Serwer dedykowany

[Arkadiusz]

Jesli cos w Polsce, to tylko kolokacja, choc ta ma znowu sporo minusow. Dedyki sa u nas jednak ciagle duzo za drogie. Oprocz niskich pingow (chwyt marketingowy), ciezko jest mi znalezc jakas duzo wieksza zalete w porownaniu do duzych swiatowych datacenter.

[maglev]

ciezko jest mi znalezc jakas duzo wieksza zalete w porownaniu do duzych swiatowych datacenter.

ciezko Ci znalezc, bo patrzysz tylko na parametry wydajnosciowe maszyny. Jak zapewne wiesz, zagraniczne Data Center uzywaja zwyklych najtanszych PC`tow, ktore maja "udawac" serwery. Firmy wielkie typu IBM (aktualnie Lenovo), Dell, HP, SUN,FSC, itp rozrozniaja jednak serwery od komputerow "domowych". Prawdziwy serwer ma macierz z dyskami hot swap SCSI lub SAS, nadmiarowe zasilanie ( dublowane), specjalne pamieci z korekcja bledow ECC i buforowaniem, ogolnie podzespoly sa wykonane o wiele solidniej, nadmiarowe chlodzenie itp. Czesto jest takze zdalna konsola RAC, zdalny restart itp. Zwykly PC dobry kosztuje 3tys a dobry serwer 20-30 tys. taka to roznica. Z powietrza jednak ta roznica w cenie sie nie bierze, bo majac dedyka na takim sprzecie spi sie spokojnie, a nawet jak cos sie zawiesi to przyjdzie sms, ze cos nie dziala itp. ( rozne "cuda" mozna sobie ustawic).

wracajac do tematu w PL dlatego, ze dedyki sa drogie przewaznie firmy stosuja juz sprzet markowy, bo celuja w innego klienta ( takiego dla ktorego 200 pln miesiecznie w "ta" czy w "tamta" nie stanowi roznicy). Klienta, ktory chce miec dobra jakosc i jest w stanie za to zaplacic uczciwe pieniadze. Wlasnie dlatego w Polsce sporo ofert profesjonalnych serwerow sprzedawanych jako "dedyki".

[Inco]

Mam najtańszy serwer w webperoni i mam zdalny restart ma konsole rescue, serwer od roku nie maiła żadnego padu, raz serwerownia miała przez 30 minut jakieś problemy i rzeczywiście dostęp był utrudniony. Jestem całkowicie spokojny o moje dane i serwer, nie wiem dlaczego miał bym przepłacać. Kiedy miałem serwer w Polsce, był to właśnie jakiś serwer z "demobilu" za cenę normalnego serwera i to był koszmar. Nie wiem jak to jet teraz, ale jakoś ciężko mi uwierzyć w ten super nowoczesny i markowy sprzęt. Ja uważam że mam teraz idealny stosunek jakości do opłat i to mi wystarczy, problem z polskimi serwerowniami jest taki że albo oferują (podobno) produkt z bardzo wysokiej pułki za kosmiczną cenę, albo za niewiele niższą cenę słabą jakość.

[krzysztofgda]

Zdaje sobie sprawe, ze nasza oferta nie jest najtansza, ale sa klienci ktorzy cenia sobie jakosc uslug oraz spokoj i to jest oferta dla nich.

Co chcialbym podkreslic to, ze ofrujemy tylko markowe serwery DELL , ktore podsiadaja gwarancje producenta zapewniajaca usniecie awarii w ciagu 4 h od zglosznia w trybie 24/7/365. Nie bez znaczenia jest tez fakt, ze nasze serwery sa w Polsce gdzie ceny lacz sa wielokrotnie wyzsze niz np w DE.

[Inco]

Rozumiem że ceny łącz są większe, jednak za to sobie liczycie osobno:

Pakiet ruchu z/do sieci Internet:

200 GB - 220 PLN netto / miesiąc

500 GB - 510 PLN netto / miesiąc

1000 GB - 990 PLN netto / miesiąc

Gwarantowane łącze do sieci:

1 Mbit/s - 189 PLN netto / miesiąc

2 Mbit/s - 369 PLN netto / miesiąc

5 Mbit/s - 955 PLN netto / miesiąc

10 Mbit/s - 1611 PLN netto / miesiąc

I naprawdę uważacie że 4 godziny to jest taki błyskawiczny czas reakcji ? Za tą cenę oczekiwał bym max godzinę.

[krzysztofgda]

I naprawdę uważacie że 4 godziny to jest taki błyskawiczny czas reakcji ? Za tą cenę oczekiwał bym max godzinę.

4 h to nie jest czas reakcji tylko wykonania naprawy uszkodzonego sprzetu.

[miz]

crashXT: coz, support w niemieckich serwerowniach polega na tym, ze jak napiszesz po angielsku to raz Ci odpowiedza lamana angielszczyzna, a piec razy po niemiecku, a ja np. niemieckiego zupelnie nie jarze. Hosteurope oferuje jeszcze markowy sprzet, ale wiekszosc pozostalych niemieckich serwerowni daje jakies skladaki udajace serwery o czym pisal Maglev.

A co do cen w IQ to Dual Core Xeon z 1 GB RAM i 2x250 GB HDD za 450 zl miesieznie nie wydaje mi sie uczciwa oferta, a lacza sa na pewno tansze niz np. w home.pl.

[wipqozn]

ciezko jest mi znalezc jakas duzo wieksza zalete w porownaniu do duzych swiatowych datacenter.

ciezko Ci znalezc, bo patrzysz tylko na parametry wydajnosciowe maszyny. Jak zapewne wiesz, zagraniczne Data Center uzywaja zwyklych najtanszych PC`tow, ktore maja "udawac" serwery. Firmy wielkie typu IBM (aktualnie Lenovo), Dell, HP, SUN,FSC, itp rozrozniaja jednak serwery od komputerow "domowych". Prawdziwy serwer ma macierz z dyskami hot swap SCSI lub SAS, nadmiarowe zasilanie ( dublowane), specjalne pamieci z korekcja bledow ECC i buforowaniem, ogolnie podzespoly sa wykonane o wiele solidniej, nadmiarowe chlodzenie itp. Czesto jest takze zdalna konsola RAC, zdalny restart itp. Zwykly PC dobry kosztuje 3tys a dobry serwer 20-30 tys. taka to roznica. Z powietrza jednak ta roznica w cenie sie nie bierze, bo majac dedyka na takim sprzecie spi sie spokojnie, a nawet jak cos sie zawiesi to przyjdzie sms, ze cos nie dziala itp. ( rozne "cuda" mozna sobie ustawic).

wracajac do tematu w PL dlatego, ze dedyki sa drogie przewaznie firmy stosuja juz sprzet markowy, bo celuja w innego klienta ( takiego dla ktorego 200 pln miesiecznie w "ta" czy w "tamta" nie stanowi roznicy). Klienta, ktory chce miec dobra jakosc i jest w stanie za to zaplacic uczciwe pieniadze. Wlasnie dlatego w Polsce sporo ofert profesjonalnych serwerow sprzedawanych jako "dedyki".

Wszystko fajnie, jednak bez rozeznania w dedykach niemieckich wysnuwasz hipotezę, że jest tam taniej, bo sprzęt (delikatnie mówiąc) nie jest markowy.

Za świetną maszynę z prockiem serwerowym AMD 2x2Ghz i większością parametrów bijącą na głowę tę ofertę: https://www.iq.pl/oferta/dedykowane/ (najdroższa z lewej) oraz nielimitowanym transferem płacę w niemczech 500zł brutto.

Biorąc pod uwagę moje potrzeby transferowe, musiałbym wykupić w iq kilka pakietów po 1000G/mc (o ile jest taka możliwość). Patrząc więc porównawczo, oszczędzam kilka tys PLN na JEDNEJ maszynie.

[Fidma]

miz ale jak doliczysz koszt łącza i transferu to już wychodzi całkiem sporo Ale racja, jakbym miał odpowiedni budżet to brałbym tylko w PL w IQ, KEI czy SISCO bo mam pewność co do jakości ich usług

Inco a ile byś chciał? Mają się z DELL-a teleportować do serwerowni IQ ? 4h to jest od momentu zgłoszenia do końca naprawy (a kosztuje taki pakiet tyle, że technicy podjeżdzają chyba Maybachem )

[miz]

wipqozn: sugerujesz, że serwer z jednym Dual Core AMD i zapewne dyskami SATA bije na głowę 2x Dual Core Xeon (4 rdzenie razem) i dyski SAS?

[krzysztofgda]

Za świetną maszynę z prockiem serwerowym AMD 2x2Ghz i większością parametrów bijącą na głowę tę ofertę: https://www.iq.pl/oferta/dedykowane/ (najdroższa z lewej) oraz nielimitowanym transferem płacę w niemczech 500zł brutto.

Biorąc pod uwagę moje potrzeby transferowe, musiałbym wykupić w iq kilka pakietów po 1000G/mc (o ile jest taka możliwość). Patrząc więc porównawczo, oszczędzam kilka tys PLN na JEDNEJ maszynie.

Z ciekawosci jaka to maszyna ?

Co do naszej oferty transferu to przy takiej ilosci mialbys pewnie inna cene, ale na ceny niemieckie nie ma w Polsce co liczyc. Oczywsicie jesli mowa o laczach majace gwarantowane parametry.

[Inco]

Inco a ile byś chciał? Mają się z DELL-a teleportować do serwerowni IQ ? 4h to jest od momentu zgłoszenia do końca naprawy (a kosztuje taki pakiet tyle, że technicy podjeżdzają chyba Maybachem )

Ej bez przesady, no chyba do każdej naprawy nie wołają gościa z DELL-a, jeśli tak to jest to komiczne. Jak miałem problem z serwerem to od momentu zgłoszenia do ukończenia naprawy minęło 20 minut , jeśli to dzięki temu ze nie mam DELL to ja się z tego ciesze

Tak z innej beczki to argument o łamanej angielszczyźnie mnie zabija, co wy myślicie że my w Polsce posługujemy się najlepszym angielskim na świecie ? Tak samo często pewnie niemiec nie może rozszyfrować co napisał polak swoją piękną "szekspirowską angielszczyzną" ;P

[krzysztofgda]

Ej bez przesady, no chyba do każdej naprawy nie wołają gościa z DELL-a, jeśli tak to jest to komiczne. Jak miałem problem z serwerem to od momentu zgłoszenia do ukończenia naprawy minęło 20 minut , jeśli to dzięki temu ze nie mam DELL to ja się z tego ciesze

Przepraszam, ale kto ma taki serwer naprawic ? Po to sie kupuje gwarancje u producena aby naprawa zajal sie autoryzowany serwis ktory jest stosowanie przeszkolony i posiada odpowienie czesci.

Widze, ze mamy tu doczynienia z nastepujacym tokiem myslenia:jak zpesuje sie nam serwer pojedziemy do Tesco po czesci zamienne

[miz]

Inco: no ja akurat mam biznesowy certyfikat w angielskim, ale nie wymagam tego od wszystkich, jesli jednak angielski jest na poziomie uniemozliwiajacym normalna komunikacje to jest problem. A co do napraw, no Fiaty 125p tez maja do siebie to, ze mozna naprawic je w garazu u Pana Zenka.. Z Jaguarem trzeba jednak pojechac do autoryzowanego serwisu.

[Inco]

Nie kompletnie, nie mam z takim tokiem myślenia, dokładnie odwrotnym. Dla mnie duża poważna serwerownia ma zapasową maszynę dla klienta na czas naprawy, oczywiście jeśli naprawa nie dotyczy dysków.