Meeting zimowy coroczno-kavovy ;)

[noone]

Uff, właśnie się skończyło spotkanie, było bardzo miło i ... do następnego

dziękuję wszystkim przybyłym

[michal]

Wszyscy poodwożeni i ja już u siebie.

Spotkanie super.

Następne w La Palma

Bartek: Tym razem była masakra pod względem snu, ale ja i tak miałem najmniej. Wyśpij się wreszcie i jeszcze raz Dzięki

[majky3]

noone to chyba jeszcze nie koniec, bo ja właśnie otwieram piwo przywiezione prosto z Katowic

Czy to się jeszcze liczy?

Pozdro dla wszystkich przybyłych

[BD]

Wszyscy poodwożeni i ja już u siebie.

Spotkanie super.

Następne w La Palma

O tak teraz wszyscy nastawiają się na kavę na palmie

Bartek: Tym razem była masakra pod względem snu, ale ja i tak miałem najmniej. Wyśpij się wreszcie i jeszcze raz Dzięki

Spałem od 23 do teraz

Ciekawe jak tam Ani poszło spanie bez Ciebie a dokładniej bez dyskretnego komentowania faktu długiego spania

[luq]

Ja też trochę odespałem i już o 11.30 pojawiłem się w pracy

[michal]

A ja sobie wstałem rano i właśnie sobie zrobiłem mała przerwę w nadrabianiu 3-dniowych zaległości.

Bartku, nie wiem jak, bo gdybym zadzwonił to bym pewnie ją dyskretnie obudził.

[BD]

Bartku, nie wiem jak, bo gdybym zadzwonił to bym pewnie ją dyskretnie obudził.

Nie dzwoniłeś? Myślałem, że już od rana dałeś radę obdzwonić wszystkich i zapytać jak tam po imprezie

[MMP]

Kolejną tradycją są chmurki.

Także zdjęcia, a potem chmurki

[Aneczka_wrr]

Ani nawet wyszło spanie w końcu hihiihihih, a Michał nawet jakby dzwonił, to by się nie dodzwonił , chyba w krew mi wejdzie wyłączanie tela na noc... Pozdrawiam

[Jor.pl]

Aniu, a Ty to kto, bo sie chyba nie poznalismy?

Pewnie jedna z tych zajetych kobiet do ktorych balem sie podchodzic ;-)

[Aneczka_wrr]

Aniu, a Ty to kto, bo sie chyba nie poznalismy?

Pewnie jedna z tych zajetych kobiet do ktorych balem sie podchodzic ;-)

jak byłes w Katowicach, to się poznaliśmy...

a zajęta byłam bardzo.. rozmową

ale przyznam się, że po nicku też nie bardzo poznaję kim jesteś...

[Jor.pl]

Bylem, bylem... wysoki w okularach, na jednej focie jestem w kurtce puchowej, bo mnie kava zlapala z zaskoczenia

[kava]

Melduję, że wrocilam do domu po 25h podrozy, szklance+sniegu+deszczu+mgle+nocy na drodze, 5h na lotnisku, dwoch lotach i jednym opóźnieniu z okazji zemdlenia stewardessy

U mnie ziiima, 18 stopni

[Jor.pl]

Kava.. Ty to masz dobrze... W ogole bardzo milo bylo Cie wreszcie poznac.

Do zobaczenia za rok... lub wczesniej

[MKa]

No więc, jak już Kava dotarła do domku, to imprezę można uznać za zamkniętą

Dzięki Wszystkim, którzy byli, a Ci którzy nie dojechali niech żałują.