Strona za szybko awansuje w wynikach

[Pilsener]

Strona na domenie 1,5 rocznej, jednak wcześniej było przekierowanie w meta z innej domeny (wiek około 2 lat), więc w sumie jakieś 3,5 roku, domena podlinkowana tak sobie (około 800 linków, głównie z for dyskusyjnych). Fraza też taka sobie (pół miliona wyników, konkurencja słaba), co zrobiłem:

1. Zmodyfikowałem lekko serwis pod kątem tej frazy (wcześniej w ogóle nie pojawiał się w wynikach na tą frazę, wrzuciłem na główną parę słów kluczowych i nagłówek, treść zgodna z tematem jest):

- pojawił się na pozycji około 150, po czym spadł na około 350 i tam zapuścił korzenie

2. Zacząłem więc pozycjonować:

- postarałem się o kilka linków z witryn, które na tą frazę są w top 20

- dodaję kilka razy w tygodniu do 3-5 katalogów z PR >= 4 różnicując maksymalnie anchory, średnio opisy, a słów kluczowych w ogóle

Strona po 3 tygodniach awansowała na około 50-tą pozycję.

Niecały miesiąc i jest już na 30 miejscu.

3. Planuję pozyskać jeszcze parę linków z zaplecza i dodać do paru precli - ale mam wątpliwości:

Czy strona nie awansuje zbyt szybko? (swoje działania obliczyłem na 3 miesiące do pół roku) Czy może mi grozić jakiś filtr z tego powodu? Czy mam zmniejszyć liczbę wpisów do katalogów? A może dodawać tyle samo, lecz do tych z niskim PR? Dodawać mniej z niższym PR? Czy zrezygnować z dodania precli i linków? Czy może zrezygnować już z katalogów a dodać do precli? Robić to i to? Z obu zrezygnować? A może dodawać więcej tu i tu? Nic nie robić?

Boję się, że za parę dni dostanę top5 a potem ten filtr na 50 pozycji czy jakiś inny... Moje doświadczenia pozycjonerskie przypominają trudne dzieciństwo i stąd moje złe przeczucia

[WI777]

Czy strona nie awansuje zbyt szybko?

Jeśli Ci nie zależy na szybkości, to zwolnij, aczkolwiek wielu ma to w nosie bez przykrych konsekwencji.

IMHO czym wolniej dojedziesz do top 10 tym dłużej tam zostaniesz, oczywiście każda taka zasada ma swoje wyjątki, no i człowiek w sposób naturalny jest niecierpliwy.

P.S. Czym lepszy pozycjoner tym szybciej i na dłużej wjeżdża do top10

[joketown]

Wiesz tak różowo to być nie musi. Na czele stawki są zawsze strony najmocniejsze, w związku z czym im wyżej strona się znajduje tym trudniej jest ją przeskoczyć. Po drugie nie wiadomo o jakiej frazie mówisz. Jeśli jest mało popularna to też szybciej wyglądają skoki pozycjonowanej strony. Ja bym się nie przejmował, bylebyś tylko nie przesadził..

[wedrowiec]

Jeżeli fraza jest słabo obstawiona to jednym linkiem można z nicości;) w top 10 wskoczyć. Generalnie przy takim tempie linkowania jak piszesz to IMO nie ma co się stresować.

Moje doświadczenia pozycjonerskie przypominają trudne dzieciństwo i stąd moje złe przeczucia

IMO to są najlepsze doświadczenia jak się nie przejedziesz kilka razy to nie wiesz na co uważać.

[konrrad]

bardzo dobry link na przeciętną frazę to TOP10, dla bardzo słabej konkurencyjności pewno i TOP1, dla fraz trudnych jak najtrudniejsze z działki turystyka czy jedna fraz praca jak będzie pozycja 40-50 to będzie bardzo dobrze. W pierwszych 2 przypadkach praktycznie bez znaczenia jaki serwis w przypadku trudnych branż takie słabe wyniki nawet jak serwis jest dobry chociaż nie z pierwszej półki(mam namyśli dwulatka).

Pokazuje to jakie są różnice w pozycjonowaniu, czasie realizacji no i kosztach.

[FiKaS]

ja ostatnio miałem tak, że na wstępie wskoczyłem w top5, wyleciałem poza top100, i teraz siedze pewnie w top3 ;-)

Pozdrawiam

[TTSEO]

Fraza też taka sobie (pół miliona wyników, konkurencja słaba)

Nie wiadomo o jakiej frazy chodzi, ale "pół miliona wyników" to są normalne proste frazy.

Wtedy nie ma co się bać na domeny 2-letniej - jeśli linkujesz różnimi anchorami.

PS: Ale jasno, że wolniej jest zawsze bezpieczniejsze

[Pilsener]

...to są normalne proste frazy.

- i dlatego głupio byłoby złapać jakiś filtr na prostą frazę

Zwolniłem dodawanie do katalogów o 50%, poczekam z miesiąc i zobaczę w okolicach jakiej pozycji serwis będzie oscylował a potem zdecyduję co dalej.

Dzięki za uwagi.

[gizmoo3]

ja bym dodawał dalej, tylko na wszelki wypadek mocniej roznicował anchory