Domeny.pl - wyjaśnienia firmy

[Mich@@ł]

wina jak zawsze leży po obu stronach - nasza jest taka że w porę nie zapaliła sie czerwona lampka i że w asyście prawnika nie zaznaczaliśmy pola "Tak akceptuję warunki umowy" której obejrzenie graniczyło z cudem, że zaufaliśmy wyszukiwarce G, że "warunki "promocji"" to można sobie wsadzić bo i tak jest ukryty regulamin.

Jedno jest pewne - już nigdy nie dam się w coś takiego zapędzić, każdemu będę odradzał wybór firmy domeny.pl i najprawdopodobniej wytoczę w swoim życiu pierwszy proces.

A najlepsze, że jakiś cybermatołek ma czelność na innych forach obrażać swoich klientów, z których de facto ma zapewnione codzienne koryto.

[Beerbant]

wina jak zawsze leży po obu stronach [...]

w tym konkretnym przypadku winna jest tylko jedna strona niestety i ktokolwiek by nie napisał, że przecież podejżanie niska cena wskazuje na dodatkowe ukryte koszty i , że widziałay gały co brały to ja się nie zgodze bo Ci którzy uzywają takowych argumentów nie mają racji !

Tyle razy był wałkowany w temat tkz. kosztów ukrytych w różnego rodzaju usługach itp.

Jeżeli bierzesz towar z półki podchodzisz do kasy dostajesz kwit na 5 gr a po przyjściu do domu dzwonią do Ciebie i każą dopłacić 3000 PLN to jest to kant bezdyskusyjny.

Regulaminy promocje i umowy oraz inne zobowiązania reguluje polskie prawo i chyba zabrania stosowania kosztów ukrytych i wprowadzania w błąd konsumenta.

[Mich@@ł]

a co tu tak cichutko się zrobiło?

[lieszek]

#Mich@@ł a ile można pisać ciągle o tym samym w kółko ?

[gielo]

Można pisać i pisać a oni i tak to mają w d.. Osobiście to w dalszym ciągu np nie widzę daty wygaśnięcia zakupionych u nich domen co jest kolejną furtką do przekrętów na dużą skalę.

[Urszulka1]

witam, ciekawa jestem czy ktos podjal juz jakiees kroki konczace cala sprawe? Ja placze i place 1200 zl za serwer i domene, bo firma d. laskawie wyrazila zgode na zmiane umowy z promocyjnej na czas nieokreslony. Dzis robie przelew, a jutro wysylam rezygnacje z umowy i nie chce juz nigdy wiecej miec nic wspolnego z szanowna firma ;-(

Pozdrawiam wszystkich.

[Ris]

witam, ciekawa jestem czy ktos podjal juz jakiees kroki konczace cala sprawe? Ja placze i place 1200 zl za serwer i domene, bo firma d. laskawie wyrazila zgode na zmiane umowy z promocyjnej na czas nieokreslony. Dzis robie przelew, a jutro wysylam rezygnacje z umowy i nie chce juz nigdy wiecej miec nic wspolnego z szanowna firma ;-(

Pozdrawiam wszystkich.

Nie poddawaj się. Możesz próbować dochodzić swoich praw w sądzie, zawsze jest jakaś szansa na zwycięstwo. I może wreszcie UOKiK zajmie się nimi

[ivaho]

Dzieki takim wplatom ta firma bedzie dalej egzystowac, juz lepiej udac sie do prawnika/biura porad i poprosic o pomoc /odpowiednie pisemko. Domeny stoja na pozycji przegranej, bo prawie caly regulamin jest niezgodny z prawem.

[slawek22]

Ja ze swojej strony bym też to zapłacił. Wolałbym 1k, niż się włóczyć po sądach i zostać z umową na 3k bez możliwości rezygnacji (o ile się nie mylę to w tej fanfastycznej firmie można zrezygnować na 1 miesiąc przed końcem umowy za pisemnym wypowiedzeniem). Za tysiąc szkoda nerwów na walkę z idiotami i ew. proces który będzie się ciągnął.

Głupia sprawa, pokazuje, że wystarczy mieć kasę dla prawnika to prawo i UOKiK można sobie wsadzić. W końcu chyba na coś powinny iść nasze podatki. Smutne, bo takie oszustwa na szeroką skalę powinny być ścigane z urzędu. Tutaj podobnie jak w sprawie t2 mamy do czynienia z dopisywaniem usług do umowy (i wieloma innymi przekrętami). Tylko, że już nie realizowanymi przez marketerów z wynajętej firmy ale przez samych pracowników. Więc winni są i można ich bezsprzecznie wskazać.

UOKiK obie sprawy pokpił tak samo i chyba jedynie jakieś śledztwo dziennikarskie i afera na całą polskę tak jak w sprawie tele2 czy pożyczek "argentyńskich" jest w stanie to wyprostować.

[Urszulka1]

niestety, nie mam poczucia komfortu wplacajac ponad tysiac zl, ale czytam forum i jakos nie natknelam sie na zadne konkretne rozwiazanie, sama tez nie mam lepszego pomyslu. Wole zaplacic tysiac niz 3 tysiace + karne odsetki. Niestety prowadze dzialalnosc i nie jest mi obojetny np. wpis do rejestru dlugow ;-(

[Beerbant]

a byłaś u rzecznika praw konsumenta ?

[Urszulka1]

probowalam, ale domena byla kupiona na firme, wiec ich to nie interesuje ;-/

[Beerbant]

no to skierować sprawe do sądu i cześć - podpada to pod ustawe o nieuczciwej konkurencji i pafre innych paragrafów kodeksu handlowego wygrana jak w banku

[amato]

Przecież to już szczyt chamstwa, co wypisują przedstawiciele tej firmy! Ciekawe czy ktoś ustosunkuje się do mojej sprawy. Moja domena info wygasła 19 lutego 2008 roku. Kilka dni temu dostałem wezwanie do zapłaty 120 zł i 25 zł za wysłanie do mnie wezwania do zapłaty. Czym prędzej zadzwoniłem pod numer podany na stronie domeny.pl w celu wyjaśnienia całej sprawy bo nikt się ze mną w żaden sposób nie kontaktował w sprawie konieczności przedłużenia domeny. Zadałem proste pytanie czy wyżej wymieniona firma w jakikolwiek sposób informuje swoich klientów o konieczności uiszczenia opłaty za korzystanie z usług. W słuchawce usłyszałem, "tak, do każdego klienta wysyłamy na podany adres e-mail fakturę proforma i na Pański adres także taka faktura została wysłana dwukrotnie". Jakież było moje zdziwienie gdy usłyszałem te słowa bo żadnego powiadomienia od nich nie dostałem. Jak się okazało kilka miesięcy temu zmieniałem adres e-mail w panelu administracyjnym na inny. Miła Pani konsultantka stwierdziła, że "ktoś" nie dokonał aktywacji nowego adresu e-mail w ich bazie danych i cała korespondencja szła na nowy adres e-mail. Oczywiście przyznano mi rację, że to ich wina i zostałem przeproszony. W kolejnym kroku pytam się, czy muszę tę dodatkową kwotę zapłacić. I tutaj znowu się zdziwiłem, gdyż stwierdzono, że to ja powinienem sam się tym zainteresować.

Tak więc, moje pytanie brzmi czy Państwo są poważni ?? Może jeszcze powinienem sobie sam fakturę wystawić i określić ile muszę zapłacić za przedłużenie domeny? Państwa firma popełnia błędy za które muszą płacić klienci.

I jak można tutaj rozmawiać z kimkolwiek w Państwa firmy, nie szanujecie klienta i traktujecie go jedynie jako skarbonkę. Przyznajecie się do błędu, który wynika z waszej niekompetencji za za chwilę twierdzicie, że i tak będę musiał płacić. Nie uważacie Państwo, że to trochę złe myślenie z Państwa strony.

Na całe szczęście nie jest to kwota jakoś strasznie duża (nie jak w przypadku 1200zł) i zastanawiam się czy zapłacić ta dodatkową opłatę która wynika z Państwa błędów i niedopatrzeń. Według prawnika nie muszę tego płacić gdyż nie dopełnili Państwo swoich obowiązków i jest na to paragraf.

[AndrzejKonieczny]

Posiadam w tej firmie domenę regionalna...

Przy rejestracji zapłaciłem 0,90gr teraz musiał bym zapłacić za odnowienie prawie 50zł

Chciał bym się dowiedzieć czy Państwo tutaj piszący przedłużacie swoje domeny czy nie ??

- Bo zastanawiam się czy ta firma może zrobić mi coś gdybym nie przedłużył domeny a moje "zadłużenie" wobec tej firmy było by poniżej 100zł. ??