Skocz do zawartości

Dowcipy...


Adamkpl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 511
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

[08:56] <+bumfank> Panowie dowcip :soczek:

[08:57] <+bumfank> Tato, mam problem z krzyzowka?

[08:57] <+bumfank> Jaki jasiu?

[08:57] <+bumfank> Ano na 4 litery, dziurka u kobiety na P

[08:57] <+bumfank> Poziomo czy pionowo?

[08:57] <+bumfank> Poziomo

[08:57] <+bumfank> Pysk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi facet do salonu tatuażu, prosi artystę by mu wytatuował banknot stu dolarowy na penisie, artysta zaciekawiony pyta czemu akurat to. Klient odpowiada,ze chce widzieć rano jak dolar rośnie, popołudniu lubi bawić się swoimi pieniędzmi a wieczorem chce by zona wiedziała gdzie sięgać po pieniądze.

[url="https://przewodnik.amsterdam.googlepages.com"]https://przewodnik.amsterdam.googlepages.com[/url]

[url="https://www.mojaholandia.fora.pl"]www.mojaholandia.fora.pl[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Syn pyta ojca:

- Tato, co to jest POLITYKA?

Ojciec odpowiada:

- Zobacz, ja przynosze pieniadze do domu, wiec jestem KAPITALISTA, Twoja mama rzadzi tymi pieniedzmi, wiec jest RZADEM, dziadek uwaza, zeby wszystko bylo na swoim miejscu, wiec jest ZWIAZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojowka jest KLASA ROBOTNICZA, a wszyscy mamy jeden cel, aby sie Tobie lepiej wiodlo! Ty jestes LUDEM, a Twoj mlodszy brat, ktory lezy jeszcze w pieluchach jest PRZYSZLOSCIA!!! Zrozumiales synku???

Chlopiec zastanawia sie i mowi, ze musi sie z tym wszystkim jeszcze przespac. W nocy budzi chlopca placz mlodszego brata, ktory narobil w pieluchy i drze sie wnieboglosy. A, ze chlopiec nie wiedzial co ma zrobic, poszedl do pokoju rodzicow. W pokoju byla tylko mama, ale spala tak mocno, ze nie mogl jej dobudzic, wiec poszedl do pokoju pokojowki, gdzie akurat zabawiaa sie z nia ojciec, a dziadek podgladal ich przez okno. Wszyscy byli tak soba zajeci, ze nie zauwazyli, ze chlopiec jest w pokoju. Malec postanowil wiec, ze pojdzie spac i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:

- Synku, mozesz mi powiedziec wlasnymi slowami co to jest POLITYKA??

- TAK!!! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASE ROBOTNICZA, ZWIAZKI ZAWODOWE sie temu przygladają, podczas gdy RZAD spi, LUD jest calkowicie ignorowany, a PRZYSZLOSC lezy w gownie!!! TO JEST POLITYKA!!!

logo-stat4seo-blue-small.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruski mafioso wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso miał ze dwa złote łańcuchy (po pól kilo każdy) na szyi, na każdym palcu zloty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów -oczywiście same setki. Wziął ze sobą trzy flaszki. Zimno było wiec obrócił je po kolei. Oczywiście upił się i usnął. Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów, ani dolarów. Zadzwonił z komórki po swoich ludzi i nie minęło pól godziny, a podjechały cztery czarne mercedesy, w każdym po pięciu ludzi, wszyscy z kałachami. Stwierdzili, ze to najprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa.

Wpadają do wsi i pytają o sołtysa.

Ktoś z miejscowych wskazał dom po środku wsi. Wpadają do sołtysa, a tam naganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa złote łańcuchy na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek. Przeładowali bron i pytają skąd to wszystko ma.

Sołtys mówi:

- No nie uwierzycie chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze, a tu nad brzegiem jeziora leży jakiś facet w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobiłem, na koniec zcfeliłem jak sukę i poszedłem do domu.

Chłopaki patrzą pytającym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do sołtysa, przygląda się chwile błyskotkom i mówi:

- To nie moje. ..

Sztuczna inteligencja (AI, artificial intelligence) to szeroka klasyfikacja przetwarzania danych. Machine Learning to technika przetwarzania danych, która umożliwia wykorzystanie przez komputery istniejących danych w celu przewidywania przyszłych zachowań, rezultatów i trendów. Drugie podejście to uczenie maszynowe (machine learning), czyli technika nauki o danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Spotykają się dwie sąsiadki:

- A co to sąsiadka tak dziś na czarno?

- A no, bo to mąż mój nie żyje.

- O mój Boże. A jak to się stało? Przecież jeszcze wczoraj go widziałam jak kopał w ogródku.

- A kopał, kopał. A potem poszliśmy do sklepu kupić mu nowe buty. No i mierzy jedną parę, drugą, trzecią... dziesiątą...

Mówię mu "Nie śpiesz się Stefan, przymierzaj dokładnie żeby na pewno dobre były." W końcu po paru godzinach wróciliśmy do domu, on zakłada te nowe buty i mówi, że ciasne.

NO NIE ZABIŁABY PANI?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności