Ceny za pozycje

[Yeden]

Powiedz to koncernom samochodowym.

Czy Ty Jeżu chcesz wprowadzic ceny regulowane?

[Brad]

Może zacznijmy od tego, że ceny nigdy nie będą takie same bo każdy ma inne koszta i inaczej ceni swój czas. Pozatym przy wycenie bierze się pod uwagę również takie rzeczy jak wiek domeny oraz aktualnie zajmowane pozycje, link popularity i optymalizacje kodu/treści.

Dlatego każda firma/osoba będzie miała inne ceny.

[fobi]

Ale chyba nie chodzi o wycenę fraz tylko jak to się kształtuje w top10.

Czyli np. 1-3, 3-5 5-10 pozycja, sposób rozliczeń (ile dni to już pełny miesiąc czy może każdy dzień pozycja).

[Yeden]

.... każdy ma inne koszta i inaczej ceni swój czas......

To Xann jest najtańszy.

[Xann]

Ide do lekarza bo chyba coś nie tak gadam jedyni fobi mnie zrozumiał, nie pytam o ceny pytam o pozycje za jakie bierzecie kase ?

Jak wygląda wasza oferta na pozycję czy jest od top1 do top20 pozycja po pozycji czy z widełkami

NIE PYTAM O CENY

[slawek22]

Panowie. Przemyślcie sobie te słowa: gdyby każdy z nas oferował dokładnie to samo, wszyscy by na tym zyskali. To samo dotyczy jakości usług, jak i polityki cen.

Dwie osoby nie mogą oferować tego samego chyba, że są resellerami a i to nie często. Jeśli nie będą konkurować ceną czy jakością to będą czymś innym, na przykład bonusami, darmowymi usługami, etc. Chyba że mają klientów gdzieś bo to proste że obniżysz cenę, jeśli ci się opłaca.

Analogicznie jak masz więcej klientów niż możesz obsłużyć to podwyższasz cenę a nie szukasz w książce telefonicznej innej firmy i pracujesz na pół etatu jako jej agent

Takie "wyrównania" to tylko w komunistycznym monopolu, w przyrodzie nic nie ginie

Połączcie swoje firmy i dzielcie się zyskiem, wtedy jakość, cennik, etc. będzie usystematyzowany na rynku, przynajmniej w pewnym zakresie Skoro to przynosi wymierne korzyści to dlaczego firmy SEO jeszcze tego nie robią?

[bogdansenator]

Takie "wyrównania" to tylko w komunistycznym monopolu, w przyrodzie nic nie ginie.

Monopole urodziły ie w kapitaliźmie to popierwsze a po drugie a co jak wilk zeżre zajączka? Zginął czy nie?

[slawek22]

Monopole urodziły ie w kapitaliźmie

Konkretnie jakie założenie kapitalizmu ma na to wpływ? Komuna zakłada że państwo dba o obywatela, wszyscy są równi i tacy sami. Więc z definicji nakazuje budowę państwowego monopolu w każdej dziedzinie życia.

a co jak wilk zeżre zajączka? Zginął czy nie?

Jak wilk zeżre zajączka to zajączek zginął ale wilk będzie większy, stracił zajączek ale zyskał wilk. Gdyby nie było zajączka to by wilk kopnął w kalendarz z głodu. Coś a'la zasada zachowania energii. Bilans wychodzi na 0. Nie możesz mieć i zajączka i wilka bo wilk musi żreć Tak samo na przykład z ceną usługi. Ktoś zawsze traci a ktoś zyskuje, nie da się zrobić tak, żeby dostawca usługi i wykonawca "zyskali" oboje w porównaniu do tego co oferuje inny usługodawca.

Możesz powiedzieć że zwolnisz lenia który cały dzień nic nie robi i usługa wyjdzie taniej. Ok zyska firma i wykonawca ale znowu straci pracownik Bilans musi być 0. Mniej zapłacisz -> zyskasz ty. Więcej zapłacisz -> zyskuje firma. Jak zyskujecie oboje to jest jeszcze ktoś inny kto na tym traci. Nie da się zrobić tak żeby wszyscy zyskali.

Kto ma zyskać w tym wypadku (ujednolicenia cenników?) Bo jeśli to ma polegać tylko na manipulowaniu ceną (poprzez zmianę metody jej wyliczania) to straci albo klient albo firma innego wyjścia nie ma.

[bogdansenator]

Chyba monopole pomyliły Ci się z dyktaturą. Jakie załozenia kapitalizmu mają wpływ na co? A co jak myśliwy ustrzeli wilka i zostawi go w lesie?

[kob22]

Za 69 to ceny mogą być wysokie.

[slawek22]

A co jak myśliwy ustrzeli wilka i zostawi go w lesie?

To zjedzą inne drapieżniki, padlinożercy, w ostateczności robaki. W przyrodzie nic nie ginie.

Jakie załozenia kapitalizmu mają wpływ na co?

Co prawda pierwszy spytałem ale może na przykład swobodny przepływ towarów i usług, otwarcie rynku na kapitał zagraniczny, etc. Czyli więcej podmiotów może świadczyć usługi -> mniejsze "ryzyko" monopolu. Chyba nie twierdzisz, że kapitalizm tworzy monopole bo każda firma może bez przeszkód prowadzić działalność.

[netelektryk]

Ja robie tak

Jaka fraza "xxx"

Top 20 - 80 zl

Top 10- 150 zl

ceny przykladowe

Jezeli klient sie mocno upiera top10 rozdzielam na pozycje 1-3, 4-5, 5-10 i wedlug tego rozliczam

Oczywiscie cena jest to szacunek ale widze juz po kilku frazach ze czesc fraz wycenialem za tanio, nawet ponizej kosztow

[TTSEO]

osobiście długi ogon robie na zasadach 100 fraz za 500zł przy 80% fraz w top10

2 uwagi:

1. Top10 IMHO jest za mało, co najmniej Top5 powinno być long-tailem (jeśli nie średni Top3)

2. Long-tail vs. frazy główne - jeśli pozycjonujesz mi 1000 fraz "long-tailem" z np. branży komputerowej do TopX (z dobrą konwersje!), po co mi potem jeszcze ogolne frazy w Top10 ??? - dla budowanie marki tak, ale dla sprzedaży raczej nie.

Osobisty pożegnam się z "pozycjonowanien" (jako zalatwić x frazy na y pozycje), IMHO chodzi raczej o to, żeby klientowi wyjaśnić, że skuteczny marketing internetowy polega nad tym, żeby zalatwić NAJWIĘCEJ skuteczny ruch za NAJMNIEJSZE ceny (tzn. long-tail) - nie w każdej branże, ale często.

PS: Szkoda, że nie bylem w Katowicach wczoraj:(

Jeszcze jedna uwaga:

500 zł za 100 fraz, to nie za drogi (jeśli chodzi o koszt za ms.?

100 wpisów do precli kosztują około 500 zl (max).

Z 100 dobrych wpisow w preclach zalatwisz około 250 fraz long-tail w Top10.

Tzn od 3. miesiacy czysty zysk.

(jeszcze tańszej jest z SWL )

[Lok]

O ile taki model mozna przyjac w Polsce i sam z niego korzystam,top 10-top 5,top 3,to w google.com i co.uk jest nie do przyjecia,tam chyba bardziej oplaca brac kase za ruch na stronie.

[fobi]

Nie mówmy o cenach. Jest to kompletnie bez sensu, to że np. ja potrafię załatwić frazę "wypas owiec w warszawie" za 10 000 zł miesięcznie nie ma żadnego wpływu na sposób rozliczenia. Cena to indywidualna kalkulacja i umiejętności danej osoby/firmy.