festiwal filmow w metrze..

[theNaturat]

Wlasnie zakonczyl sie w Berlinie Festiwal Krotkich Filmow (pokazywanych wylacznie w wagonikach metra ) o nazwie "Going Underground" (https://www.goingunderground.de)

Tak ogladajac konkursowe filmy w czasie jazdy metrem, za kazdym razem z kazdym nowym filmikiem zastanawialem sie, dlaczego, aby pokazac film, trzeba pokazac przemoc, ohyde i zlo. Skad to sie bierze.

Tu sa filmy, ktore zajely poszczegolne miejsca od 1 do 14: https://www.goingunderground.de/wettbewerb.aspx

Kilkajac ten link, mozna obejrzec sobie spokojnie wszystkie filmy: https://www.goingunderground.de/movie_alle.html

Filmy, ktore zajely miejsca nr 1, 3, 5, 10, 11, 12, sa wlasnie zwiazane z przemoca, ohyda. Wlasciwie, wszystkie filmiki byly jakies takie nijakie

Czy naprawde tak ciezko jest wymyslic cos ciekawego i fajnego?

[Maximus Marius]

To co wygrało to jakaś pomyłka

Zero entuzjazmu w tych filmach

[theNaturat]

I znow przemoc i psychopatyzm w filmikach (wydawaloby sie skierowanych do dzieci). Czlowiek myslacy zadaje sobie pytania, po co takie psycho-animacje w ogole powstaja i jakie maja przeslanie. Moze mam za niskie IQ, zeby zrozumiec?

Oto "walentynkowy" filmik, prosze bardzo

https://www.widelec.pl/widelec/1,82861,4928737.html (to samo tu: https://www.youtube.com/watch?v=JNJEZes-ooA)