Jak poradzić sobie z trollem

[ilgesu]

radek skoro nie możesz użyć weryfikacji poprzez email myślałeś o tym, że po rejestracji musisz zaakceptować każde nowe konto.

Dla przykładu.

Na jednym z moich for miałem pewną osobę, która beszczelnie wyzywała itp. Dałem weryfikację poprzez email. Było lepiej jednak to nie pomogło.

Ostatecznie dałem moderację każdego nowego konta, czyli aby ktoś nowozarejestrowany mógł pisać muszę najpierw uaktywnić jego konto osobiście.

Spróbuj tego, znudzi mu się bo zobaczy, że jest bez szans.

Tak to sobie mozesz zrobić na forum o bombkach choinkowych w Honolulu, gdzie ci sie rejestrują 2 osoby rocznie i jest to głównie twoja rodzina.

Jesli to jest jakkolwiek poważny serwis, to raczej nie ma szans na weryfikacje każdego. Zresztą powiedz jaki to ma kurw sens ? !!! Masz 50 uso dziennie i akceptuja każdego. Anóż Cię 2 dni nie będzie i zrobisz blokade rozwoju forum. Akceptujesz jego nazwę? To lepiej zrób dobre blokady na wulgaryzmy. Poprostu kolejna żenująca odpowiedź.

Zastanawiam się czy to na ciebie nie powinni wymyslic takiej blokady.

---

zglos na abuse, wyslij logi, dowody, screeny.

[Brave]

ilgesu to jest jeden z pomysłów.

Wiesz ile osób się rejestruje ?? Nie.

Pozatym tak jest na wielu POWAŻNYCH forach.

[Kaviorek]

hehe.. jak markes01 radzi to informacje z pierwszej ręki !!!

[protus]

hehe.. jak markes01 radzi to informacje z pierwszej ręki

Żeby tylko te porady nie zostały wykorzystane przeciwko niemu na PiO !!!

[Brave]

hehe.. jak markes01 radzi to informacje z pierwszej ręki

Żeby tylko te porady nie zostały wykorzystane przeciwko niemu na PiO

Nie martw się. !!!

Jakbyś nie zauważył, staram się zakończyć PiOkemonowanie.

Ale jeśli blokada adresów email i ciagłe zakłądanie przez niego nowych mu się nie znudziło, musi być wytrwały w swoich poczynaniach.

[ilgesu]

Nie martw się. !!!

Jakbyś nie zauważył, skończyem z głupimi tematami ;P

Tematami tak, postami nie.

[Ptaq]

Jakbyś nie zauważył, staram się zakończyć PiO...

Niewiele brakuje

A tak na poważnie - to ja też miałem/mam podobny problem, na początku blokowałem tylko konta, ale to nie dawalo efektów - zacząłem blokować po IP i chyba pomogło, z 2 tyg. dodawałem nowe IP aż wypleniłem złe nasienie

[radek]

No na razie Troll śpi... może ma urlop

Na razie zrobiłem tak jak mówiłem - nie wykasowałem ostatniej serii jego postów więc może właśnie to podziałało na trolla (teoria spełnienia trolla). Powoli na nich kurz osiada bo inne wątki poszły wyżej. A może ma już majówkę Nieznane są drogi Trolla.

Dodatkowo napisałem że za podobne akcje (spamowania, podszywania się) podam logi do providera i te aktualne i poprzednie. Uznałem że lepiej to ogłosić a potem zrobić. I cisza, może podziałało. Było nie było to łącze firmowe. Zobaczymy.

Co do weryfikacji - tak , rejestracji mam wiele i zależy mi na rozwoju forum więc mało to realne, poza tym - co mam tak naprawdę weryfikować? nazwę nicka? przeprowadzać "rozmowę kwalifikacyjną" ? To chyba niewiele da.

W razie czego mam taki plan:

- po ostatnim ostrzeżeniu będę ciął posty bez ostrzeżenia (napisałem o tym);

- dostałem sygnał, że wykosiłem "przy okazji" post i normalnego użytkownika. Możliwe, wypadek przy pracy. Wprowadziłem taką regułę - że jeżeli ktoś się nie zgadza z moderacją (że wyciąłem jakiś post) ma napisać do mnie maila z podaniem numeru telefonu. Wtedy zadzwonię i zweryfikuję prawdziwość informacji - moim zdaniem to jest dobry krok w celu wyplenienia oskarżeń, anonimowości i kryptoreklamy (a to ostatnio uskutecznia troll). Dodatkowo daje mi furtkę do moderacji bez oskarżeń, że się na trolla uwziąłem (bo to mi zarzuca co drugi post jako on lub jego alter ego).

- jak nadal będę spamowany przekażę logi do providerów;

- jak to nic nie da - no cóż, pójdę do sądu.

Zobaczymy.

[itb]

Czy ktoś orientuje się czy możliwe jest banowanie danego osobnika na podstawie jego adresu MAC ?

nie. poza tym w publicznym internecie nie bedziesz znal adresu mac 'osobnika'

[BlackHat]

Wprowadziłem taką regułę - że jeżeli ktoś się nie zgadza z moderacją (że wyciąłem jakiś post) ma napisać do mnie maila z podaniem numeru telefonu. Wtedy zadzwonię i zweryfikuję prawdziwość informacji - moim zdaniem to jest dobry krok w celu wyplenienia oskarżeń, anonimowości i kryptoreklamy

wow... to musi być na prawdę poważne forum, bo raczej forumowicze cenią sobie prywatność i anonimowość i mało kto zdecydował by się na podawanie obcej osobie numeru kom, tyko za wywalony post hehe

[radek]

A zdziwiłbyś się.

Ostatnio jak straszyli mnie sądem prosiłem na PW o kontakt telefoniczny tych co pisali swoje opinie i wszyscy się odezwali. Dzięki temu mam potwierdzone wszystkie opinie o tej firmie i nie muszę się bać sądu.

DODANE:

Przy okazji - wielu z Was nie zdaje sobie sprawy że forum powinno być zarejestrowane jako tytuł prasowy (to dosyć proste - składa się wniosek do sądu, koszt ok. 40 PLN). Jeżeli nie jest - to w takim przypadku strona podająca sprawę do sądu może w zasadzie wystąpić o zamknięcie forum jako działające niezgodnie z prawem i w zasadzie zawsze wygra (plus kara pieniężna). To prosty sposób na "zamknięcie gęby".

W przypadku gdy jest się tytułem prasowym - wtedy jest już trudniej - ale - redaktor naczelny i wydawca tytułu prasowego (w tym przypadku forum) solidarnie z autorem postu ponosi odpowiedzialność za treść. Zatem za oczernianie, treści niezgodne z prawem itd. na forum można dostać grzywnę.

Zatem WARTO moderować takie rzeczy a opinie POTWIERDZAĆ, w innym przypadku może to kosztować.

[fisty]

@radek a na podstawie których przepisów uważasz, że w PL jest obowiązek rejestracji forum?

[radek]

Nie tylko forum ale każdej strony co zmienia się częściej jak raz na miesiąc.

A wynika to z prawa prasowego, które jest niedostosowane do dzisiejszych czasów - bo jest jeszcze z okresu, gdy nie istniał internet.

Wg orzecznictwa sądu najwyższego - a nim kierują się sądy niższych instancji, fakt- prawo prasowe jest niedostosowane, ale obowiązujące dopóki nie wejdzie nowelizacja ustawy więc musi być przestrzegane w postaci dzisiejszych zapisów. A ustawa nie określa typu medium (a internet to też medium) - zatem strony WWW pod to prawo podlegają.

Swojego czasu trąbiła o tym albo Rzeczpospolita albo GW, już nie pamiętam. Była taka sprawa i facet przegrał - nie doszli nawet do tematu sporu, bo okazało się że w myśl tej ustawy - działa bezprawnie.

Oczywiście osobiście nie popadam w paranoję i wszystkich swoich zapleczówek nie rejestruję w sądzie, ale strony główne tak. Jakbym tego nie zrobił - mógłbym mieć dziś problem z powyższym. Dodatkowo rejestruję też znaki towarowe - to z innej beczki - bo domena jest dobrem publicznym a nie moją własnością i jeżeli ktoś zarejestruje znak towarowy pod nazwą mojej domeny to może mi ją sądownie wyrwać - to nie żart, znam z życia taką sytuację. Człowiek kilka lat pracował na domenę i stracił ją w miesiąc.

Rejestracja strony jako tytułu prasowego tak naprawdę nie niesie większych zagrożeń a daje dodatkowe prawa - zostaje się dziennikarzem, można zatem np. na konferencje wchodzić jako press (za darmo), masz prawo wyrobić sobie legitymację prasową, masz prawo do wglądu do większej ilości dokumentów.

[fisty]

Skoro nie chcesz podawać przepisów to ja przypomnę : https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...mp;#entry374802 i w sumie to nie mam nic więcej do dodania.

[radek]

Ze względu na pytania na PW o znaki towarowe opiszę to tu, może się komuś przyda.

Rejestruję je w Urzędzie Patentowym.

Ogólnie sprawa jest mniej banalna jak w przypadku rejestracji jako tytuł prasowy, bo procedura cała trwa ok. 2 lat i patentujesz znak a nie nazwę. A konkretnie znak towarowy pod nazwą. Zatem jest to takie prawne "obejście" i robią tak wszyscy, a polega to na tym, że jak rejestrujesz znak, to tak naprawdę rejestrujesz też nazwę. Kosztuje to już więcej bo ok. 1500 PLN i chroni Cię na 15 lat. 1000 płaci się po dostaniu patentu (czyli za 2 lata), a 500 na początku za złożenie wniosku.

Wstępną ochronę (która Ci już wystarcza) uzyskujesz po 3 miesiącach. Znakiem towarowym jest znak graficzny - np. logo, najlepiej (dla nas koniecznie) zawierające nazwę w znaku, w tym przypadku nazwą powinna być nazwa domeny lub chociaż jej prefix (czyli dla np. domeny mojadomena.com.pl nazwą będzie mojadomena i to powinno być w logo + pod taką nazwą patentujesz znak).

Najlepiej (ale najdrożej) jest opatentować 2 znaki - mojadomena.com.pl oraz mojadomena - wtedy jesteś zabezpieczony na max, no ale patentując tylko mojadomena masz bardzo gruntowne prawne podstawy do ochrony, ja patentuję tylko jeden.

Jeszcze jedna uwaga - znak towarowy który patentujesz musi być unikalny w obrębie zakresu usług który oferujesz (a nie wszechświata), czyli jeżeli nazwałeś się kurzalapa i sprzedajesz kury, to ktoś kto sprzedaje łapki na muchy też będzie mógł sobie zastrzec znak towarowy pod podobną nazwą, choć mu już łatwo nie będzie. Obowiązuje zasada - kto pierwszy ten lepszy.

Gdy masz już patent i tytuł prasowy domeny raczej już Ci nikt nie wyrwie, natomiast możesz zabiegać sądownie o domeny z Twoją nazwą. Zatem jeżeli masz np. domenę kurzalapa.com.pl a konkurencja depcze Ci po piętach bo ma kurzalapa.eu a Ty opatentowałeś znak towarowy pod nazwą kurzalapa to możesz ubiegać się o domenę kurzalapa.eu. Po pierwsze możesz im zabronić utrzymywania serwisu na tej domenie, po drugie możesz im tą domenę odebrać na drodze sądownej.

Takie smutne życie i tak to wygląda.

A im będziesz większy tym jesteś ciekawszym kąskiem i "duzi" się Tobą zainteresują - wiem, bo znam sytuację gdy tak było - mojemu znajomemu podebrało domenę w ten sposób jedno z największych wydawnictw w Polsce (nie pytaj kto i co).

Sprawa oczywiście ma też inne meandry prawne bo inaczej prawnicy nie mieliby z czego żyć, ale przy algorytmie jaki podałem jesteś względnie bezpieczny.

Dodatkowo, gdy rejestrujesz domenę pod serwis główny - sprawdź najpierw w Urzędzie Patentowym (można on-line) czy nie ma już patentu pod tą nazwą.

DODANE:

nie wiem czy akurat domeny z eu pod to podchodzą (bo np. it, ru itd nie z wiadomych względów), ale pl. i com.pl na 100%.