji i napisano w gazetach)

bo niestety - Google staje się (stało się - i to jest problem socjologiczny) - Bogiem dla wielu, bóstwem dla niektórych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno istnieje coś takiego jak drastyczny spadek kasy za klika płaconej wydawcy na wszystkich stronach równocześnie. Ostatnio dostaję około 1/4 tego co przez ostatnie 2 lata :(

Nazwa Smart Pricing opisuje po prostu coś takiego. Mogę jedynie zgodzić się z tym, że nie jest to żadne inteligentne określanie cen - no bo niby skąd wiemy, że faktycznie jedna z naszych stron nie przynosi reklamodawcom zysków. Macie rację, że google może to zrobić kiedy chce i za co chce (a nawet za nic).

To nawet fajnie wpisuje się w spiskową teorię dziejów - w ten sposób można wykończyć każdego kto nie umie zarobić inaczej niż na adsense ;) Ale google może wykańczać na różne sposoby więc nie ma to większego znaczenia ;)

Ale wracając do rzeczywistości: idiotyczne jest obniżanie CPC dla wszystkich stron na koncie. Ale to tylko kolejna rzecz którą google trzyma nas w szachu. W regulaminie można wiele podobnych rzeczy wyczytać :D

Życzę wszystkim jak najrzadszego wpadania w to, co nazywamy smart pricingiem i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...

Myśle, że wraz z karą polegającą na Smart Pricing powinien iść mail z informacją od Google o co chodzi. Jak mam się poprawić skoro nie wiem o co chodzi?

Osobiście bardziej podejrzewam że sytuacja z ostatnich dni jest związana z zawirowaniami na giełdach i rynkach światowych, spadkiem dolara itd... Google rozlicza się w dolarach a nam płaci w PLN. Ich aktywa wycenione w dolarach mogą tracić na wartości w stosunku do zobowiązań wobec kontrahentów w innych walutach. Mocno upraszczając sprawę: takie gigantyczne firmy jak google mogą ponosić miliardowe straty na jakiś rynkowych zawirowaniach i może dlatego musieli obciąć zarobki w adsense.

Ale obecna sytuację można wykorzystać w inny sposób :D

Potestujmy inne systemy reklamowe. Skoro w googlach i tak słabo zarabiacie to dużo nie będą Was kosztowały próby innych form zarobku. Jakby co, to mała strata. A odejście dużej liczby wydawców przytrze Googlowi trochę nosa.

Ja właśnie testuje OnetKontekst. Jeżeli porównać do stawek za klika o jakich piszecie powyżej, tj. np. 1 cent (liczmy że to są 2 grosze), to w OnetKontekst mam dzis stawki 10 razy wyższe (np. 20 groszy za klika). Nie jest jednak różowo ze względu na mniejszy CTR (mniej kliknięć). Wynika to pewnie z gorszego dopasowania reklam i tego że nie da się usunąć obramowania wokół boksów reklamowych (klient zatem wyraźnie widzi że to reklama).

Będę informował o wynikach moich porównań. A co Wy sądzicie o tym żeby potestować inne systemy właśnie teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest na to rada -- wielki, ogólnokrajowy protest. :D

Odstawiając żarty na bok, jeśli odpowiednio dużo reklamobiorców wycofa się z AdSense, reklamodawcom pozostaną pieniądze, których nie uda im się wydać w AdSense. W końcu jak wysoko można podnosić CPC, jeśli podaż miejsc reklamowych jest zbyt mała. Te pieniądze trafią do innych, w domyśle polskich, systemów reklamy kontekstowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności