Jak pozycjonować - to w Polsce !

[jubi]

przespałeś linkora

na zachodzie jest 5x wiecej przydatnych narzedzi niż w PL no i programów do SEO też jest bez liku.

Linkor był (jest?) ewenementem - niektórym działa nadal (na ten temat się nie wypowiem, bo go nie używam od roku już).

Co do narzędzi, to lwia część to statystyki - nie ma na dobrą sprawę narzędzia, które mówiłoby ile linków (nie będzie takiego) i gdzie dodać żeby być top 3; w zasadzie nie ma nawet na top 10 To już jest intuicja, a nie zimne obliczenia.

Żadne narzędzia nie zastąpią nikomu zaplecza, do tworzenia zaplecza systemy wymiany linkow sa bardzo pomocne, ze stworzonego zaplecza dodajesz sobie punkty itd.

Z autorem tematu się zgodzę, że rozwinięte swle u nas są bardzo dużą pomocą dla pozycjonerów, ale sam temat uważam za zbędny - każdy język ma swoje metody, które się sprawdzają... przynajmniej dopóki nas tam nie ma

[Tomson_]

Z doświadczenia z pozycjonowaniem pod inne wersje językowe (us, de, it) wnioskuję jedno, co kraj, to obyczaj. A właściwie, to można wyróżnić pewne grupy, bo np. usa i de charakteryzują się mocnymi płatnymi katalogami, ale np. w de jest ich wyjątkowo mało w porównaniu z us. Włosi np. stawiają np. na własne zaplecze, ale metody samego linkowania mają trochę "oldskulowe". U nas z racji rozmiarów zaplecza spamowego i dużej ilości domorosłych, młodocianych pozycjonerów wciąż można jeszcze pozycjonować śmietnikami. No, ale to też się kiedyś skończy i połowa z nas przerzuci się pewnie z pozycjonowania na copywriting, który będzie coraz bardziej w cenie