Skocz do zawartości

Dowcipy...


Adamkpl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 511
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Złóż CV:

https://bols.pl/cv/

Zajmuję się optymalizację oraz pozycjonowaniem stron internetowych, wystawiam F.Vat. Proszę śmiało pisać, dzwonić, chętnie odpowiem na wszelkie pytania, wycenię frazy, doradzę.

https://websy.pl/ kontakt@websy.pl, tel: 697715522, NIP: 716-254-81-05, REGON: 060330653

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z moją

kobietą o tym i o tamtym...

Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji -

o wyborze między życiem i śmiercią - powiedziałem:

" Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny

od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę

z jakiejś butelki.

Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji,

lepiej odłącz mnie od urządzeń które trzymają

mnie przy życiu ".

A ona wstała, wyłączyła telewizor i peceta,

a butelkę z piwem wystawiła za drzwi...

Głupia krowa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorastająca wnuczka wybiera się na imprezę:

- I jak wyglądam babciu?

- Prześlicznie, tylko majteczek zapomniałaś założyć.

- A czy babcia, jak idzie na koncert, to wkłada watę do uszu?

Rozmawiają dwaj koledzy w toalecie:

- Co tam w pracy?

- Mam jeszcze kupę do zrobienia.

Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i woła:

- How wonderful!

Wychodzi Niemiec i wzdycha:

- Das ist wunderbar!

Wychodzi Rosjanin i dziwuje się:

- Kak priekrasna!

Wychodzi Polak i stwierdza:

- O ku**a!

W domu:

- Dlaczego telewizor się nie włącza, kiedy naciskam pilota? - pyta blondynka męża.

- Nie wiem, nie jestem fachowcem, ale może dlatego, że nie mamy telewizora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na wieczór się przypomniało...

Przychodzi baba do lekarza z siekierą w plecach... Lekarz spojrzał, mysli sobie, k**a przecież za pół godziny kończę pracę... Wieki mi zajmie wyciągnięcie tego z jej pleców. Baba siada i mówi

- Panie Doktorze - mam siekierę w plecach. Lekarz na to:

- Przecież widzę, po czym wyciąga długopis - wbija jej w oko i mówi:

- okulista piętro wyżej:)

73321314cb3.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten was napewno rozbawi :unsure:

Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci:

- Proszę powiedzieć, co wasi rodzice robią pierwsze po rannym przebudzeniu?

- Mój tata rano, jak wstanie, to idzie do łazienki i sika do wiadra, że słychać na cale mieszkanie, bo my biedni jesteśmy i nie mamy ładnej łazienki! - mówi pierwsze dziecko.

- Nie, nie, może ktoś inny! - mówi ksiądz.

- Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie słychać, bo my mamy bardzo ładną łazienkę z muszla klozetowa, z kafelkami i z wanna! - mówi inne dziecko.

- Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobić prawdziwy katolik po przebudzeniu! - blaga ksiądz. Na to wstaje trzecie dziecko:

- Mój tata pierwsze jak wstanie to klęka przed łóżkiem....

- Świetnie, o to chodzi - przerywa ksiądz - Dalej proszę, a pozostałe dzieci niech słuchają!

- ... No to, jak tata wstanie to klęka przed łóżkiem, nachyla się.. i wyciąga słomę z d**y, bo my taki siennik mamy...

hahahaha :D mnie rozwalił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa krótkie:

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie. Lekarz pyta:

- Co się Pani stało?

A żaba na to:

- Coś mi się do xxxx przykleiło :unsure:

Poszedł ślepy na grzyby. A, że nic nie widział więc to co zebrał poznawał po smaku...

Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje... O fuj! gó**o! Dobrze, że nie wdepnąłem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś o studentach - czyli moje ulubione dowcipy :rolleyes:

Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci piszą coś w skupieniu i tylko jeden coś nie kuma. Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło, Potem jeszcze kilku i potem cała reszta. Na koniec został tylko biedny niekumaty. Profesor mówi do niego: chodź pan, wpiszę dwóję...

- ale dlaczego ? nie sprawdził Pan mojej pracy, a innym Pan powpisywał od ręki.

- Panie kolego. Wystukiwałem w blat morsem "kto chce piątkę niech podchodzi ... kto chce czwórkę niech podchodzi..."

Gość poszedł na egzamin, niewiele powiedział, dostał 2. Wychodzi z kumplem do ubikacji i tam zaczyna wyzywać:

- A ten ku*** pie****, a ten popie***** jak on mnie mógł tak upier**lić... Nagle otwierają się drzwi kabiny, wychodzi z nich profesor:

- A bo żeś chu** nic nie umiał!

Pewien profesor mówi do studentów:

- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Na to jeden ze studentów:

- Co się stanie jeśli stane obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?

Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie.

- I co napisałeś na to pytanie "Po co jest zgrubienie na końcu członka"?

- Napisałem, że po to by sprawić większą przyjemność dziewczynie...

- To ja pewnie mam źle...

- A co napisałeś?

- Żeby się ręka nie ześlizgiwała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności