Skocz do zawartości

Praca domowa - nielegalna !


tjay99

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ostatnio u mnie na Geografii padło coś takiego:

Ci, co spisali od Krystiana dostali 3, a Ci od Oskara 2 ... na 35 osób, 2 zrobiły domowe :D

W tej chwili nauka jest nudna, trudna, a nauczyciele potrafią zachęcić jedynie wpisaniem kolejnej lufy nie wiadomo za co (za brak książki z której nie korzystaliśmy ani razu, za brak ołówka, za to że pożyczyłem długopis). Kolejną ciekawostką jest to, że po wyjściu ze szkoły mam kręćka, gdyż regularnie co 45min słyszę "Biologia jest najważniejsza", "Fizyka jest najważniejsza", "Technologia Informacyjna jest najważniejsza", "Matematyka jest najważniejsza", "Polski jest najważniejszy", "Nauka o komunikacji się z obywatelem Burkina Faso jest najważniejsza" ... przepraszam ja bardzo, ale czy będąc w przyszłości Technikiem Informatykiem (ciągle mam nadzieję) będę musiał znać o 3 nad ranem dokładny opis renty feudalnej, a na pojęcia chymotrypsyny czy krótsze łańcuchy polipeptydowe powinienem pisać referaty?

Zaraz znajdą się głosy oburzenia starszej części tego forum "Ja pisałem prace domowe, młodzi też muszą", i ja się na to zgadzam, pod warunkiem, że pisanie tych prac sprawi mi przyjemność. Jeżeli w tej chwili głowię się 1,5h nad zadaniem i nie rozwiązuję go, na lekcji klasyczna jedyneczka, i pogadanka o tym jaki jestem kretyn, idiota, czego ja szukam w tej szkole, bierz papiery i do rowów. No ALE wybiorę możliwość spisania domowego 5 min przed lekcją, nie wiedząc w ogóle co piszę, to pięknie...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich forumowiczow,jako ze jestem uczniem ostatniej klasy maturalnej po czesci sie z wami zgodze

osobiscie nie wiem po cholere mi geografia,biologia,wos,wok,historia w trzeciej klasie,jezeli jestem na profilu mat fiz.....i te pierdoly ktorych ucza,powinno skrocic wiedze z tych przedmiotow do minmum,prace domowe np. z matmy sa po to zeby zmoblizowac do nauki jednostki bo i tak wiekszosc zzyna,jak nie bedzie prac domowych to fakt bedziemy miec coraz wiecej osob,ktore pisza luszko,takze nie rozumiem osob ,ktore uwazaja ,ze to dobry pomysl .

Bo oprócz matematyki i fizyki powinieneś umieć sie podpisać , umiec się wysłowić , wiedzieć jak wygląda świat.

Idealny człowiek to konsument który kupuje wszystko co mu sie reklamuje, nie ma swojego zdania i tylko pracuje i kupuje :D

I takich ludzi potrzebują rzadzący :) Debil skonsumuje to samo co wykształciuch a nie bdzie zadawał tylu pytań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja pisalem o jezyku polskim cos?uwazam ze ten przedmiot to podstawa i trzeba miec chociaz czastkowe pojecie o dzielach,bo w koncu w Polsce zyjemy,a podpisanie sie,czy sklecenie kilku zdan to nie tylko kwestia nauki,mam znajomych,ktorzy popelniaja takie bledy ze az strach.Za niedlugo osoba,ktora poprawnie cos napisze bedzie geniuszem wiec nie obnizajmy sie do poziomu ameryki,ktora mysli ze samochodoem mozna przjechac ocean

LOK - LIGA OBRONY KRAJU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wogóle powinni zabronić nauki i tak znaczna większość kończących szkoły to debile nie potrafiący sklecić kilku zdań i mający pretensje, że muszą się uczyć , po cholere jest nauka jak mamy internet ??

Przecież nie chodzi o nauke tylko o zakres i styl jej przekazywania. Jesli u nas od 50 lat sposob i zakres wiedzy sie nie zmienia i nie dostosowuje do biezacych potrzeb otoczenia, zycia i rynku pracy to o czym mowa?

Nauczyciele ida do roboty od 20 lat i ciagle ten sam system: "Lekcja numer 3, temat taki, sraki i owaki, 4 osoby walne do tablicy i do domu". Byle odpieprzyc. Czy tak ciezko by bylo oprzec wiedze o fundamenty zainteresowan mlodego pokolenia, a nie caly czas tkwic tylko w oparciu o system wychowania naszych dziadkow? ZMIANA SYSTEMU EDUKACJI JEST NIEZBEDNA i im szybciej nauczyciele to dostrzega tym lepiej - sposob przekazywania wiedzy musi zainteresowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że do liceum powinno być wszystko, ale później można już by robić licea profilowane tak, żeby ograniczyć pewne przedmioty. Sam byłem dobrym i wszechstronnym uczniem, ale w mojej humanistycznej klasie niektórzy mieli nie lada problemy z przedmiotami ścisłymi. A już największym debilizmem było to, że w 3 klasie nic nam nie odpadało i trzeba się było wszystkiego uczyć.

Jakby nie można było zrobić takiego ścisłego profilowania, to przynajmniej ograniczyć zbędne przedmioty do 1h/ tydzień, lub sieknąć w pierwszej klasie po 3h/ tyg. a w 2 i 3 spokój :D

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedna teorię spiskową :D

Może to lobby uczelni prywatnych działa :) Dążenie do tego aby ludzie których nie stać chodzili do beznadziejnej państwowej szkoły gdzie nauczą sie otwierać puszki z piwem i w dorosłym życiu będzie jak znalazł. Ci co chcą się czegoś nauczyć będą musieli za to zapłacić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to lobby uczelni prywatnych działa :D

Chyba jesteś na tropie ...

Obniżenie poziomu nauczania w szkołach publicznych działa na czyją korzyść?

Oczywiście na korzyść szkół prywatnych oraz całego kompleksu szkoleniowo-korepetycyjnego - to proste :)

Niestety w małych miastach gdzie są dwie, trzy szkoły już standardem się stało wzajemne podsyłanie sobie uczniów na korepetycje, tak aby zachować pozory i bez tych korepetycji nie ma szans na nic, nawet zdolni ale zamożni uczniowie muszą brać korepetycje, to taka łapówka inaczej :)

A obiektywnie patrząc, to programy nauczania są przeładowane idiotycznym czasem materiałem, a 3 razy Z (Zakuj, Zalicz, Zapomnij) fumcjonuje niestety już od lat :(

Tutaj będą zaj...iste trzy linki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem styczność z kilkoma systemami edukacyjnymi i polski nie jest przyjazny ani nie uczy samodzielnie myśleć, tylko kombinować jak się wywinac od nauki. uważam że właśnie dlatego że system nauczania jest tak nieprzyjazny i niedorzeczny jakoś funkcjonujemy w polskiej rzeczywistości.

A prowadzić zajecia nawet z bardzo trudnego i nudnego przedmiotu można tak że wydaje sie bardzo interesujący.

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idiotyzm. ciekawe jak chcą uczyć np. języków gdzie 80% wiedzy przychodzi wraz z ćwiczeniami i mozolnym powtarzaniem w domu albo matematyki, fizyki gdzie liczy się ilość przerobionych samodzielnie zadań. można robić te zadania w szkole, tylko ktoś musi uczniow pilnować jak siedzą w szkole, a z tego co mi wiadomo to pieniadze na podwyżki i dodatkowe godziny dla nauczycieli nie spadają z nieba. można też nie robić w domu ani w szkole, ale z takim nastawieniem będziemy kolejnym narodem amerykańskim / zachodnioeuropejskim, gdzie ludzi po szkole średniej mają problemy z pierwiastkami wysławianiem się, nie mowiąc już o choćby podstawowej wiedzy z takich przedmiotów jak geografia.

jak chodziłem jeszcze do liceum to nie miałem problemów z późnym powrotem do domu - było te 30 godz zajec w tygodniu + powiedzmy średnio godzina pracy w domu i luz. co prawda w przeciwienstwie do Carnagge w klasie maturalnej odpadły mi przedmioty ktore dla mnie były juz niepotrzebne, został tylko polski, 2 jezyki, matma, fizyka, wf, ale wczesniej przez 2 lata liceum zrobiłem z takiej biologii poziom ogólniaka. no i tak powinni wprowadzić w większości szkół :P lo12 we wrocławiu, jakby co to polecam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacytuję pewną mądrą osobę ;)

"Jest cudem, że ciekawość przeżywa typowe wykształcenie."

Ostatnio pewna osoba napisała do mnie, czy może wykorzystać materiały z jeden mojej strony na lekcji.

Co się okazało?

Był to nauczyciel z mojej szkoły :)

Innym razem przyszedł mi mail w sprawie udzielania lekcji szybkiego czytania :P

Jestem uczniem LO. W szkole nie nauczyłem się prawie niczego, a informatyka w szkole to już totalna kpina...

Gdy mieliśmy lekcję o wyszukiwarkach, zapytałem nauczyciela, czy wie jak znaleźć się wysoko w wynikach i jak czerpać z tego realne zyski... oczywiście nie odpowiedział.

Raz zapytałem: "Jakie tło lepsze? Brązowe, czy pomarańczowe?" Nauczyciel odpowiedział: "Hmm... twoja strona?" Ja: "Nie... klienta."

Pozdrawiam

NoteFighter.net - gra uczaca czytania nut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealny system to system skandynawski, a Polska ma podobny system w skuteczności co Korea Północna

--

ryu420

Nie oczekuj takich rzeczy od nauczyciela, on ma uczyć Cię czego innego i nie musi być mastah.

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacytuję pewną mądrą osobę ;)

"Jest cudem, że ciekawość przeżywa typowe wykształcenie."

Ostatnio pewna osoba napisała do mnie, czy może wykorzystać materiały z jeden mojej strony na lekcji.

Co się okazało?

Był to nauczyciel z mojej szkoły :)

Innym razem przyszedł mi mail w sprawie udzielania lekcji szybkiego czytania :P

Jestem uczniem LO. W szkole nie nauczyłem się prawie niczego, a informatyka w szkole to już totalna kpina...

Gdy mieliśmy lekcję o wyszukiwarkach, zapytałem nauczyciela, czy wie jak znaleźć się wysoko w wynikach i jak czerpać z tego realne zyski... oczywiście nie odpowiedział.

Raz zapytałem: "Jakie tło lepsze? Brązowe, czy pomarańczowe?" Nauczyciel odpowiedział: "Hmm... twoja strona?" Ja: "Nie... klienta."

Pozdrawiam

nie wiem co przez to chciales powiedziec?moj informatyk w szkole ma blade pojecie o pozycjonowaniu ale jakby cie zapytal z jakiegos jezyka programowania to bys otworzyl szeroko oczy,wiec nie wiem czym sie tu chwalic,nie masz dobrego nauczyciela tyle.

odnosnie poprzednich postow,mam znajomego ktory uczy na studiach platnych i mowi,ze to jest najwieksze go**o jakie moze byc,takze albo robisz porzadne dzienne albo potrzebny ci swistek,to tyle.jestem obecnie zorientowany w temacie bo stoje przed takim dylematem.

LOK - LIGA OBRONY KRAJU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wszystkie swoje prace domowe w gim/LO robilem i tak na przerwach przed zajeciami (z pomoca kolegow ktorzy mieli juz to gotowe).

...u nas w Technikum Informatycznym to normalka... zadania domowe z niektórych przedmiotów robią 2-3 osoby... ja przykładam sie tylko do przedmiotów: ciekawych i potrzebnych. Taka biologię to sobie zlewam całkowicie jak coś zada to wrzucam to w G. i drukuje (szkoda czasu na przepisywanie) i wklejam do zeszytu. Po co mi biologia? Jej podstawy już znam... więc po co więcej. To samo z chemią...

Jednak i tak uważam, że to głupi pomysł....

boxnaprezent.pl - wyjątkowe BOXy prezentowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności