[opinie] neteasy.pl

[Irek]

Nie mam zamiaru się kłócić. Wyraziliśmy swoje zdanie na ten tema. Ocena i wyciągnięcie wniosków należy do użytkowników, po to jest temat z opiniami.

[Edit]

Przeczytaj swoje maile i zobacz jak pokolei traktowałeś trzech kolejnych BOKistów mających akurat dyżury na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni, po drugiej stronie nie siedzi maszyna, ale też człowiek.

W Twoim przekonaniu jestem potworem który dręczy (wyzywa, lży, poniża ??) pracowników? Jest to zawsze jakaś metoda na osłabienie mocy oceny wypowiadanej przez człowieka

[graft]

[...] wszystko jest ok poza jedną bardzo irytującą rzeczą.

Jeśli mam aktywowane wildcard dla domen/domeny, to dodając poprzez directadmin kolejną domenę/subdomenę, ustawienie wildcard jest kasowane i muszę pisać za każdym razem prośby do administracji o ponowną aktywację wildcard [...]

Dokładnie! Bodajże przy dodawaniu kolejnych domen, czy jakiekolwiek zmiany w zarządzaniu DNSami również powodują reset ustawień wildcarda.

I przy okazji: po przeniesieniu serwerów, wszystkie adresy (domena.pl/phpmyadmin, domena.pl/roundcube itd.) wklepane bez www wywalają błąd "Internal Server Error". Pisałem chyba z 3 razy, ale się nie doprosiłem.

Poza tymi drobiazgami ogólnie chwalę sobie usługi NE...

[neteasy]

Graft, Sprawa wildcarda jest w trakcie poprawiania, bo rzeczywiście w przypadku gdy user nie posiada swojego własnego dedykowanego IP, po zmianach takich jak dodanie nowej domeny na koncie jest konieczność ponownej jego aktywacji z naszej strony (trwa to co prawda jakieś 10 sekund, ale może być oczywiście dla Was uciążliwe).

Irek (apropo Twojej edycji postu), to nie o to chodzi i myślę, że o tym wiesz .

[Irek]

to nie o to chodzi i myślę, że o tym wiesz

Strasznie niedomyślny jestem, proszę o wyjaśnienie.

[neteasy]

Witaj,

Irek, nie jestem zwolennikiem publikowania prywatnej korespondencji na forum i nie bede tego robil, aby dalej poglebiac ta chyba zbyteczna dyskusje. Wyjasnilem to co mialem wyjasnic na temat Twoich zastrzezen co do obslugi (czyt. tego, ze poczules sie urazony prosba, zebys nie wysylal maili jesli nie dotycza one rzeczywistych problemow technicznych) i tyle.

Masz bardzo ładny aforyzm w sygnaturce i często on oddaje istote problemu w kontaktach z wszelakimi podmiotami .

pozdrawiam.

[Irek]

Mi wypada cytować to co pisałem, więc podaj o który mój post/email chodzi i go zacytuję.

[neteasy]

Witaj,

wszystko co chciałem napisać napisałem już wyżej, mimo, że nie jestem moderatorem (w przeciwieństwie do Ciebie) to uważam, że dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

[Irek]

Przedstawiciel Firmy twierdzi że użytkownik "dręczy" jej pracowników. Wszystko w celu osłabienia negatywnej oceny użytkownika i wygląda na to że bezpodstawnie.

Myślę że mimo wszystko jest to istotna informacja dla obecnych jak i przyszłych klientów.

Wyjasnilem to co mialem wyjasnic na temat Twoich zastrzezen co do obslugi (czyt. tego, ze poczules sie urazony prosba, zebys nie wysylal maili jesli nie dotycza one rzeczywistych problemow technicznych) i tyle.

Skoro twierdzisz że "problemu technicznego" nie było pomimo zrzutów ekranu to rzeczywiście tylko marnuję klawiaturę.

[neteasy]

Irek, poczules sie urazony zdaniem "prosze w miare mozliwosci o nie wysylanie zbednych wiadomosci e-mail nie dotyczacych zgloszen technicznych" w momencie kiedy serwer dzialal i nie bylo zadnego problemu technicznego.

Jednoczesnie komunikujac sie z nami w tym samym tickecie pisales, ze "nie lubisz kiedy ktos Ci cos wciska", albo "czy to ma byc zart?!" i jeszcze prosiles o nie "pisanie takich bzdur!". Dla mnie to nie jest normalna komunikacja miedzy ludzmi.

Na Twojego maila o bledzie 500 i odpowiedz, ze zgodnie z komunikatem wszystko znajdziesz w logach odpowiedziales rownie przyjaznie, dlatego tez po prostu nie rozumiem dlaczego tak bardzo urazila Cie prosba o to, zebys nie pisal kolejnego ticketu w momencie gdy serwer dziala.

Naprawde uwazasz, ze jest jeszcze o czym tutaj rozmawiac? Rozumiem, ze PiO to takze "plotki, afery, wkrety", ale naprawde juz nie ma chyba o czym dyskutowac na co tak bardzo naciskasz..

[luq]

irek, jak sie nazywał konsultant z którym korespondowałeś?

[Irek]

Takiej informacji w "ticket" nie ma, chyba że ja nie potrafię jej znaleźć.

[luq]

ciekawa praktyka...

[neteasy]

Witam,

odpowiedzi na maile udzielane są przez ogólny dział "pomocy technicznej" ktory sluzy calodobowa pomoca klientom, nie zaś przez Marka, Michała i Krzyska we wlasnej osobie (glownie dlatego, ze taka jest konstrukcja systemu ticketow, ze w przypadku rozdzielenia pracy na rozne loginy nie widzialyby one miedzy soba przydzielonych mail).

Rozumiem, ze lada chwila przejdziemy do tego jakie sa referencje, albo jeszcze lepiej, wyglad zatrudnianych przeze mnie osob...?

[zoreander]

Rozumiem, ze lada chwila przejdziemy do tego jakie sa referencje,

Na pewno nie są byle jakie, co jak co ale pomoc neteasy w porównaniu do innych hostingów z którymi miałem do czynienia jest pierwsza klasa. No sam hosting może troszkę kulał miejscami, ale do obsługi nie mogę mieć zastrzeżeń Może za mała praktyka z kłopotliwymi klientami ?

[Eldoka]

Nie polecam hostingu neteasy.pl pozycjonerom. Mają dziwne limity co do wykorzystania dla pojedynczego użytkownika zasobów (szczególnie CPU!) albo dziwną konfiguracją, którą poznajemy na początku przygody z tym hostingiem - z czego skłaniałbym się do drugiej możliwości.

Na neteasy skrypt generował (Wg supportu, który z niechęcią przekazywał te dane odnośnie obciążenia oraz nie udzielając pełnej odpowiedzi) ponad 15% CPU a na hekko lub linuxpl.com ponad 2,5-2%.

Gdy pytałem czemu tak się dzieje ucinali temat jakby znając powód i wiedząc, że nie może wyjść na jaw, z uśmiechem oferowali większe limity za darmo.

Miałem tego dość ale na szczęście kończył mi się abonament i wyemigrowałem. Dwóch znajomych, którzy nie mieli tego szczęścia co ja musiało wysyłać prośby o zwrot kasy i bez problemu ją dostali. Neteasy widocznie dba o markę bo tacy ludzie nie napiszą złego słowa o tym hostingu . Dziwne, że dostali zwrot w ogóle ale mniejsza z tym

Może to konfiguracja a może po prostu słaby sprzęt.

Ogólnie same problemy. Dzięki neteasy.pl poznałem wszystkie możliwe przyczyny błędu Internall Error bo myślałem, że to moja wina. Dziękuję za stratę czasu!

Jeden klient dalej tam trzyma strony i często widzę te błędy. Muszę go namówić na zmianę hostingu bo to co oni tam wyprawiają to jest MISTRZOSTWO ŚWIATA.

Żadnej złej opinii a hosting miernota, tylko support, który był szybki i nic poza tym oraz ceny ujdzą w tłumie .