Umowa o pozycjonowanie

[lectric]

Witam,

Najbardziej znany typ umowy o pozycjonowanie to umowa która określa iż wykonawca pozycjonuje stronę na wybrane frazy za friko do momentu gdy osiągną top 20. Wtedy pobiera opłatę np. 100 od frazy /mc , jeśli osiągną top10 to 200 zł od frazu / mc a jeśli top3 to 300 zł od frazy /mc.

Umowa zawierana jest średnio na 6 - 12 mc.

Zastanawiam się jaki jest tu haczyk. Czy lepsza jest umowa w której zleceniodawca płaci od samego początku za pozycjonowanie.

[afek]

Haczyk? Jedynym haczykiem jest chęć przyciągnięcia klientów. Ja nie podpisuję takich umów ponieważ, czy są efekty czy nie, ja ponoszę jakieś koszty, których nie będę opłacał z własnych pieniędzy. Jeżeli któremuś klientowi sposób rozliczania czy moje ceny nie odpowiadają to po prostu nie podejmujemy współpracy. :-) Jest to po części dobry sposób dla klienta ale w moim mniemaniu dla mnie (jako pozycjonera) nie. Wiem po prostu że swoją pracę staram się wykonywać rzetelnie i uczciwie. Jeżeli ze strony klienta nie ma zaufania to po co podejmować współpracę? Nie warto za wszelką cenę walczyć o każdego klienta, nawet najgorszego (a w szczególności tego najgorszego). W sumie wiele razy już powtórzyłem chyba na forum iż uważam że swoją pracę trzeba szanować i cenić, jeżeli klient nie szanuje naszej pracy, to nie jest to dobry klient...

[Beerbant]

powodzenia życze .... autorowi wątku (szczególnie przy topowych frazach)

[lectric]

Chce tylko poznać niedogodności z jakimi może spotkać się klient gdy zawiera umowę "płacę dopiero gdy fraza >=top10".

[afek]

Ja takich nie widzę. :-)

[marcin_dance]

Chce tylko poznać niedogodności z jakimi może spotkać się klient gdy zawiera umowę "płacę dopiero gdy fraza >=top10".

tak to jest spowodowane konkurencją któa ma dużo klientów.

Wrzucają go na swoje zaplecze, walną troche z systemów i cześć. Niech sie dzieje co chce.

Za 6 miechów wskoczy albo nie wskoczy.

Nie rozumiem idei pobierania opłat dopiero od top top 10, niektóre frazy osiąga się dopiero po roku i to oznacza pracowanie za darmo przez rok. Dla mnie częściową gwarancją wypłacalności jest opłata startowa.

Ja nie podpisuję takich umów

jakie podpisujesz?

[lectric]

Właśnie o to sie rozchodzi. Jeśli klient zleca proste -> średnio trudne frazy do wypozycjonowania, można obliczyć +- koszta i zawrzeć umowę od osiągniętej pozycji.

W przypadku gdy w grę wchodzi słowo: kredyty czy nieruchomości, to trudno oszacować czas i koszta.

Przykładowa sytuacja. Zawieramy umowę od osiągniętej pozycji na wysoko popularne słowo kluczowe ze zleceniodawcą który posiada serwis PR=1 + niewielka ilość BL. Pozycjonujemy przez 1 rok, osiągamy pozycję 11 (w umowie mamy iż zapłatę otrzymujemy >= top10).

Doczekaliśmy się wielkiej lipy. Zgodnie z umową kasy nie ma, my straciliśmy sporo kasy i czasu. Klient za to pełny szczęścia, za free dorobił się PR=5 (z PR=1) , oraz pozycji 11 w bardzo popularnym słowie kluczowym, jeszcze 1 mc pracy przez klienta i ma pozycję np. 8.

Nie wspomnę o pozostałych korzyściach klienta. Wypozycjonowaliśmy mu najprawdopodobniej sporo innych fraz na które się nie umawialiśmy, lecz wszystkie te frazy razem generują traffic wielkości i częstotliwości o równej (lub nawet większej) wartości jak umówiona fraza której nie udało nam się wypozycjonować.

[marcin_dance]

dokładnie ale:

za free dorobił się PR=5

a no co mu?

raz pozycji 11 w bardzo popularnym słowie kluczowym, jeszcze 1 mc pracy przez klienta i ma pozycję np. 8.

no to przecież idzie linki zdjąć chyba ze walisz gdzie popadnie

Chodzi mi bardziej o to że wbijasz klienta przez rok, osiągasz te jego top 10 - a on stwierdza że fajnie ale ma kiepską stronkę i nie ma sprzedaży. Przez rok czasu osłabiasz zaplcze kolejnymi linkami, tracisz mnóstwo czasu i masz zerowy zarobek. Pozycjonowanie bez żadnej motywacji finansowej nie ma sensu

[lectric]

zgadzam się. Jeśli chodzi o ten PR 5 którego się dorobi za free to:

- Może z tego serwisu sprzedawać linki i przytulić całkiem niezłą kasę

- Może sprzedać serwis i przytulić $$$$

- Może wiele z PR 5

[Beerbant]

Ja takich nie widzę. :-)

to je zobaczysz jak weźmiesz się za frazy z górnej półki

[gizmoo3]

afrael, poczekasz poł roku, nie zobaczysz zadnej pozycji, domene dostaniesz zafiltrowaną a usługodawaca łaskawie powie Ci ze nie musisz nic płacić.

czysty zysk po prostu

[Yeden]

Możesz wziąć rozwiązanie posrednie, np stały ryczałt plus opłata za efekty. Wtedy nie pracujesz za darmo.

[mrtn]

Zastanawiam się jaki jest tu haczyk.

Same haczyki są w takiej umowie

gdy osiągną top 20

czyli kilient płaci za nic

Tak samo top10 i top3 to oszustwo,

jeżeli firmie ciężko dojść do trójki to wtedy stara się tylko otrzymać na pierwszej stronie, jeżeli wejdzie do trójki, nic nie motywuje go do wskoczenia na poz 2 czy 1.

chesz rozliczenia za frazy? ządaj wyceny za każdą pozycję 10,9,8,7,6,5,4,3,2,1 tak, żeby firmie Zawsze zależało na podwyższaniu pozycji.

Nie słuchaj bajek że 3 pozycja daje tyle samo co pierwsza - dla wyników o zblizonej jakości ZAWSZE więcej da pierwsza.

Umowa zawierana jest średnio na 6 - 12 mc.

I jeżeli zawiera 2 trudne frazy i 4 łatwe - to na tych łatwych zazwyczaj się kończy. Ale to wybór klienta który upiera się przy liście fraz .

[AQQry]

Ja takich nie widzę. :-)

to je zobaczysz jak weźmiesz się za frazy z górnej półki

Albo będziesz robił kilkanaśćie wycen dziennie... to zobaczysz czego klient tak naprawde chce...

[afek]

Nie zrozumieliśmy się. :-) Ja piszę że dla klienta nie widzę niedogodności. :-) Zresztą o to chyba było pytanie. :-) Albo ja nie umiem czytać ze zrozumieniem albo Wy. :-)

Zresztą więcej opisałem wyżej: https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?s...st&p=352442 :-)

BTW. Wyceny robię odpłatnie. :-)