Skocz do zawartości

Dowcipy...


Adamkpl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 511
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Idą sobie dwie łodzie podwodne przez las, patrzą, lecą dwa telewizory.

Jedna łódź pyta się drugiej :

- Ej, co tu robią te telewizory?

Na co druga :

- Nie wiem, pewnie gdzieś niedaleko mają gniazdka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z wykopu:

Siedzi sobie facet na bazarze z pudłem malusieńkich kociąt i krzyczy:

-Ludzie, lewicowe kocięta! Tanio, lewicowe kocięta, kupujcie!

Za tydzień siedzi ten sam facet z pudłem kociąt i krzyczy:

-Ludzie, prawicowe kocięta! Tanio, prawicowe kocięta, kupujcie!

Ktoś podchodzi:

-Słuchaj, jak to jest? Tydzień temu krzyczałeś, że sprzedajesz lewicowe kocięta, teraz, że prawicowe. O co chodzi?

-Teraz już otworzyły oczy.

e:p

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Somalii przyjechal Św. Mikolaj. Chodzi po ulicach i pyta:

- Dlaczego te dzieci są takie chude?

- Bo nie jedzą.

- Nie jedzą? To nie dostaną prezentów

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frontman U2, Bono, znany jest na całym świecie ze swojego zaangażowania w pomoc potrzebującym i czynny udział w różnego rodzaju akcjach humanitarnych.

Podczas koncertu U2 w Glasgow, Bono przerywa śpiewanie i ucisza publiczność. Następnie, w całkowitej ciszy, co kilka sekund klaszcze w dłonie.

"Za każdym razem, gdy klaszczę w dłonie, w Afryce umiera jedno dziecko" - mówi do mikrofonu.

W tym momencie z publiki odzywa się męski głos, z silnym szkockim akcentem:

"To przestań klaskać, ty chory skur***ynu!"

E:

Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - per Ty, czy per Pan? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji. - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?

@Siciliano proza życia :P

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant postanowił zapisać się do biblioteki. Pierwszą książką jaką postanowił przeczytać była książka telefoniczna. Po przeczytaniu gdy ją zwracał bibliotekarka pyta z uśmiechem:

-No i co, ciekawa była?

-No wie pani, akcja niezbyt szybka, ale za to ilu bohaterów!

www.superdowcipy.pl

www.gwarancjasukcesu.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi gej do lekarza a lekarz też baba.

hue hue

Słabe

Co to jest:

- 100 osób, z tego 98 myśli o piciu, a dwoje o seksie?

Wesele.

- 100 ludzi, z tego 100 myśli o piciu?

Złote wesele.

100 osób z czego 100 myśli o seksie?

- Impreza firmowa.

pozycjonowanie stron www z Brandbay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały muzułmanin pyta matkę:

- Mamusiu, co to jest socjalizm i rasizm?

- Widzisz, synku - odpowiada matka - socjalizm jest wtedy, kiedy Europejczyk haruje dzień i noc, płacąc podatki, żebyśmy my mogli tutaj przyjechać, rozmnażać się i żyć sobie wygodnie z zasiłków.

- Ale mamo, czy ten Europejczyk nie złości się, że musi tak na nas pracować?

- Tak synku - i to właśnie nazywa się rasizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.

- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.

- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?

- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?

- Niemiecki już znam.

Profesor: Samolot przewoził 500 cegieł. Jedna cegła wypadła z samolotu. Ile cegieł pozostało na pokładzie??

Student: Cóż, to proste! 499!

Profesor: To prawda. Następne pytanie. Jak umieścić słonia w lodówce w trzech krokach??

Student: 1. Otwórz lodówkę, 2. Umieść słonia 3. Zamknąć lodówkę.

Profesor: Następne. Jak umieścić jelenia w lodówce w czterech krokach?

Student: 1. Otwórz lodówkę. 2. Wyciągnij słonia. 3. Wsadź jelenia. 4. Zamknij lodówkę.

Profesor: Doskonałe! Następne pytanie. Król zwierząt lew ma urodziny. Przyszły na nie wszystkie zwierzęta, z wyjątkiem jednego. Którego?

Student: Jeleń. Bo jest w lodówce!

Profesor: Super! Następne. Czy babcia może przejść przez bagna na których żyją krokodyle?

Student: Oczywiście, że może. Krokodyle są na urodzinach u lwa.

Profesor: Doskonale. A teraz ostatnie pytanie. Babcia przechodząc przez bagna niestety zginęła. Jak?

Student: Yyy… eee… utonęła?

Profesor: No i oblałeś synku. Cegła coś ci mówi?

e:s

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po całonocnym piciu szachista wraca do domu nad ranem. Żona krzyczy:

- Gdzie byłeś pijaku!?!

- Graliśmy u kolegi całą noc w szachy.

- To dlaczego tak śmierdzisz piwem!?!

- A co?! Szachami mam śmierdzieć?

:D

Zapraszam do skorzystania z darmowej reklamy w Internecie i dodawania ogłoszeń biznesowych w portalu biznesowym solidnypartner.eu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...

- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności