Skocz do zawartości

i co teraz będzie


Daniel Kędzierski

Rekomendowane odpowiedzi

deli: popieram.

może w końcu skończy się ta obłuda i ten pseudokatolicyzm... skończa się pielgrzymki, śpiewanie pod oknami, robienie z polaków idiotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

... tego chciałby Jan Paweł II?

napewno by tego nie chcial ale kazdy czuje podswiadomie ze tak bedzie :cry:

może w końcu skończy się ta obłuda i ten pseudokatolicyzm...

poniekad masz racje - katolicyzm to bardzo obludna religia ale papiez nie ma nic do tego - papiez jako pierwszy w historii zblizyl az tak do ludzi i zblizyl ludzi do watykanu, On jako pierwszy zjednoczyl religie calego swiata - modla sie za niego zydzi, buddysci, mieszkancy Hin, Kuby - i za to powinienes okazac mu wiecej szacunku

jeden z moich ulubionych zespołów reggae spiewa :

different language but the same words to say

przemysl sobie te slowa - do tego papiez dazyl i to mu sie w duzym stopniu udalo

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oblem polega natym, czy kardynałowie zdecydują się zaryzykować i chociaż spróbować wybrać kontynuatora, czy może raczej zaufają tradycji (a tradycja to przeplatanie długich pontyfikatów krótkimi).

-> https://fakty.interia.pl/news?inf=608327

Na przykład jest jedynym kardynałem, który nie wykluczył używania prezerwatyw jako środka zapobiegawczego przeciwko AIDS.

... Kościół na miarę czasów?

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i za to powinienes okazac mu wiecej szacunku

czyli co? powiesić czarne firanki i zmienić forum na czarno? wystarczy, że w moim umysle zostanie na wieki zapamiętany jako największy człowiek XX wieku, jeden z największych w dziejach ludzkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, wszyscy tak mamy i nie ma na to nikt większego wpływu. Taka jest nasza natura. Takie jest nasze przeznaczenie. Rodzimy się, żyjemy, umieramy. W między czasie bardziej lub mniej wypełniamy swoje przeznaczenie. ON je wypełniał i wypełnił nie zważając na przeciwności, wypełnił je tak jak każdy z nas by sobie nawet nie śnił i nie mówię tu o byciu papieżem, ale o osobistym powołaniu, o spełnieniu samego siebie. Dlatego był, a raczej jest ON wielkim po wsze czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murzyn - koniec świata to przepowiednia.

Lecz czy to już nie jest koniec świata.

Róźnie można interpretować koniec Świata - mój Tata wielki maniak bibli powiedział by to że to nie koniec a początek, Sąd Boży itd.

Uważa nawet że Papież będzie tym 144 tys człowiek który stanie przed Bogiem bez specjalnych etapów które będziemy przechodzili my zwykli śmiertelnicy.

Nie moje słowa (tylko maniaka) - mówi mi że przed oblicze Boga trafi 144 tys osób odrazu (w tym nie będzie kobiet) i to będzie oznaczało Dzień końca i początku.

Zakładając że Jan Paweł II - Papież był tym człowiekiem i będzie następcą Papież Murzyn to mamy koniec swiata, ale to tylko słowa bibli i przepowiedni - więc żyjmy nadal sami ten świat wykańczamy, natura nam często pokazuje jak się buntuje.

Jedno co mnie zastanawia - Jan Paweł II był wspaniałym człowiekiem - Papieżem ale dlaczego wszyscy tak wierzący ludzie nazywają go Ojcem Świętym - czy ci wszyscy wierzący ludzie nie znają wiary ? nie wiedzą że Papież za życia był tak dobrym człowiekiem ale nazywanie kogoś świętym za życia lub gdy jeszcze nim nie został jest lekkim objawem nieznajomości wiary i obrazy wobec tej wiary.

Rozmawiałem wczoraj z księdzem i wytłumaczył mi że to powszechnie uzywany zwrot - ale czy Świętość można uznać za powszechność ?

Więc mamy początek końca. Może nowy etap pozwoli żyć nam lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co mnie zastanawia - Jan Paweł II był wspaniałym człowiekiem - Papieżem ale dlaczego wszyscy tak wierzący ludzie nazywają go Ojcem Świętym - czy ci wszyscy wierzący ludzie nie znają wiary ? nie wiedzą że Papież za życia był tak dobrym człowiekiem ale nazywanie kogoś świętym za życia lub gdy jeszcze nim nie został jest lekkim objawem nieznajomości wiary i obrazy wobec tej wiary.

Rozmawiałem wczoraj z księdzem i wytłumaczył mi że to powszechnie uzywany zwrot - ale czy Świętość można uznać za powszechność ?

Jak na mój gust to tę małą rozbieżnoś w jego przypadku spokojnie pożna zakceptować, ponieważ zasłużył na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murzyn - koniec świata to przepowiednia.

Kurde.. też to słyszałem. Od Mamy dokładnie. Mógłbyś mi podać skąd to jest? Chętnie bym poczytał.

A co do nowego papieża: to już nie będzie to. To tak samo jak zmarła siostra Teresa z Kalkuty. Czy w Polsce ktoś o niej wiedział oprócz krótkiej notki w wiadomościach? Nikt..

Wybiorą nowego papieża.. fakt, że JPII mówił o wierze, o ufności.. ale kościół to instytucja. Uważam, że teraz będzie źle. Rozmawiałem kiedyś z kumplem, doszliśmy do wniosku, że jak ten papież umrze - rozmawialiśmy o tym kilka lat wstecz - to być może usunie się nawet celibat dla księży...

A co do długości okresu sprawowania władzy: papieży wybiera się "na zmianę": długi pontyfikat, krótki, długi.. tak więc normalne, że wybierają ludzi starych. Np. przed JPII papież sprawował władzę tylko przez 1 m-c.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zym akurat Celibat to dla mnie najwieksza glupota Kosciola, to bardzo zniszczylo zaufanie do wiary.

Bóg nas tak zaprogramował że pragnienie płci przeciwnej jest sprawą naturalną.

Kobiety rodzą dzieci itd.'

Celibat doprowadził tylko do homoseksualizmu w kościołach, księża mają na boku xxxx i dzieci a co gorsza nie wiadomo który może okazać się pedofilem.

Dlatego zawsze uważałem że Celibat jest głupotą, pozatym Bóg nie kazał żyć w celibacie a jedynie nasza wiara - chrześcijańsko katalicka jedynie ustanowiła celibat który moim zdaniem przyczynił się tylko do upadku kościoła.

Bo nie mylmy wiary z kościołem, szacunku do Papieża a szacunku do kościoła.

Kościoły są domami modlitw i osoby wierzące w Boga w cale nie muszą chodzić do tych miejsc, a ksiądz jest jedynie sługą bożym i nie koniecznie lepszym człowiekiem, to nie ksiądż nas rozgrzesza, jedynie może zrobić to Bóg, ale cóż wywody na temat religi są bardzo trudne, ja mam ogólnie przechlapane bo mieszkam z teologiem :-), spotykam wielu ludzi którzy kończyli teologię i mieli styczność z zakonnicami, księżami i nie mają dobrych wspomnień.

Ksiądz ze Śląska jedzie nad morze na xxxx a ksiądz nad morza jedzie na Ślask,

Jak wybieramy się nad morze, mamy okazje widzieć pełno księzy którzy spacerują ze swoimi laskami.(dobrze że to nie jakiś 5 letni Janek)

Tak czy tak jestem wierzący, szanuje bardzo Jana Pawła II lecz Kościoł jest mi w życiu zbyteczny, po za typowymi uroczystościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności