Samochód na firmę - leasing ?

[netelektryk]

no wlasnie a ile to tak miesiecznie wychodzi?

[rek_]

infobank: Jak chcesz zarejestrować toyotę yaris jako ciężarówkę?? chyba że mi się pomyliły samochody...

[gizmoo3]

no tego własnie nie wiem, zgodnie z ustawą o vat nie da rady, chyba ze jest dwumiejscowa i na stałe oddzielony tył

[adek]

część bagażowa przy cieżarówce musi byc większa niż ta ,,siedzeniowa" ;d

[infobank]

dopłata do wersji ciężarowej - 1900zł - kratka z tyłu 2 siedzeń - leasing poniżej 600zł miesięcznie brutto (opcja 60 miesięcy), jak to dokładnie funkcjonuje nie wiem - jest cennik firmowy na homologację ciężarówki

[merti]

yaris terra premium

autko 55.000

Kurcze, troszke szalona cena jak za takie autko... Mam chociaz nadzieje ze to brutto

Ja mam akurat swiezy przyklad: dwoch znajomych kupilo samochody za te same pieniadze praktycznie. Jeden kupil nowego Chevroleta Aveo na firme, a drugi Audi A4, 2 litry diesel, bodajze 6 letni samochod. Wyglada nawet po tych szesciu latach jakby byl z innej planety w porownaniu do tego Chevroleta, nie mowiac juz o tym jak jezdzi... Ostro zweryfikowalem swoje poglady na temat uzywanych samochodow po tym porownaniu... A w ogole tak sie zlozylo ze obu odwiedzilem jednego dnia, wiec mialem bezposrednie porownanie.

I druga sprawa: samochody typu Pick-up. Nie mam zielonego pojecia jak komukolwiek moze sie kalkulowac taki zakup. Przeciez te samochody sa duzo drozsze w utrzymaniu niz wynosza odliczenia podatkowe! Nie mowiac juz o komforcie jazdy - jechalem takim Fordem i bylem zalamany... Za cene nowego samochodu tego typu mozna miec pieknego SUV-a albo super kombi, tez nowe...

[infobank]

odwiedziłem wszystkie salony - wybierając autko dla siebie - dla cen wywoławczych poniżej 30.000 - cena końcowa 35-36 tys. (czyli np. fiat, dacia), dla cen 35 tys. - i tak po dodatkach ponad 40 tys. cena końcowa, pod uwagę należy wziąść również ile nowe autko straci po 2-3-5 latach - toyota i mercedes tracą najmniej - 55 tys. za toyotę full (ma wszystkie możliwe bajery) to moim zdaniem dość przyzwoita cena

[gizmoo3]

za toyotke raczej

zeby to ch corolla była

[Czachapl]

za toyotke raczej

zeby to ch corolla była

A ty czym jeździsz ??

Ja ma w leasingu wzięta Dacie i nie narzekam. Całość wyjdzie po spłacie 52k razem z ubezpieczeniem, Rata z ubezpieczeniem 900 zl na mc. Po odliczenia i innych takich auto wyjdzie około 28k.

Jeden kupil nowego Chevroleta Aveo na firme, a drugi Audi A4, 2 litry diesel, bodajze 6 letni samochod. Wyglada nawet po tych szesciu latach jakby byl z innej planety w porownaniu do tego Chevroleta, nie mowiac juz o tym jak jezdzi...

to za 4 lata ile będzie maiło audi lat i ile będzie kosztować?? Już nie wspomnę co może sie wydarzyć po drodze. Znajoma kupiła mesia używanego "idealny stan po prostu igła w ogóle w Niemczech to dziadek 104 letni tym jeździł, a po 5 latach miało tylko 30 k przejechane" tak było mówione super pięknie było przez 3 mc ale po 3 miesiącach nagła awaria i 12 k na naprawę.

[Jędrzej]

......... Jeżeli auto nie jest ciężarowe to można 6 tys. vatu odliczyć od ceny do tego każdą ratę księguję się jako koszta uzyskania dochodu..........

.......... niestety jest tak że Vat sciagasz tylko do kwoty 6 tys, potem cała wartosc idzie jako wartosc netto w dochodowy. ........

Niezupełnie Panowie. Od samochodów osobowych wziętych w leasing można odliczyć 60% podatku VAT, nie więcej niż 6.000 zł.

Jeśli więc autko kosztuje np. 30.000 zł netto to odliczysz w sumie 3.960 zł VATu, choć na fakturach wykazane będzie 6.600 zł.

100% VATu od zakupu oraz VAT od paliwa można odliczyć od:

1) pojazdów samochodowych mających jeden rząd siedzeń, który oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą, klasyfikowanych na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van;

2) pojazdów samochodowych mających więcej niż jeden rząd siedzeń, które oddzielone są od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą i u których długość części przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi, przekracza 50 % długości pojazdu; dla obliczenia proporcji, o której mowa w zdaniu poprzednim, długość pojazdu stanowi odległość pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków, mierzona w linii poziomej wzdłuż pojazdu pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi części pojazdu przeznaczonej do przewozu ładunków;

3) pojazdów samochodowych, które mają otwartą część przeznaczoną do przewozu ładunków;

4) pojazdów samochodowych, które posiadają kabinę kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków jako konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu;

5) pojazdów samochodowych będących pojazdami specjalnymi w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym o przeznaczeniach wymienionych w załączniku nr 9 do ustawy;

6) pojazdów samochodowych konstrukcyjnie przeznaczonych do przewozu co najmniej 10 osób łącznie z kierowcą - jeżeli z dokumentów wydanych na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym wynika takie przeznaczenie;

7) przypadków, gdy przedmiotem działalności podatnika jest:

a) odprzedaż tych samochodów (pojazdów) lub

oddanie w odpłatne używanie tych samochodów (pojazdów) na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innych umów o podobnym charakterze, i te samochody (pojazdy) są przez podatnika przeznaczone wyłącznie do wykorzystania na te cele przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy.

[merti]

Jeden kupil nowego Chevroleta Aveo na firme, a drugi Audi A4, 2 litry diesel, bodajze 6 letni samochod. Wyglada nawet po tych szesciu latach jakby byl z innej planety w porownaniu do tego Chevroleta, nie mowiac juz o tym jak jezdzi...

to za 4 lata ile będzie maiło audi lat i ile będzie kosztować?? Już nie wspomnę co może sie wydarzyć po drodze. Znajoma kupiła mesia używanego "idealny stan po prostu igła w ogóle w Niemczech to dziadek 104 letni tym jeździł, a po 5 latach miało tylko 30 k przejechane" tak było mówione super pięknie było przez 3 mc ale po 3 miesiącach nagła awaria i 12 k na naprawę.

Samochod, szczegolnie taki jak Audi A4 mozna naprawde dokladnie sprawdzic przez zakupem. Niemieckie TDI sa nie do zajezdzenia, juz sie predzej nowa Dacia zepsuje. Mam Passata z 00 roku, TDI, naped 4x4, kombi, juz 3 lata: przez te trzy lata wymiana oleju, raz klockow i JEDNEJ spalonej zarowki. A Audi jest o klase lepsze...

Wiesz, nie chce tu rozpoczynac dyskusji uzywane vs nowe, ale po czterech latach:

Audi A4 TDI bedzie mialo 9 lat [ma 5 a nie 6], a Twoja Dacia 4 lata. Znajdz mi jedna rzecz, w ktorej ta Dacia bedzie lepsza od tego Audi.

Do wyboru masz: Komfort jazdy, przestronnosc, bagaznik, jakosc wykonania, usterki, powazne awarie, koszty utrzymania, spalanie, glosnosc silnika, zawieszenie, osiagi, utrata wartosci, bezpieczenstwo i tak dalej...

Komfort jazdy: dwa swiaty, przestronnosc: lekka przewaga Audi, bagaznik: lekka przewaga Audi, jakosc wykonania: dwa swiaty, usterki: dwa swiaty, powazne awarie: dwa wszechswiaty, koszty utrzymania: porownywalne, spalanie: lekka przewaga Audi, glosnosc silnika: dwa swiaty, zawieszenie: dwa wszechswiaty, osiagi: dwa swiaty, utrata wartosci: dwa wszechswiaty, bezpieczenstwo: dwa wszechswiaty...

Poza tym policz utrate wartosci nowej Dacii przez 3 lata i 5letniego Audi tdi przez 3 lata - on juz najwieksza utrate wartosci ma za soba... Kosmos! Nie mowiac juz o tym, jak szybko znajdziesz kupca na oba samochody.

A w ogole: przejedz sie Audi, a pozniej Dacia. Nie da sie opisac...

[Czachapl]

Wiesz, nie chce tu rozpoczynac dyskusji uzywane vs nowe, ale po czterech latach:

Audi A4 TDI bedzie mialo 9 lat [ma 5 a nie 6], a Twoja Dacia 4 lata. Znajdz mi jedna rzecz, w ktorej ta Dacia bedzie lepsza od tego Audi.

Do wyboru masz:bagaznik

Komfort jazdy:

dwa swiaty, usterki: dwa swiaty, powazne awarie: dwa wszechswiaty,

glosnosc silnika: dwa swiaty, utrata wartosci: dwa wszechswiaty,

Poza tym policz utrate wartosci nowej Dacii przez 3 lata i 5letniego Audi tdi przez 3 lata - on juz najwieksza utrate wartosci ma za soba... Kosmos! Nie mowiac juz o tym, jak szybko znajdziesz kupca na oba samochody.

A w ogole: przejedz sie Audi, a pozniej Dacia. Nie da sie opisac...

Bagażnik Dacia nie ma konkurencji.

Usterki skąd wiesz jakie ma Dacia??

Głośność masz porównanie myślę ze nie bo byś sie nie wypowiadał.

O kosmosach sie nie wypowiem bo ile może stracić auto na wartości co mnie 28k kosztuje w sumie??

Wierz mi jeździłem i miałem nie tylko marne Audi ale zdania nie zmiennie co nowe to nowe nawet Dacia, ale myślę ze do tego trzeba po prostu dojrzeć.

[merti]

1. Bagażnik Dacia nie ma konkurencji.

2. Usterki skąd wiesz jakie ma Dacia??

3. Głośność masz porównanie myślę ze nie bo byś sie nie wypowiadał.

4. O kosmosach sie nie wypowiem bo ile może stracić auto na wartości co mnie 28k kosztuje w sumie??

5. Wierz mi jeździłem i miałem nie tylko marne Audi ale zdania nie zmiennie co nowe to nowe nawet Dacia, ale myślę ze do tego trzeba po prostu dojrzeć.

Ad1.

Audi: 480, Dacia: 510.

ALE:

Przewagi Audi: bardziej regularny ksztalt, wnikajace wsporniki, wykonczenie o 5 klas lepsze, wielkosc i ksztalt klapy, uchwyt do zamykania wewnatrz - zadnego brudzenia lap o metal, zamykanie w rozny sposob, skladane fotele bardzo wygodnie, miejsce na narty lub dlugie przedmioty bez skladania kanapy, siatka mocujaca, zaczepy mocujace np. na zakupy, materialy wewnatrz o wiele lepszej jakosc, nie wyciaraja sie nawet po 10 latach, wszystko ladnie wykonczone, zadnych blach, wszystko swietnie zmontowane, zadnego skrzypienia po roku od nowosci.

Przewagi Dacii: moze Ty mi powiesz, bo ja nie widze zadnych.

Ad2.

Wiem jakie ma moj Passat. Ktory jest jeszcze o klase gorszym samochodem od Audi. A Dacia jest francuskim Renault, tylko o klase lub dwie nizej i dodatkowo zmontowanym nie wiadomo gdzie, z przerwami w desce rozdzielczej od zera do jednego palca grubosci. Mozesz uznac ze kieruje sie stereotypami, ale nie musze miec Dacii zeby sobie wyobrazic co sie z nia bedzie dzialo przez 4 lata.

Ad3.

Jesli to ten sam kilkunastoletni silnik co w najstarszym Megane [ten podstawowy benzynowy, nawet chyba nie 16v] to mam porownanie. W Passacie mam starego niemieckiego klekoczacego diesla, ktory jest calkiem glosny na poczatku i w zimie, ale od 60-70 na godzine jest juz dobrze. Audi jest o KLASE lepsze jesli chodzi o wyciszenie, do tego teraz ma juz silniki z Common Rail. No ale mowimy o 5-letnim, wiec jeszcze nie. Ale sam fakt, ze porownujemy glosnosc benzynowego samochodu i niemieckiego diesla [ktory ma wszystko oprocz kultury pracy] jest sam w sobie troche smieszny. I nie wiem, czy Audi nie wygraloby w tym porownaniu. A po dwoch czy trzech latach Dacia zacznie Ci dodatkowo cala trzeszczec.

Ad4.

Uzywany samochod tez moze byc na firme. A ilez tego VAT odliczysz od Logana? 3 tysiace? Audi z 4 na 5 lat ma utrate wartosci jednocyfrowa, Dacia przez pierwszy rok straci ze 30%. Do tego ta odsprzedaz...

Ad5.

U mnie jest odwrotnie. Zawsze myslalem ze co nowe to nowe. Ale nie jestem bogaty, i trzeba bylo zderzyc sie z rzeczywistoscia. A jak widze po trzech latach Fiata Siene czy Albee, ktory kiedys byl tak "chwalony" jak teraz Logan, to sie ciesze z tego "zderzenia z rzeczywistoscia". Wez tez pod uwage chociazby bezpieczenstwo: Dacia ma bodajze z trudnoscia uzyskane 3 gwiazdki, a te twarde i zle zmontowane plastiki pooraja kierowce jak sito przy zderzeniu. 5 letnie Audi to o kilka klas bezpieczniejszy samochod. Zawieszenie, komfort jazdy, dlugo by wymieniac... Wspolczesne niemieckie samochody sa tak wykonane, ze jak masz dobrze utrzymanego Passata to nie zgadniesz czy ma 3 miesiace czy 3 lata, chyba ze znasz wszystkie face-liftingi i po tym ocenisz.

[Czachapl]

Tak masz racje Audi jest super !

Te 4 letnie najlepsze, Niemcy nie wiedza co spzredaj takie super auta. Nie wiedziałem ze Polacy sa tacy obrotni kupują najlepsze auta na świecie od biednego Niemca co sprzedaje dokłada i bierze nówkę z salonu po 4 latach następna.

Bez urazy myślę ze sie tym różnimy ze ty za 10 lat będziesz miał cały czas to 4 letnie Audi , a jak dobrze będzie to będę miał tez Audi tylko nie 4 letnie a z salonu

Nie mam zamiaru już dyskutować bo to nie ma sensu, zwłaszcza jak pomyśle o gwarancji w 4 letnim Audi

Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi.

Biedny Czachuś jeżdżący tylko Taczką

[roman_tyk]

Panowie to jakieś nieporozumienie porównując Dacie do Audi. Nawet nie ma co porównywać innych marek do audi a co dopiero Dacie na podzespołach Renault. Od paru lat nie produkuje się dobrych samochodów, wszystko idzie po kosztach, prawie w każdym modelu co jakiś czas trzeba remontować zawieszenie. Zdarza się nawet tak że silnik sie rozsypuje po 30k przebiegu. Nie porównuj 8 letniego audi, bo to porządne auto, ba nawet lepsze są te z początku lat 90. Stare jednostki 2.5tdi w A6 wytrzymywały ponad 600k km, bez remontu. Merce W124 jeżdżą na każdym paliwie, oleju z frytek, ściekach itp, sąsiad przejechał 1.5mln bez robienia silnika. Kupisz audi a4 z 1998 roku za 20kzł. Za rok sprzedaż je za 22 tyś jeśli będziesz o nie dbał. Nie wspomnę już tutaj o komforcie i niezawodności jednostek 1.9tdi, które ciężko jest zajechać. A ile tracisz na nowym aucie?? bardzo dużo przez pierwsze parę lat.