Padło proste.pl?

[T]

krzysztofgda, jesli moge dac Ci jakas porade, to nie odpowiadaj na kazda tego typu uwage (post). Sa ludzie, ktorzy odswiezaja strony co 2 sekundy i gdy tylko cos sie nie zaladuje walą na fora lub pisza do supportu "co sie dzieje z serwerami, dlaczego nie dzialaja?!" Taki urok branży.

Niedawno miałem klienta, który napisał do BOK-u maila z pytaniem, dlaczego "serwer nie działał przez kilka sekund".

[.::JARO::.]

Niedawno miałem klienta, który napisał do BOK-u maila z pytaniem, dlaczego "serwer nie działał przez kilka sekund". wink.gif

ja raz tak pisałem bo na serio nie działał przez 30 sekund... a restartu nie było wtedy to się zapytałem grzecznie

ale to na neteasy. Insane to zbyt "delikatny" serwerek

[Arkadiusz]

Nie wylewanie własnych żali na forum, w stosunku do klientów, to zdecydowanie roztropniejsza konstatacja.

Cały pic polega na tym, do czego przezyczai sie klient. Jesli serwer nie bedzie mial zadnej przerwy przez 4 miesiace, to byle restart jest katastrofa, ktora nalezy opisac. Ale gdyby serwer mial regularne przerwy, np. 15 minut raz na tydzien, to ludzie przezwyczailiby sie do tego faktu.

[miz]

prusakolep: gdzie Ty bys nie mial konta to zawsze wylewasz zale wiec najprosciej chyba bedzie jak zalozysz wlasny hosting i uchronisz nas przed czytaniem Twojego marudzenia, ze cos minute nie dzialalo . Korzystam z proste.pl wlasciwie od ich poczatkow (najpierw jedno najtansze konto, teraz mam 3 na rozne rzeczy) i przez ten czas naliczylem moze dwie krotkie przerwy. Jak na te klase cenowa jest to znakomity wynik.

[Jor.pl]

Niedawno miałem klienta, który napisał do BOK-u maila z pytaniem, dlaczego "serwer nie działał przez kilka sekund". wink.gif

To ja mam tego samego ;-) - identyczne pytanie.

[T]

ja raz tak pisałem bo na serio nie działał przez 30 sekund... a restartu nie było wtedy to się zapytałem grzecznie

ale to na neteasy. Insane to zbyt "delikatny" serwerek

W jakim sensie "delikatny"?

[prusakolep]

Nie wylewanie własnych żali na forum, w stosunku do klientów, to zdecydowanie roztropniejsza konstatacja.

Cały pic polega na tym, do czego przezyczai sie klient. Jesli serwer nie bedzie mial zadnej przerwy przez 4 miesiace, to byle restart jest katastrofa, ktora nalezy opisac. Ale gdyby serwer mial regularne przerwy, np. 15 minut raz na tydzien, to ludzie przezwyczailiby sie do tego faktu.

nie zauważyłem związku z moją wypowiedzią.

[prusakolep]

prusakolep: gdzie Ty bys nie mial konta to zawsze wylewasz zale wiec najprosciej chyba bedzie jak zalozysz wlasny hosting i uchronisz nas przed czytaniem Twojego marudzenia...

a ) flame off

b ) jeśli ktoś umie czytać ze zrozumieniem, to z moich dwóch wypowiedzi może wywnioskować, że:

- przerwa była

- przerwa była krótka

c ) zgramol się

[Arkadiusz]

Zwiazek jest taki, ze sam sie uzalasz publicznie nad byle czym, a pouczasz innych. Taka wiec uwaga: zanim zaczniesz cos wytykac innym, spojrz najpierw na siebie

Ps. Widze ze umiesz watki edytowac, wiec prosze - nie pisz jednego pod drugim.

[prusakolep]

Zwiazek jest taki, ze sam sie uzalasz publicznie nad byle czym, a pouczasz innych. Taka wiec uwaga: zanim zaczniesz cos wytykac innym, spojrz najpierw na siebie

Wyprodukujcie flame na 10 stron, na podstawie dwóch postów składających się w sumie z 5 słów, no dalej chłopaky, zobaczymy co jeszcze wyczytacie... proste.pl na pewno się ucieszy z takiego rozwoju wątku. Ja się tymczasem wyoddalam.

[Arkadiusz]

Zapytales - odpowiedzialem... Trzeba bylo nie zadawac pytania, a teraz... znowu sie uzalasz, heh. Wyjasnisz jeszcze uzycie slowa 'flame' (flame [fleɪm] n płomień | vi płonąć; to flame up (out) rumienić się )?

Wiem, tęmpy wiesniak ze mnie, ale jakos pierwszy raz widze to slowo na forach, mimo ze troche juz buszuje po necie

[Carnagge]

flame - nawrzucać na innych / kłócić się

[Beckson]

Jakiś drobny padzik chyba mają, bo moje strony już od 5-10 minut kaput...

[lieszek]

@Beckson jak to się mówi... "w gorącej wodzie kompany"

5 czy 10 minut i tragedia.

Chociaż firma nie gwarantuje 100% uptime

Takie zachowania można śmiało nazwać czepianiem się czy domagać się czegoś czego nie ma w ofercie.

Zresztą co tam 10 minut, dziś minimum jeden (a raczej dwa) serwery cal.pl leżały przez ładnych kilka godzin i nikt nie trąbił na forum

[Arkadiusz]

Ja wczoraj dostałem maila, że serwer nie działa od minuty (i tyle też nie działał)