Cykliczne spotkania w Warszawie

[SMYS]

Mi generalnie bez różnicy, byleby można po ludzku i blisko zaparkować, bo będę wiózł chorego i nie mogę go narażać na długie spacery z parkingu do knajpy.

[adek]

temat aktualny, cos zaklepane? Bo czwartek jutro

[noone]

Okej, to dzwonię do Jeffa najpierw

//DODANE:

U Jeffa nas nie zmieszczą, więc zarezerwowałem 12 miejsc w Bolku https://www.boleknowy.com/

jutro, tj. 5 listopada godz. 18. Hasło PiO.

[osprey]

a kapeli zadnej jutro nie ma ? bo ostatnio ciezko bylo

[SMYS]

  noone napisał(a):

zarezerwowałem 12 miejsc w Bolku https://www.boleknowy.com/

jutro, tj. 5 listopada godz. 18. Hasło PiO.

OK, jutro się widzimy.

[noone]

  osprey napisał(a):

a kapeli zadnej jutro nie ma ? bo ostatnio ciezko bylo

Karaoke

[luq]

Fajnie że mamy już rezerwację, ale obawiam się że jak w bolku będzie karaoke to znowu trzeba będzie wrzeszczeć do siebie żeby cokolwiek usłyszeć. Dlatego profilaktycznie zarezerwowałem też 12 miejsc "U Fiszera" na placu Bankowym. To knajpa w której zawsze jest względnie cicho, a do tego jedzenie jest naprawdę rewelacyjne.

Wypowiedzcie się gdzie w takim razie idziemy, bo generalnie jedną rezerwację trzeba będzie odwołać, pytanie tylko którą.

https://www.zumi.pl/35670,Restauracja_u_Fis...zawa,firma.html

[radek]

Ja mogę się niestety spóźnić z godzinę. Pozdrawiam,

Radek.

DODANE: Dla mnie obie lokalizację są ok.

Edytowane 5 Listopada 2009 przez radek

[wedrowiec]

U Fiszera to ten inny Szwejk? Byłem tam kilka razy, za każdym razem głośno jak cholera, coś jak ostatnio w Bolku. Mi jedno i drugie tak samo pasuje. W Bolku karaoke, u Fiszera goście z harmoszkami

[osprey]

ze wzgledu na karaoke jestem za fiszerem

[luq]

to może już nie kombinujmy i spotkajmy się w Bolku? Bo jest coraz później i trzeba coś zdecydować. Najwyżej na nastęny raz poszuka się czegoś cichszego...?

[osprey]

to ja czekam na decyzje

[noone]

Mi rybka, ja się dostosuję

[wedrowiec]

rybka to lubi pływać i jest zwana Wandą

Znaczy się Bolek, 18.

[noone]

Ok to ustalamy Bolka