odrobina prywaty

[Yeden]

... jako i my odpuszczamy ...

[jez]

Jejku, ale fajowe dzieci, aż chyba sobie znajdę wreszcie żonę.

Wielkie gratulacje!

Pozdrawiam, J.

[zero3]

jez żona nie jest niezbędna by się rozmnażać

[nrm]

jak rozmnażają się jeże?

.

.

.

.

.

.

.

.

.

O S T R O Ż N I E

[s4lc]

gratulacje...

[michal]

Kurcze, kilka dni mnie nie bylo a tu dzieci sie rodza.

GRATULACJE Lordbart =D> =D> =D>

[agnieszka]

Jejku, ale fajowe dzieci, aż chyba sobie znajdę wreszcie żonę.

Czy możemy o tym porozmawiać

Pozdrowienia

Aga

[agnieszka]

No i gratulacje, gratulacje....

Ach, te geny...

[jez]

jez żona nie jest niezbędna by się rozmnażać  

Niby tak... Choć mimo faktu, iż moje DNA w 2004. zaleciało na wszystkie kontynenty , nie sądze abym miał takie przecudne śliczne maleństwa które mogłyby mi przez kilka pierwszych lat życia nie dawać spać, zajmować 99% czasu, uniemożliwiać wyjście do klubu ze znajomymi i kosztować setki innych wyrzeczeń, które później sprawiałyby nauczycielom sporo kłopotów w szkole, a mnie - kłopotów wychowawczych, wyciągałyby ode mnie pieniądze na batoniki, chipsy i markowe ciuchy, następnie bez słowa podzięki pożerały gigantyczne sumy na codzienne rozrywki, mieszkanie w akademiku i studia dające przyszłość, by w końcu na odchodnym powiedzieć że koniec tego dobrego i będę dziadkiem , a które i tak mimo tego wszystkiego kochałbym najbardziej na świecie.

Kurcze.

Te dzieciaki są tak cudne że aż chyba sobie zrobię w czwartek jeden egzemplarz żeby Wam się pochwalić na forum . A wtedy odpowiem na ten temat sprzed 9-ciu miesięcy, a Wy krzykniecie chórem: "Staaare! To już byyyło!".

Pozdrawiam, J.