Tak kiepsko z webmasterami?

[netelektryk]

no wlasnie nic tak dobrze nie odstrasza jak 1500 netto

:]

[Dominik23]

Wszyscy wyjechali do Anglii albo Irlandii, bo tam bez żadnego wysiłku zarobią 3/4 * więcej.

To dobrze że konkurencja sie wykrusza Cicho sza mi tam :/

[FiKaS]

zarobią... jako kto ?

rozumiem ironia ?

Ale dobrze kulczyk powiedział. polak woli za 1zł/h leżeć przed TV niż za 2zł/h iść do pracy.

taka prawda.

Pozdrawiam.

[netelektryk]

Problemem jest to ze u nas nie podaje sie stawek i to jest problem

Bez podanej stawki mi nawet by sie nie chcialo glowy zawracac jakas robota

Przyklad

Kto kiedys dal ogloszenie "Szukam kierowcy tel...." i nikt nie odpowiedzial potem zmienil na "Szukam kierowcy 1800 netto" i od razu pojawili sie chetni

My musimy sie jeszcze tego nauczyc, co na zachodzie jest standardem u nas jeszcze traktowane jest jako innowacja.

[No More Google]

zarobią... jako kto ?

Czy to ważne jako kto? Ważne, że zarobią (tracąc przy tym mniej nerwów).

Ja bym się chętnie zgłosił, ale niestety za cienki jestem .

[mrtn]

Szukasz kogoś do pracy w dzisiejszych czasach wydaj kilka tyś na porządne ogłoszenia np.: w Wyborczej wtedy feedback będzie większy.

[gostek_]

Wszyscy wyjechali do Anglii albo Irlandii, bo tam bez żadnego wysiłku zarobią 3/4 * więcej.

Byłeś? Pracowałeś? Jak nie, to sie zastanow zanim cos palniesz.

[FiKaS]

Czy to ważne jako kto? Ważne, że zarobią (tracąc przy tym mniej nerwów).

Ja bym się chętnie zgłosił, ale niestety za cienki jestem smile.gif.

pracując na budowie po 16h dziennie w upale +30 stopni albo w klimatyzowanym biurze po 8 godzinek przed komputerem z kawą na biurku.

fakt, bez róznicy...

[No More Google]

Wiesz, żadna praca nie hańbi.

Ale widzę, że dla ciebie "robol" to musi "naginać" od razu po 16h dziennie - zejdź na ziemię.

[FiKaS]

nie nazywaj nikogo robolem ok ? to po pierwsze, po drugie tlumacze Ci, że w podanym przypadku obie osoby mogą mieć przybliżone zarobki a ich charakter pracy jest diametralnie inny, nie odczułeś tego... ?

[intruder2600]

Ale to tez jest takie gadanie, sam szukalem pracy za 3k przez ponad rok i nie znalazlem nigdzie, pracodawcy narzekaja na brak pracownikow, pracownicy na brak sensownej pracy a fakt jest taki, ze ani jednego ani dugiego nie ma

[Dominik23]

Ale z was materialiści. Nie wiem jak wy, ale dla mnie webmasterstwo to pasja. Kocham robić strony, nawet jak bym musiał do tego dopłacać.

Jeżeli ktoś to kocha to będzie to robił nawet w tedy kiedy będzie wracał z fizycznej pracy.

Każdy ma prawo robić to co chce i gdzie chce. Byle praca którą wykonuje pozwalała mu utrzymać rodzinę i siebie.

Znam tyle przypadków i powodów że nie da się tego uogólnić. Po prostu każdy dorosły człowiek decyduje za siebie to co chce robić i za ile. Kwestia indywidualnego wyboru drogi życia.

[No More Google]

nie nazywaj nikogo robolem ok ? to po pierwsze, po drugie tlumacze Ci, że w podanym przypadku obie osoby mogą mieć przybliżone zarobki a ich charakter pracy jest diametralnie inny, nie odczułeś tego... ?

Czytaj ze zrozumieniem, specjalnie użyłem zwrotu "robol".

Charakter pracy diametralnie inny i nic poza tym, jedno i drugie ma swoje plusy i minusy.

Zresztą temat jest nie o tym.

Dominik - pasja to świetna rzecz, ale może być trudno wykarmić nią rodzinę

[intruder2600]

Ale z was materialiści. Nie wiem jak wy, ale dla mnie webmasterstwo to pasja. Kocham robić strony, nawet jak bym musiał do tego dopłacać.

Jeżeli ktoś to kocha to będzie to robił nawet w tedy kiedy będzie wracał z fizycznej pracy.

Bez urazy - mlody jeszcze jestes Myslalem dokladnie tak samo jak Ty dopuki sobie nie uswiadomilem, ze z pasji rachunkow nie zaplace, z pasji jedzenia nie kupie Moja rada - uwazaj - jest bardzo duzo dupkow, ktorzy chetnie wykorzystuja takich ludzi jak Ty - duzo agencji reklamowych zleci Ci pare stronek, nasciemniaja, ze klient nie zaplacil, zgarna kase a Tobie nie dadza nic. To bardzo fajne, ze masz jeszcze pasje, ja juz dawno stracilem ale jak nie bedziesz uwazal szybko ja stracisz tak jak ja stracilem zniechecony do pracy, ja juz jestem maszyna produkcyjna

[netelektryk]

Nie ma to jak posty Intru i jego optymizm zyciowy

3000 netto? I co nikt cie nie docenil?

Ale dobrze kulczyk powiedział. polak woli za 1zł/h leżeć przed TV niż za 2zł/h iść do pracy.

Gów.... prawda taka roznica nie zacheca do pracy i nie ma co sie dziwic, a mowienie ze Polacy nie chca robic bo wola sie obijac to nieprawda. Odrzucajac skrajnosci jestesmy najbardziej pracowici w Europie, Francuz pracuje 7h dziennie. Mowie odrzucajac skrajnosci bo sa tacy co robia po 16 i tacy co nic nie robia. Problem zawsze polega na oplacalnosci pracy. 2zl toz to ponizej kosztow jest nawet i widac ze Kulczyk (jezeli cytat jest prawdziwy) dawno juz stracil kontakt z rzeczywistoscia.