Skocz do zawartości

Listonosz


gkeb

Rekomendowane odpowiedzi

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego

rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do

pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na

200zł.

W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.

W trzecim butelkę dobrej whisky.

Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo,

ponętna blondynka.

Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.

Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu

wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.

Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.

• To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po

co mi te dziesięć złotych?

• Zastanawiałam się co Panu dać w związku z odejściem na emeryturę.

W końcu mąż mi doradził:

pi****l go • daj mu dychę! • A posiłek to już sama wymyśliłam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się przypomniał dowcip o celnikach:

Zbliżają sie urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple się zastanawiają nad prezentem:

- Może 50-calowego płaskiego Soniaka kino domowe?

- Eeee, już ma takich kilka, nawet w kuchni i garażu...

- To może Merolka S-ke albo Beemke 7?

- Bez sensu! Jego żona i dzieciaki jeżdżą takimi już od dawna!

- No to w takim razie... Wiem! Zostawmy go samego na zmianie w dniu urodzin!

- No k**wa, bez przesady!

Mar.

Polecam katalog SeoPark.pl, katalog AK47 (5 lata w sieci) ...oraz Wirtualne-miasta.eu
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obydwa świetne... mi sie przypomniał taki:

Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój problem.

Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:

- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.

Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki.

Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:

- "Ala ma kota."

Nawrót i pytanie do klasy:

- co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu?

Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.

- Ale ma du**ę! - mówi Jaś.

- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.

Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:

- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

boxnaprezent.pl - wyjątkowe BOXy prezentowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności