Skocz do zawartości

Jak przeżyć za 2,5 funta... TYGODNIOWO w UK!


CrashXT

Rekomendowane odpowiedzi

:D Nie mówię, ze to co robił wcześniej było OK. Co tu dużo gadać, koleś robi co chce i jeśli jest szczęsliwy to niech mu sie wiedzie jak najlepiej.

A co do okresu buntu, to pochwalasz jego zachowanie? Wnioskuje po "bużce" na końcu zdania. Zostawić tak rodzinę to czyste sk.....two.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z polakow ktorych znam w uk jest kilka ewenementow, np kolo co przez 3 miechy spal na plazy w spiworze [za ciepla anglia nie jest ;) a pracowal jako pomocnik kucharza, mial ok tysiaca funtow miesiecznie, wiekszosc wysylana do polski do zony, inny 12 godzin budowa jako stolarz od 7 do 19 i pozniej w barze od 20 do 24 i tak juz ponad 3 miechy czaska, kilka polakow spiacych do tej pory pod asda, a wlasnie za okienkiem mam 2 stopnie, itd. no i to bydlo typu po co mam wydawac siano, skoro moge ukrasc? jak zlapia i tak puszcza bo niska szkodliwosc.

podobnie bylo jak mieszkalem w szwecji, ludzie spiacy po lasach, parkingach, chwalenie sie w tym tygodniu nie wydalem nic a nic, a jak spotkalismy sie w polsce to nie chcial ze mna gadac, bo nie dorownalem mu oszczednosciami. a wiecie, z byle bieda sie nie gada.

Nauka angielskiego online - https://www.e-angielski.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do okresu buntu, to pochwalasz jego zachowanie? Wnioskuje po "bużce" na końcu zdania. Zostawić tak rodzinę to czyste sk.....two.

Kasę wysyła, więc to co od niego oczekiwała rodzina( tak wynika z treści rozmów telefonicznych, przytoczonych w artykule) realizuje. Jasne że każdy rozpad związku to jest jakieś nieszczęście, ale gorszym nieszczęściem jest tkwienie w marazmie. Rozwody, są rzeczą ciężką ale często konieczną. Nie uważam by popełnił skur...., z tej opowiastki wynikało że tego związku już dawno nie było, jedyne czego jego żona chciała od niego to kasa, więc ją dostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry tekst, nieważne czy to jest prawda czy fikcja ale pokazuje naprawde poważny problem wielu osób a mianowicie:

- sztuczne podnoszeni swojego statusu materialnego ! Zaloze sie ze ten gosciu z jednej strony w Angli zyje jak biedak a jak przyjedzie do Polski to będzie w tym swoim Mercu szejka udawał :D

Btw kiedys czytałem o gosciu który zarabial grosze jego rodzinie ledwo na utrzymanie wystarczało, a przed znajomymi zgrywał "elite" dawał w restauracjach napiwki po... 50 zł itd...

Rozumiem ze ktos moze miec jakeis kompleksy zwiazane z brakiem kasy ale kupowanie drogich ciuchów, zegareków czy komórek zeby tylko znajomi widzieli... raczej nie jest rozwiazaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest straszne, ze ludzie tam pojechali zarobic pieniadze, "by godnie zyc", mały paradoks... :D wielu zjajomych, ktorzy tam wyjechali za funtami, np. nigdy nie bylo w pubie na piwie, nigdy nie poszlo na mecz, itp. Praca => dom. Zero niepotrzebnych wydatków, wszystko w skarpete. Raz w roku przyjazd do Polski. Żal mi takich ludzi, sknerusy, pazery itp. a wróca do Polski i co z tymi pienieddzmi zrobia? Watpie, zeby dobrze zainwestowali, jak nie pokonczyli liceów, nie zdali matur itp.. Pewnie konsumpcja, i za kilka lat sie $$ skonczy, i znowu do Anglii, bo tam łatwo, bo tam szybko, bo tam jest "zycie". Nie mowie oczywiscie o wszystkich, ale duzo osob tak robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie ja mam innych znajomych niż większość z obywateli PIO :D ale z tego co wiem to wyjazd tam nie wiąże się z pracami w obozach śmierci wręcz przeciwnie prosta praca dobry zarobek i większość $$ przej** na imprezach/wycieczkach. W PL musimy bardzo ostro pracować aby odłożyć 3000 miesięcznie, tam wystarczy pracować jako kelner i żyć "normalnie" czyli bez kina co drugi dzień. Trochę przesadzony ten tekst oraz wypowiedzi (w moim świetle)

- - - -
StudioTypo3.com - tworzenie stron w oparciu o TYPO3, aplikacji mobilnych i programów desktopowych. Po ciężkiej pracy zapraszam do odwiedzenia gabinetu kosmetycznego znajdującego się w Rzeszowie na ul. Lwowskiej 6. Więcej informacji o ofercie gabinetu znajdziesz na stronie kamidabrowska.pl, polecam makijaż lub zabiegi na twarz - można się zrelaksować i trochę odmłodzić lub wymalować. Dla facetów też jest kilka zabiegów (depilacja) polecam baaardzo boli ;) ale czego się nie robi dla swojej kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki mit o tych polakach w UK. Znam wiele osob ktorzy radza sobie swietnie i czestokroc zarabiaja wiecej niz ich brytyjscy koledzy nie odmawiajac sobie niczego. Prawda jest taka, ze poziom wiedzy na takie temat z branzy IT jest bardzo maly, wiekszosc z nich wie tyle co nauczyli sie na studiach. A na studiach jako prace dyplomowa pisali prosta aplikacje PHP. Wiec jesli ma ktos, wiedze i pasje to nawet nie musi wladac biegle angielskim, tutaj naprawde cenia ludzi z wiedza i szczerze mowiac nie znam ani jedengo takiego czlowieka jak ten z artykulu. Dziennikarze pisza, aby cos napisac, zreszta pewnie sami wiecie jak to jest pisac czasem artykuly do wlasnych serwisow. Troche informacji z nieba troche zza plotu i artykul gotowy.

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kocha się na początku, a później trzeba już żyć normalnie, nie ma czasu na takie bzdury."

Koles jest takim frajerem ze pewnie nawet sie niedomysla ile jego zona kutasow obsluzyla w tym czasie, no chyba ze to jakas gorylica, btw to nigdy niewiesz czy Twoja zona nieobrosnie tluszczem za kilka lat

czym są funkcje trygonometryczne i jak ich używać?

jakimi prawami rządzi się geometria na płaszczyźnie i w przestrzeni?

jak zruzumieć wielomiany i rozwiązywać zadania w ich zakresie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żal mi takich ludzi, sknerusy, pazery itp. a wróca do Polski i co z tymi pienieddzmi zrobia? Watpie, zeby dobrze zainwestowali, jak nie pokonczyli liceów, nie zdali matur itp.. Pewnie konsumpcja, i za kilka lat sie $$ skonczy, i znowu do Anglii, bo tam łatwo, bo tam szybko, bo tam jest "zycie". Nie mowie oczywiscie o wszystkich, ale duzo osob tak robi...

Scenariusz jest podobny, co wyjazdami do USA. Z moich rodzinnych stron swego czasu wyjeżdżało naprawdę wielu. Prawie połowa, albo była w właśnie w USA, albo dopiero wróciła, albo starała się o kolejny wyjazd. Tylko nieliczni założyli jakieś biznesy, większość jest skazana na te wyjazdy i tak naprawdę nie bardzo by umieli sobie bez tego poradzić.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności