Domeny.pl - wyjaśnienia firmy

[killah]

Oznaczało natomiast, że do osób wnoszących sprzeciw nie będzie stosowany nowy regulamin. Domeny.pl miały natomiast możliwość albo potraktowania sprzeciwu jako rozwiązanie umowy, albo jako brak zgody na nowy regulamin i dalsze stosowanie starego regulaminu.

Myślę, że sami w to nie wierzyli pisząc to, więc podaruję sobie komentarz.

Prawo do tego dawał im zapis w nowym regulaminie. Dlatego spodziewałem się treści odpowiedzi, którą otrzymałem.

Martwi mnie jednak fakt, że praktycznie każdy klient automatycznie MUSI zaakceptować nowy regulamin. W takim przypadku, gdy ktoś dopisałby absurdalny punkt, pt. np. "Klient decydując się na nie przedłużanie domeny, zobowiązany jest do uiszczenia karnej opłaty w wysokości 1000-krotności ceny przedłużenia domeny".

Czy klient, który nie sprawdzi w ciągu 14 dni, jaki jest nowy regulamin, będzie faktycznie zobowiązany do zapłaty tej sumy?

I TO WŁAŚNIE WYDAJE MI SIĘ NIEZGODNE Z PRAWEM, gdyż klient jest w tym momencie ZMUSZONY, pod groźbą kar finansowych, do akceptacji regulaminu. W jak najszybszym czasie punkt ten powinien być poddany ocenie Rzecznika Praw Konsumenta.

[yavaho]

Ja mogłem zostać klientem tej firmy, ale na szczęście w porę wyczułem krętactwo i traktowanie klientów z góry.

Chciałem kupic domeny. I tak: nigdzie na stronie nie udało mi się znaleźć cennika odnowienia domen, dopiero z pomocą bok'u otrzymałem link do strony ktorej szukalem (ukryta była prawie jak strona sierota) w dodatku nie wiadomo było czy cena tam to netto czy brutto? Ale jednak zdecydowalem się na zakup domeny, tylko że w pewnym momencie ni z gruchy ni z pietruchy do mojego zamowienia został dolepiony jakiś serwer, ktorego nie wybierałem! To było już przegięcie i podziekowałem. Takimi wlaśnie podchodami "duża doświadczona" firma straciła klienta.

Obecnie widze że już jest ładny cennik, ale to juz za późno

I dalej podczas rejestracji domeny trzeba odznaczać jakieś ptaszki aby nie wkopać się w dodatkowe koszty i w dalszym ciągu na siłe wciska sie serwer do koszyka

[Yeden]

Rozumiem, ze "pokrzywdzeni" nie poczytali regulaminu, a niska cena pokonała wszellkie opory, uciszyła wszystkie podejrzenia? A wszyscy krytykują pozycjonowanie za 9,99 zł - i tych co robią i tych co kupują. Najtrudniej jest się przyznać do tego, ze dało się wpuścic w maliny.

[killah]

Nie rozmawiamy tu tylko o tym, że ktoś będzie musiał wypełnić zobowiązania zgodnie z regulaminem. Ważne też jest, czy ten regulamin jest zgodny z prawem.

[gielo]

regulamin nie jest prawem, a powinien być z nim zgodny. Przecież nie każdy kupujący musi być prawnikiem. Regulamin domeny.pl nie jest zgodny z prawem i znacząco narusza prawa konsumenckie więc nie wiem po co te dyskusje i głupie wyjaśnienia firmy że "widziały gały co brały"

[Yeden]

Domyślam się, że ten regulamin był niezgodny z prawem już wtedy, kiedy "pokrzywdzeni" kupowali domeny, a nie dopiero wtedy, kiedy go przyczytali?

[jimmi]

to może ja się wypowiem. Rzecznika firmy domeny.pl szkoda jako człowieka, jego rolą jest świecić oczami i tłumaczyć wszelkie poczynania firmy, na które nie ma realnego wpływu. Taka praca.

Uważam że personalne najeżdżanie na niego nie jest fair.

Jeżyk ma dużo racji w tym co pisze.

Co do regulaminów i prawniczego bełkotu tez go nie lubię i pewnie będzie zmieniony na inny pisany przez prawnika niestety. chodzi o regulamin PiOwy

[killah]

Domyślam się, że ten regulamin był niezgodny z prawem już wtedy, kiedy "pokrzywdzeni" kupowali domeny, a nie dopiero wtedy, kiedy go przyczytali?

Możliwe. I co z tego? Lepiej zauważyć to późno, niż wcale. Zresztą nigdzie nie napisałem, ani, że jest, ani, że był niezgodny z prawem. Dlatego możesz już sobie darować.

[macis]

Dzięki za info, na pewno nie kupię tam domen i serwera oraz wszystkim znajomym w razie kupna szczerze odradze.

[Yeden]

Zresztą nigdzie nie napisałem, ani, że jest, ani, że był niezgodny z prawem. Dlatego możesz już sobie darować.

Mogę, ale nie chcę. Taki mam kaprys. I nie odnosiłem sie do twojego postu, co nietrudno zauważyć. A czy lepiej późno niż wcale? To niewiele zmienia. Była dyskusja na forach? Ktoś ostrzegał? Niemożliwe, że nikt, niczego nie zauwazył i nie skrobnął ostrzeżenia na jakims forum. A złe wiesci rozchodzą sie szybko.

[miodzik]

Nie, ten wątek jest zdecydowanie najlepszy!!!

Tu Pan Majerek określa swoich klientów "Nastepny dyplomatolek, ktory nie czyta regulaminu. A do tego uposledzony, bo nie mogl go znalezc"

https://forum.polskihosting.pl/showthread.php?t=269

Dziwne, że na tym forum linkują Gazetę Prawną, ale nie ten co potrzeba artykuł. Myślę, że ten jest o wiele ciekawszy... https://www.gazetaprawna.pl/?action=showNew...39.20.1.0.1.htm

[nrm]

https://webhosting.pl/kategorie/webhosting/...firmy_domeny_pl

[jimmi]

w tym wywiadzie pan Majerek się wypowiada bardzo profesjonalnie i na wysokim poziomie. A co bedzie z firmą domeny.pl to pokaże przyszłośc jak i z niezadowolonymi uzytkownikami.

[Inco]

Na początku zaznaczę, że nie miałem nigdy do czynienia z firmą domeny.pl, ale bardzo mnie zbulwersowała ta sprawa, dlatego się wypowiadam. Zaznaczę też że jestem osobą która czyta regulaminy, a nawet jes sobie drukuje i nie wieży w cudowne promocje.

w tym wywiadzie pan Majerek się wypowiada bardzo profesjonalnie i na wysokim poziomie. A co bedzie z firmą domeny.pl to pokaże przyszłośc jak i z niezadowolonymi uzytkownikami.

Przepraszam w którym momencie wypowiada sie profesjonalnie ? Może w tym gdy próbuje udowodnić że model sprzedaży jaki wybrała domena.pl, jest powszechnie stosowany ? Czy może w tym w którym przez nazywa kłopotliwych klientów domeny.pl, nieuczciwymi:

Przekonuje nas to, że wybraliśmy akceptowany przez uczciwego klienta model współpracy handlowej.

Nie wiem gdzie ten Pan się uczył PR, domyślam się że to był kurs korespondencyjny, bo moim zdaniem obrażanie klientów, nie leży w tradycji tego zawodu, a zrobił to już drugi raz.

Zresztą cały wywiad jest bardzo słabo przeprowadzony, od razu widać że to nie był wywiad tylko odpowiedź na przesłane pytania. A to nie daje możliwości zadania niewygodnego pytania, które mogły by paść w trakcie rozmowy na żywo. W tym artykule nie ma żadnych kłopotliwych pytań, jest tylko bełkot o tym jak firma domeny.pl jest wspaniała.

Moim zdaniem Pan Marcin Majerek, jako PR, powinien po rozmawiać ze swoimi szefami o tym czy nie przyznać sie jednak do błędu, bo artykuł w gazecie prawnej nie pozostawia wątpliwości że firma posiadał sprzeczny z prawem regulamin. W takich sytuacjach nie obraża się swoich klientów tylko bije się we własną pierś i próbuje się całą sprawę polubownie załatwić. Natomiast Pan Marcin Majerek zamiast zabrać sie do prawdziwego PR, próbuje wmówić wszystkim, używając zapożyczeń z języka politycznego, że białe jest czarne, a czarne jest białe.

Teraz uwaga do wszystkich którzy piszą że trzeba czytać regulamin, itd. Jasne że trzeba czytać regulamin, ale też trzeba pamiętać że mieliśmy tu do czynienia z firmą o pewnej renomie , budzącą zaufanie, można było się spodziewać że umowa jest podpisywana w dobrej wieże. Szkoda że w ciągu tak krótkiego czasu i za jakieś grosze( zresztą kłopotliwe, bo pewnie w wielu przypadkach nie do odzyskania ) straciła tą renomę.

[jimmi]

odniosłem sie do tego że rzeczowo na pytania odpowiada... co do treści to nie wnikam broni firmy jak umie i na ile mu szefowie pozwalają.

Osobiście miałem zamiar kupic pare domenek w tej firmie ale dobrze że nie kupiłem, nie lubię sie po sądach włuczyć ale pewnie bym to zrobił, pozew by juz był złożony.