Skocz do zawartości

Konkurencja używa w addwords nazwy Mojej firmy.


Maximus Marius

Rekomendowane odpowiedzi

Doniesiono mi że konkurencyjna firma zaczęła sie pozycjonować w Addwords używając nazwy mojej firmy.

Czy to jest nielegalne ?

Jakieś punkty regulaminu addwords pod to podpadają ?

A może przez sąd można to jakoś ukrócić ? Tylko czy są jakieś podstawy prawne ?

Czy ja mogę prosić "Admina" o popraw tematu bo wkradło sie powtórzenie słowo "używa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest nielegalne ?
- tak. Nazwa firmy jest chroniona, nie można się pod nią podszywać ani wykorzystywać w żaden sposób, mogący narazić na straty firmę zarejestrowaną pod tą nazwą lub jej dobre imię.

Podstawa prawna:

https://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?tod...D19930211Lj.pdf - Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając ustawę nie omieszkałem zadzwonić do konkurencji :)

Sypnąłem cytatami i paragrafami z ustawy, człowieczek troszkę chyba sie przestraszył i wkurzył na swojego informatyka ;)

Oj sie chłopakowi dostanie pewnie, ale sam jest sobie winny , używać zastrzeżonej nazwy do reklamowania swoich produktów to ja bym na to nie wpadł.

A tak na przyszłość:

Jak zebrać dobre dowody przeciwko takiej firmie ? Która nieuczciwie prubuje konkurowac ?

Jak zrobić PrintScreen tak aby sąd go uznał w przypadku ewentualnej sprawy ?

Gdzie zgłaszać google takie sprawy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ta firma używała w treści reklamy nazwę Twojej firmy czy też wyświetlala adwordsy na słowo kluczowe - nazwa firmy?

{edyta} Nie byłbym tak kategoryczny w osądach nawet gdyby obca firma uzywała nazwy konkurencji w swoich reklamach. W Polsce jest dozwolona reklama tzw. porównawcza, jednak jest obwarowana odpowiednimi przepisami. Stąd np. tele2 czy netia w swoich reklamach porównuje swój plan taryfowy z planem tp.sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga karna - ściganie na Twój wniosek, o zebranie dowodów dba prokurator. Jednak nawet jeśli znajdą się dowody sprawa zostanie pewnie umorzona (mała skala przestępstwa). Używanie nie swojej nazwy czy wprowadzanie w błąd (np. nazwa bardzo podobna) jest traktowane jako wykroczenie (ale nie jestem pewien).

Droga cywilna - tu masz prosto - wytaczasz proces, przedstawiasz dowody (skriny, logi, nagrania rozmów, zeznania świadków - wszystko co się da), domagasz się zadośćuczynienia - ale to długie i kosztowne, a odszkodowania w polskich sądach to mizeria.

Droga administracyjna - tu nie jestem pewnien czy w ogóle wchodzi w grę - bardziej chyba jeśli chodzi o patenty i te sprawy

Musiałbyś poradzić się zawodowego prawnika, ale o drobne naruszenie nie warto kruszyć kopii - warto natomiast powiadomić właściciela serwera, który powinien poczuwać się do usuwania treści sprzecznych z prawem.

pozycjonować w Addwords używając nazwy mojej firmy
- ja to odebrałem jednoznacznie. W sumie problem jest ciekawy - sam bym chciał wiedzieć, co ma do powiedzenia zawodowy prawnik w tej kwestii. najlepiej specjalista od nazw, znaków towarowych itp.

A może warto do google napisać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie szybkie szuknie w google nie dało rezultatów.

Gdzie by tu do nich (google) napisać że konkurencja użyła nazwy mojej firmy w adwords.

Od razu pisze w czasie przeszłym bo już nie ma tych reklam :)

Tak z ciekawości sobie zajrzałem na instytucję które powinny pomagać w takich sprawach:

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów www.uokik.gov.pl

Tylko że aż tak cierpliwy nie jestem , czekam i czekam aż strona się wyświetli ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj sie chłopakowi dostanie pewnie, ale sam jest sobie winny , używać zastrzeżonej nazwy do reklamowania swoich produktów to ja bym na to nie wpadł.

a jak "zastrzegłeś" tę nazwę ? w jakimś urzędzie ?

M

Pozycjonowanie lokalne, Wymiana linków tematycznych, Tematyczne artykuły sponsorowane.  >>>>> Informacje na stronie :  Tani hosting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Słyszałem kiedyś o dowodach w postaci print-screenów robionych u notariusza"

Dokladnie ale printscreen nie moze byc dowodem w sprawie, moze w PL jest.. Ale w usa nie ..

Ps. kazdy printscreen mozna podrobic.. Dowodem jest jedynie google, udostpeni Ci materialy ale dopiero po nakazie sadowym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notariusz też człowiek , ulega iluzji i złudzeniom.

Wiec biegły musiał by być naprawdę biegły.

Wyobraźmy sobie sytuację w której ktoś ma dostęp do serwerów DNS z których korzysta notariusz. Otwiera google a tam spreparowana strona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności