Pora Na Odpoczynek

[FiKaS]

Witam

Chciałbym się pożegnać wszystko w stopce :-)

Wam również polecam trochę ruchu

No i trzymajcie kciuki ! a potem zapraszam na lekcje nauki

That's my life

Pozdrawiam serdecznie :-)

[tjay99]

życzę miłej zabawy i dużo śniegu

[yavaho]

Dużo świeżego śniegu !

ps

Jesteś instruktorem ?

[protus]

Oby pogoda dopisała Powodzenia

[FiKaS]

yavaho, właśnie dzięki temu obozowi stanę się nim :-) w sobotę już oficjalne dokumenty itd

Co więcej będę zdawał u bardzo ciekawego człowieka

Długoletni trener kadry narodowej snowboardu :-)

https://www.jary.extremesport.pl/pzs.html

bardzo ciekawa postać

[yavaho]

No to życzę powodzenia

ja wolę dwie deski

[FiKaS]

no i wróciłem... z numerem #5901

Wszystko zgodnie z planem, zostałem instruktorem snowboardu Polskiego Związku Snowboardu

Januard "Jary" Wojtak i ja ;-)

Najlepsza złotówa Szklarskiej Poręby - Pączek właściciel firmy taxówkarskiej "Pączek" oraz bramkarz klubu ParadoX:-) fajny ziomek, taki "życiowy"

[yavaho]

Składam gratulacje

Jak bedziesz bardziej na poludniu to zapraszam do odwiedzenia stoków w mojej okolicy: Jaworzyna, Wierchomla.

A jak bedziesz dawał lekcje, to ucz swoich uczniow że nie wolno siadać na stoku na tyłku zaraz za górką aby pisać esemesy Bo może sie tak zdarzyć że nie uda mi się w końcu każdego przeskoczyć

[Carnagge]

Wierchomla to jest wypas stok Mam rodzinę w okolicach Nowego Sączu i kiedyś Wierchomlę maniakalnie nawiedzałem, każdej zimy na narty. Za rok jak znajdę trochę czasu to muszę tam pojechać i spróbować swoich sił w snowboardzie.

[Stwor]

No ja dopiero wróciłem ze snowbordu, byłem w Zakopanem na stoku Polana Szymoszkowa. Było fajnie, ale na koniec spadłem na nadgarstek i ciężko się teraz klawiatury używa.

[Buncol]

Panowie możecie polecić jakieś miejsce w Zakopanem lub okolicach. Chodzi o jakieś miejsce gdzie mógłbym się nauczyć jeździć na nartach lub snowboardzie (w zależności, które mi się bardziej spodoba).

[Smirnof]

Ja polece Korbielów ==> Pilsko

Zakopiec hmm nie mam pojecia

[mchrapka]

Ja uczyłem się koło Kotelnicy. Są tam takie 3 stoki (4 budowali), a na dwóch z nich można pojeździć z dzieciakami i się pouczyć - moim zdaniem dość fajne miejsce dla początkujących. Aczkolwiek niestety mi narty nie przypadły do gustu Chyba głównie dlatego, że po 3 godzinach nauki musiałem zjechać z tej Kotelnicy, gdyż na jej szczycie mieliśmy obiad A ja uniesiony ambicją (i głodem) stwierdziłem, że co tam taka górka. No zjeżdżałem z niej dobre pół godziny hamując całymi moimi możliwościami i słuchając śmiechów ludzi jadących na wyciągu - taki duży a tak jedzie

Podobno dość łatwa jest też Szymoszkowa (krótsza opcja faktycznie ujdzie - ale ta dłuższa - no cóż - dla mnie śmierć w oczach )

Pozdrawiam miłośników białego szaleństwa

[yavaho]

Do nauki to może Białka Tatrzańska? Blisko Zakopanego i jest tam dużo wyciągów w jednym miejscu i każdy chyba znajdzie dla siebie odpowiedni stok.

[mchrapka]

O właśnie tej nazwy mi brakowało To właśnie Białka.