Skocz do zawartości

Dowcipy...


Adamkpl

Rekomendowane odpowiedzi

<RazjeL> Wisisz mi kase za tego browara dzis w pubie ;D

<Vasyl> ahaaa

<Vasyl> browara ;]

<Razjel> znaczy sie za cole z lodem ofkross ;D

<Vasyl> nom :D

<Vasyl> to nawet dobrze ze zrobilismy sobie dzien przerwy w piciu :)

<Razjel no

<Razjel> watroby sa nam wdzieczne ;D

<Vasyl> dokładnie :tancze:

<Razjel> normalnie slysze jak podskakuje z radosci

<Vasyl> gwizdze wesole piosenki za posrednictwem odbytu

<Razjel> LOL ;D

<opis na gg> Jeśli widzisz ten opis to oznacza, że oglądasz pornosy popijając piwo.

<ja> lol

<ja> wstawiłam sobie w opis gg ten tekst https://www.kretyn.com/16344

<ja> i już 5 osób do mnie napisało

<ja> z tekstem "ale ja nie piję piwa"

<ja> czyli jarosław tylko w 50% miał rację

<m1chu> Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż

<m1chu> pyta:

<m1chu> - Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?

<m1chu> - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim

<m1chu> trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej

<m1chu> mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.

<m1chu> - A jak to jest na wilka?

<m1chu> - Leżysz pan koło nory i wyjesz!

73321314cb3.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 511
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ten mi się ostatnio spodobał :)

An arab at the airport:

-Name?

-Abdul al-Rhazib.

-Sex?

-Three to five times a week.

-No, no…I mean male or female?

-Male, female, sometimes camel.

-Holy cow!

-, cow, sheep, animals in general.

-But isn’t that hostile?

-Horse style, doggy style, any style!

-Oh dear!

-No, no! Deer runs too fast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z filmu (z pamięci):

- Jak dzwonię, to jej nie ma: albo właśnie wyszła, albo jeszcze nie wróciła, albo śpi, albo jeszcze co innego. Nawet nie chce posłuchać, jaki jej prezent kupiłem na zaręczyny.

- A co jej kupiłeś?

- Traktor. Nowy.

- Traktor ??????????

- A co? Myślisz, że wolałaby rozrzutnik?

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy fazy otyłości męskiej:

a) nie widać, jak wisi;

:) nie widać, jak stoi;

c) nie widać kto ciągnie.

***

Pani zadala dzieciom dowiedziec sie, co to jest Konkordat.

Na nastepnej lekcji zgłasza sie Małgosia i mówi:

- mi mamusia powiedziała, że konkordat to jest umowa między państwem a kościołem.

- Bardzo dobrze, Małgosiu, dostajesz piątkę - chwali pani katechetka. Na to wtrąca sie Jasio:

- A moim zdaniem to jest jakiś owad!

- Owad? Jasiu, co ty za głupstwa opowiadasz?!

- No bo zapytałem wczoraj tatusia, a on powiedział, ze koło ch**a mu to lata...

***

Kocha się dwóch gejów. W pewnym momencie jeden z nich mówi:

- Ale masz *, ciasną dziurkę!

- Bo jestem dopiero na pierwszym roku seminarium proszę księdza biskupa.

***

Jezus zmartwychwstał i wraca do domu. Widzi idącego, zmartwionego starca. Podchodzi, chwilkę mu się przygląda i pyta:

-Czy to ty jesteś cieślą?

-Tak, jestem.

-Czy masz na imię Józef?

-Tak, to ja.

-Czy to ty straciłes syna?

-Tak,straciłem.

Na to Jezus rozkłada ręce i wzruszony szepcze: Tato!!!

-Starzec ze łzami w oczach: PINOKIO!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi facet w barze już po którymś tam shocie z kolei... Zabrakło mu kasy... Rozgląda się pobarze i ujrzał słoik pełen studolarówek. Pyta się barmana:

- Po co jest ten słój? Wątpię by to napiwki były...

- Ano, nie są to napiwki. Widzisz pan, mam konia na zapleczu, który ani do roboty ani nic. Ciągle jakiś smutny chodzi. Postawiłem więc ten słój i każdy kto go rozśmieszy może go wziąć. Jak się nie uda wrzuca stówkę do słoiczka.

Koleś bardzo chętnie udał się na zaplecze. Nagle koń wybucha śmiechem, koleś zadowolony wychodzi z zaplecza, chwyta słoik i wychodzi z baru. Po miesiącu przypadkowo trafia do tego baru i znów widzi pełen słoik studolarówek. Idzie do barmana i pyta:

- Panie co jest? Rozśmieszyłem go przecież!

- Ta i do dzisiaj nie może przestać. Coś pan zrobił? Nawet pola zaorać nie można bo się kładzie i ryczy ze śmiechu. Postawiłem więc słoik znowu, dla tego który go zasmuci...

- Koleś poszedł ponownie na zaplecze, wychodzi a koń płacze i wyje. Koleś łapie za słoik i wychodzi...

Barman wybiegł za nim i pyta:

- Te jak Pan żeś tego dokonał?

- Za pierwszym razem, by go rozweselić powiedziałem, że mam większego od niego. To się śmiać zaczął. Barman na to

- A dzisiaj?

- Dzisiaj to ja mu go pokazałem:D

73321314cb3.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blackmetal świetne :D

Leci sobie samolot, w kabinie siedzi kapitan, nagle przybiega stewardesa i

mówi:

- Pppanie kkkapitanie sa... samolot ssię ppali!

- To idź to powiedzieć pasażerom!

- A... ale ja nnie mo... mogę bbo kkkiedy się de... de... denerwuję to się ją... jąkam.

- A kiedy się nie jąkasz?

- Kie... kkiedy śpie... śpiewam.

- To idź im zaśpiewaj, że samolot się pali.

Stewardesa wyszła więc do pasażerów i zaczyna śpiewać:

- Samolot się pali...

A pasażerowie:

- Sialalala!

Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:

- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?

- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.

Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.

- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?

- Jedz Franiu, jedz, bo się wyda.

Zeżarł, a za chwilę:

- Rany Boskie, oni z wiadrem wody idą. Co robić?

- Pij Franiu, pij, bo się wyda.

Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:

- Ty Franek, z czego tak rechoczesz?

- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą!

boxnaprezent.pl - wyjątkowe BOXy prezentowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie chamskie kawały :D

-------------

- Jak się nazywa Żyd chodzący z kuchenką gazową?

- Nałogowiec.

-------------

Dlaczego Hitler popełnij samobójstwo ?

-bo dostał rachunek za gaz

------------

Dwóch żydów bije się pod prysznicem. Nagle jeden rzucił drugiego mydłem. Nagle ten drugi mówi

- Ej, ty dziadka w to nie mieszaj!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności