Jak długo śpicie, w jakich godzinach ?

[intruder2600]

Temat moze bardziej na jakies forum medyczne ale ja potrzebuje conajmniej 9h snu, zeby sie wyspac Czsami usypam o 5 rano, to wstaje o 14-tej a czasami nawet o 15tej Jak pojde spac o 3-ciej to wstaje ok 12tej

Czytalem troche na ten temat, ze nie jest prawda, ze czlowiek potrzebuje 8h snu, kazdy organizm dobiera sobie indywidualnie ale ja mam normalnie organizm jak niemowle

[CrashXT]

Ja śpię od 10 do 17 ... ale staram sie przenieść na dzienny tryb życia ... teraz czekałem, ąz mi direct admina zainstaluje admin, ale kupiłem od linuxpl.com licencje i kurde wpisali zły ip serwera :/ i co robić w nocy? chyba zrobię test... ile osób o tej porze wyciągnę na bieganie ...

[quba]

poki szkola mnie trapi, nie pozniej niz o 1 ide spac, by rano przed 7 sie obudzic i jeszcze podedukowac. ;-) Czas wolny to juz bez ograniczen chyba.. bywalo ze i sie po 5 spac szlo, by wstac wczesnie i znowu pracowac.

[yavaho]

A nie wydaje Wam się że doba jest za krótka? Mi by pasowało aby miała z 30godz bo tez mam problem aby w końcu iść do spania a spać sie nie chce

Tylko że rozwiązanie mam proste, siadam przed telewizorem i zasypiam z nudów Ale to tylko w takich przypadkach kiedy wiem że wcześnie rano trzeba wstać

[intruder2600]

Ten nocny tryb zycia to jest masakra, ja sie z tego lecze od 5 lat To jest nieuleczalne, tlumacze to sobie tak, ze byc moze czlowiek jest zwierzeciem nocnym, skoro jak nic go nie zmusza woli spac w dzien a zyc w nocy, ja tak wole

[Kaviorek]

Ja im później się położę tym dłużej śpię. Najlepiej by było jakbym spał od 23.00 do 7.00. A tak, jak się dzisiaj położę spać o 3.00 to 'zedrę się z łóżka' o 13.00 i będę niewyspany. Jak się doprowadzę do porządku, ściągną pocztę, spojrzę co gdzie i jak to jest już 16.00, i w sklepie nie ma świeżych bułek, same obmacane resztki.

Przez to marnuje dużo czasu A i nie pamiętam kiedy śniadanie zjadłem zanim włączyłem komputer

[gielo]

U mnie to różnie, raz spie 3 godziny a raz 10 godzin. Zależy od nakładów pracy. Chociaż mój organizm to sklania sie bardziej do tych 10h snu niz trzech Zasypiam gdzieś tak około 5tej 6tej nad ranem. Wole pracowac w nocy niz w dzien i jak widze chyba nie tylko ja

[gordon]

Zależnie od ilości roboty 5-6 godzin, zawsze na 2 razy, najczęściej:

20.30-22.00

2.00-6.30

[CrashXT]

Ja przez ten tryb dziś podjąłem decyzje o wynajmowaniu biura ... Od 1 grudnia będę wynajmować mieszkanie wykonane w bardzo wysokim standardzie więc nawet klientów można zapraszać ... Nie będzie siedzenia po nocach, wyjdę z biura do domu to nawet kompa nie będę mieć tv - nic ... oderwę moje prywatne życie od pracy...

Z doświadczenia wiem, że bardzo dobrze wstawać o 4 rano. Pobiegać trochę po osiedlu, wracając kupić świeże bułeczki, wracasz jesz śniadanie, bierzesz prysznic, ubierasz się i albo siadasz do kompa w domu, albo idziesz do biura. Godzina 5 może 5:30 i już jesteś przy kompie. Pracujesz sobie z 5-6 godzin o godzinie 12 idziesz na obiadek, spędzasz czas z rodziną itd. A wieczorem tak 17-19 siadasz do komputera jeszcze na chwile by wszystko posprawdzać, wykonać pilne prace.

Wtedy w ogóle inaczej żyjesz widzisz słońce itd ... Jak mam komputer w domu i w domu pracuje to obijam sie większość dnia, a później trzeba jeszcze popracować to siedzę do późna. Wstaje o 15 nie wyspany, to nie mam ochoty pracować więc sie obijam, później idę spać i wstaje jeszcze później itd... praca bardzo nieoptymalna.

[CrashXT]

Ciszej tu bądźmy bo quba od 6 minut śpi

[drawaclub]

Ja codziennie ide spac o 2-4 w nocy wynika to glownie z tego ze pracuje dla firm z usa i komunikuje sie z nimi na zywo:) wowczas spie do 12-14 w zasadzie spie tyle ile organizm potrzebuje poprostu budze sie czasem o 12 a czasem nawet o 15:)

[mb]

Tez spie na 2 razy

Zasypiam o 1-3, wstaje o 7 i na uczelnie [czyli jakies 4-6h snu]

Wracam z uczelni (kolo 16tej) , posiedze z godzinke przy komputerze i w kime na 2-3 godzinki

[Czachapl]

chodzę spać miedzy 2 a 4 wstaje miedzy 8 a 9.30 . W czasie dnia jak mogę tylko śpię jeszcze do 30 minut najlepiej około 15 do 17 tej i jakoś żyje. Za to jak teściowie biorą w sobotę dzieci to w niedziel śpię do 14 tej

[bananowski]

Od 23-6. 7h snu (wg. bodajże MH) starczy do wypoczęcia organizmu i tak też staram sie robić. Choć np. dzisiaj przespałem juz 7h i nie wiem co teraz se sobą zrobić .

[jubi]

nie spie

czuwam :>