SEO - tylko SEO

[ksiadz]

Witam.

Chcialbym zaczerpnąć opinii (najlepiej osób które testowaly takie rozwiązanie/model biznesu) :

Chcialbym otworzyć sklep internetowy i jedyną formą reklamy byloby SEO.

Branża dosć rozwinięta (w sieci: spory ruch z G, w granicach 20-30k/mc będąc na 2 gowne frazy w Top5).

Czy można w miarę funkcjonować na rynku e-commerce stawiając wszystko na jedną kartę (seo) ...?

Zapraszam do dyskusji

P.S. Pozycjonowane bylyby 2-3 domeny na wypadek.

[zoozool]

lepiej jedną ale dobrze niż 2 a gorzej

samym seo strona nie żyje lepiej jeszcze inne formy reklamy pod wybrany target.

[jez]

Oczywiście że można.

Niemniej na sukces sklepu internetowego składa się wiele czynników (nie tylko ruch!), a niekorzystanie z innych metod promocji jest zwyczajnie marnowaniem potencjału.

Pozdrawiam, J.

[ksiadz]

lepiej jedną ale dobrze niż 2 a gorzej

Zgadza się 1 w Top5.

A 1-2 dodatkowe tak w 11-20 miejsce na wypadek gdyby z domenką z Top5 coś się stalo.

Wedlug mnie lepiej w ten sposob sie zabezpieczyc niż w fazie kryzysu (filtr) placic za adwords kosmiczne kwoty.

[loss]

Możesz przeżyć rozczarowanie. Mam sklep od 1,5 roku w sieci - kategoria znakomita do sprzedawania w necie, konkurencja średnia (jest kilka dobrych sklepów tego typu w sieci). Bardzo szybko znalazł się na top 10 (zajmuje twardo kilka miejsc 1-3 na ważne frazy)... i nic. Wbicie sklepu tak wysoko nie znaczy, że zwiększysz znacznie liczbę zamówień. Trudno powiedzieć co jest tego przyczyną, zgadzam się z tym co napisał kiedyś Mrtn - samo pozycjonowanie niczego nie załatwia, Mrtn próbował się kiedyś doszukać przyczyn, ale to gdybanie.

Dodam, że sklep jest sensownie zrobiony od strony wizualnej, działa szybko.

SEO daje sporą oglądalność i znikomy procent zamówień.

Jakie doświadczenia mają inni?

[jubi]

I tu się właśnie zaczyna coś o czymś kiedyś chyba właśnie jeż kiedyś pisał - psychologia klienta.

Na ilość zamówień wpływ ma wszystko - od kolorystyki, przez możliwość wyboru swojej ulubionej metody przelewu, po ilość kliknięć potrzebnych do dokonania zakupu.

[intruder2600]

Hmm... ja sie staram od 4 lat uniezaleznic od seo, ktore uwazalem za niestabilne, podczas tych 4 ostatnich lat seo jest najstabilniejsza rzecza, jaka sie zajmuje a inne moje probu "ucieczki" skonczyly sie klapa. Wiec jak narazie nie widze innej alternatywy i zaczynam widziec w tym przyszlosc

[ksiadz]

Hmm... ja sie staram od 4 lat uniezaleznic od seo, ktore uwazalem za niestabilne, podczas tych 4 ostatnich lat seo jest najstabilniejsza rzecza, jaka sie zajmuje a inne moje probu "ucieczki" skonczyly sie klapa. Wiec jak narazie nie widze innej alternatywy i zaczynam widziec w tym przyszlosc

Podobne mam odczucia Pisząc że nie widzisz alternatywy masz na myśli seo jako seo dla klientów, dla wlasnych projektów czy ogólnie seo w szerokim tego slowa znaczeniu?

P.S. Jak to mówią mądre glowy : Liczy się produkt. Co jak co ale seo/sem to produkt 1 klasa

[mrtn]

Czy można w miarę funkcjonować na rynku e-commerce stawiając wszystko na jedną kartę (seo) ...?

Absolutnie nie.

1) liczy się sprzedaż a dotarci klienta na strone to dobpiero początek.

2) Wybicie sklepu na 2-3 frazy to na pewno nie jest SEO sklepu .

[ksiadz]

Dziękuje za opinie.

Doszedlem do wniosku że sklep internetowy nie dla mnie.

Za dużo czynników wplywa na "racje bytu".

P.S. Nie ma to jak czyste SEO, jeden czynnik decyduje o "racji bytu"

Milego wieczoru.

[TTSEO]

2) Wybicie sklepu na 2-3 frazy to na pewno nie jest SEO sklepu .

Racja, raczej 200-300 frazy albo 2k-3k.

Bo z pojedynczych fraz sprzedaż będzie FATALNE mało...

I znaleść tych fraz, ktore generują sprzedaż, to sztuka seo - te znanych są raczej do portfolio - jeśli ktoś ma!

[loss]

Hooo! Jest i Mrtn.

[intruder2600]

Podobne mam odczucia smile.gif Pisząc że nie widzisz alternatywy masz na myśli seo jako seo dla klientów, dla wlasnych projektów czy ogólnie seo w szerokim tego slowa znaczeniu?

Ogolnie seo - nie ma innej alternatywy dla mnie Sam sklep przykladowo - otworzmy np. sklep z elektronika (rtv, agd) albo sklep sportowy gdzies na jakims osiedlu - bankructwo gwarantowane. Sklepy pozainternetowe to juz tylko male spozywczaki, cala reszta to gigancji typu MediaMarkt, sieci sklepow sportowych itp. - scisle zwizane z supermarketami - przepraszam "Galeriami" (tfu - za moich czasow to slowo oznaczalo cos zupelnie innego). Jedyna alternatywa to internet, chyba ze ma sie do zainwestowania kilka mln zl i chce sie zrobic w lokalnej "galerii" konkurencje dla MediaMarkt

Oprocz SEO polecam tez budowac baze klientow i robic od czasu do czasu mailing - rowniez skuteczne.

[Kaviorek]

Na początek i jak się nie ma pieniędzy to SEO/Internet to jak znalazł, ale większość e-działalności to mikro czy małe firmy i tak już zostanie. A praktycznie 'byle co' działające jakiś czas na nieinternetowym rynku nie da się porównać do internetowych działalności. Siedząc przed komputerem często się tego nie widzi.

Np. masarnia jak masarnia, znajomego per pana (kilka razy w roku dzień dobry mu powiem ;] i na parkingu w rządku kilkanaście samochodów dostawczych, które codziennie rozwożą to co przez noc zrobiono, nawet w promieniu 100km, zapewne jedno takie auto przynosi więcej zysków niż przeciętny sklep internetowy prowadzony przez 1-2 osoby...

on też otwiera nowe sklepy, w kolejnych miastach/mieścinach w okolicy, aktualnie ma 15 sklepów firmowych, zatrudnia kolejnych ludzi, ma co robić, czym zarządzać, obraca też 'jakimiś' pieniędzmi, które dla przeciętnej internetowej firmy kilkuosobowej, czy też sp zoo są nieosiągalne... a to tylko masarnia są jeszcze tartaki, producenci okien, firmy handlowe, budowlano-remontowe, transportowe, stolarskie, itd.. itd..

ps. wiem, że internet mamy od niedawna, a masarnie od kilkunastu lat, itp.. i zapewne sytuacja będzie się zmieniała, ale teraz e-firma z kilkunastoma-kilkudziesięcioma pracownikami to gigant, a tradycyjna to lokalny średniak... w polskim internecie są ochłapowe $

[kadzielawski]

Dobrze zrobione i przede wszystkim przemyślane SEO da już sporo. Pamiętać należy o tym, że czym fraza bardziej dokładna (rozbudowana) tym konwersja wyższa, zatem jak pisze TTSEO nie 200-300 fraz a znacznie więcej - jeśli jest tyle produktów. Z każdego produktu można wyciągnąć zresztą też nie jedną a kilka fraz ponieważ ludzie różnie wpisują.

Dla dobrego wizerunku i rozpoznawalności sklepu - co też decyduje o podjęciu decyzji zakupowej - warto pomyśleć o reklamach.

No i oczywiście samo funkcjonowanie sklepu i jego wygląd - ale to już inna bajka.