Wypłaty a NIP

[mery_master]

Witajcie,

Mam taki problem: jeżeli uczestniczę w różnych programach partnerskich i po uzyskaniu kwot progowych do wypłaty muszę wysłać pocztą takie zaświadczenie, gdzie wpisuję swoje dane (również NIP!). Podam na przykładzie Ceneo: pewnie po wysłaniu tego zaświadczenia za kilka dni pieniądze pojawią się na moim koncie. Jednak jeżeli podaję NIP to znaczy, że informacja o tym zarobku idzie do Urzędu Skarbowego. I teraz moje pytanie: jeżeli rodzic dostaje na dziecko raz w roku jakąś "zapomogę" w wysokości ok. 1000zł, a dostaje ją tylko pod warunkiem, że dziecko uczy się, a nie ma własnych dochodów, to czy po takich wpływach z programów partnerskich będzie problem z otrzymywaniem takiej "zapomogi" ?

Pytam, ponieważ nie wiem czy dalej uczestniczyć w tych programach partnerskich, a do końca studiów (edukacji) jeszcze trochę

Pozdrawiam

[strzeli]

Umowy, umowy o dzieło itd są traktowane jako zarobek. Do kwoty chyba 2900 rocznie studenci są zwolnieni z płacenia podatku, później wszystko płacisz normalnie i wszystko się liczy.

Alernatywa? Przepisać programy na np. kogoś z rodziny (nie najbliższej, której dotyczy zapomoga) czyli np., nie na ojca a na dziadka. Szkoda stracić zapomogę i szkoda też abyś sobie nie dorabiał nawet jak będą to bardzo niskie miesięczne kwoty.

[mery_master]

Umowy, umowy o dzieło itd są traktowane jako zarobek. Do kwoty chyba 2900 rocznie studenci są zwolnieni z płacenia podatku, później wszystko płacisz normalnie i wszystko się liczy.

Czyli jak w takich programach partnerskich nie zarobię więcej niż 2900zł, to zapomoga będzie? Bo takiej kwoty przez najbliższe lata nie przekroczę, więc bym mógł nadal na siebie mieć te konta.

[strzeli]

Czyli jak w takich programach partnerskich nie zarobię więcej niż 2900zł, to zapomoga będzie? Bo takiej kwoty przez najbliższe lata nie przekroczę, więc bym mógł nadal na siebie mieć te konta.

Konkretów nie znam, ale całkiem niedawno było o tym głośno - gdy wprowadzili zapomogę na dzieci - coś ok 1300 w skali roku, no chyba że mówimy o tym samym? Dużo rodzin ze studentami miało z tym problem, bo studenci dorabiali sobie na wakacje i często było to więcej niż 2900....

Najpewniej będzie jako zadzwonisz do US, są darmowe infolinie, są lokalne infolinie, US ma obowiązek udzielić Ci takich informacji.

[marek_o]

Trochę bzdury wypisujesz niestety.

1. Zasiłkami zajmuje się przeważnie OPS - Opieka społeczna - skarbówka nic tu nie ma do tego. Właśnie OPS (lub innej instytucji, która przyznaje zasiłek) musisz się zapytać jak honorują przychody dziecka, na które jest pobierany zasiłek.

2. Otrzymując kasę powinieneś płacić zaliczki na podatek dochodowy do 20stego następnego miesiąca - jeżeli otrzymujesz je bez pośrednictwa płatników podatku. Kwotę wolną od podatku rozliczysz przy picie rocznym za 2008 (w tym roku wynosi 3091zł ).

[strzeli]

Wszystko ok poza tym że merry_master mówił o zwrocie na dziecko, które rodzina dostaje raz do roku. Przynajmniej tak to wywnioskowałem z wypowiedzi.

A tu sprawa jest jasna - aby otrzymać zapomogę dziecko nie może mieć powyżej 25 lat i nie może zarabiać ( co w US oznacza dosłownie " nie może przekroczyć kwoty ~3000 ).

[stormfly]

Wszystko ok poza tym że merry_master mówił o zwrocie na dziecko, które rodzina dostaje raz do roku. Przynajmniej tak to wywnioskowałem z wypowiedzi.

A tu sprawa jest jasna - aby otrzymać zapomogę dziecko nie może mieć powyżej 25 lat i nie może zarabiać ( co w US oznacza dosłownie " nie może przekroczyć kwoty ~3000 ).

Tego nie rozumiem, tych 3000.. bo co to znaczy nie zarabiać? Podatek i tak płacisz od tej kwoty, tylko Ci go potem zwrócą. Więc finalnie wychodzi tak jakbyś go nie płacił, ale to wcale nie znaczy dla US, że nic nie zarobiłem. Po prostu jest ustalona kwota zwolniona od podatku.

[strzeli]

Wszystko ok poza tym że merry_master mówił o zwrocie na dziecko, które rodzina dostaje raz do roku. Przynajmniej tak to wywnioskowałem z wypowiedzi.

A tu sprawa jest jasna - aby otrzymać zapomogę dziecko nie może mieć powyżej 25 lat i nie może zarabiać ( co w US oznacza dosłownie " nie może przekroczyć kwoty ~3000 ).

Tego nie rozumiem, tych 3000.. bo co to znaczy nie zarabiać? Podatek i tak płacisz od tej kwoty, tylko Ci go potem zwrócą. Więc finalnie wychodzi tak jakbyś go nie płacił, ale to wcale nie znaczy dla US, że nic nie zarobiłem. Po prostu jest ustalona kwota zwolniona od podatku.

Z tego co wiem to właśnie nie. Jeżeli spełniasz jakieś tam warunki (nie znam szczegółów), ale m.in jak jesteś studentem (uczniem) chyba też to nie płacisz podatku. A jak zapłaci go Twój pracodawca to tak jak zauważyłeś zostanie Ci on zwrócony.

Ogólnie i w skrócie: Zarabiasz powyżej 3000 pln w skali roku - Twoi rodzicie nie dostaną na Ciebie zapomogi którą wprowadzili teraz, niedawno.

Po prostu jest 3000 jest to granica której "dziecko" nie może przekroczyć, tak mówił urząd skarbowy, więc chyba nic się nie zmieniło.

[marek_o]

Z tego co wiem to właśnie nie. Jeżeli spełniasz jakieś tam warunki (nie znam szczegółów), ale m.in jak jesteś studentem (uczniem) chyba też to nie płacisz podatku. A jak zapłaci go Twój pracodawca to tak jak zauważyłeś zostanie Ci on zwrócony.

Jakaś podstawa prawna?

Ogólnie i w skrócie: Zarabiasz powyżej 3000 pln w skali roku - Twoi rodzicie nie dostaną na Ciebie zapomogi którą wprowadzili teraz, niedawno.

Po prostu jest 3000 jest to granica której "dziecko" nie może przekroczyć, tak mówił urząd skarbowy, więc chyba nic się nie zmieniło.

To nie jest zapomoga, tylko ulga prorodzinna:

https://www.pit.pl/ulga-prorodzinna/index.php

[strzeli]

Tak, tak mowa o uldze prorodzinnej.

https://www.e-podatnik.pl/artykul/fiskus/10...od_podatku.html

[stormfly]

Z tego co wiem to właśnie nie. Jeżeli spełniasz jakieś tam warunki (nie znam szczegółów), ale m.in jak jesteś studentem (uczniem) chyba też to nie płacisz podatku. A jak zapłaci go Twój pracodawca to tak jak zauważyłeś zostanie Ci on zwrócony.

To czy jesteś studentem czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Kwotę wolną od podatku ma każdy, tak samo każdy płaci te same podatki. Nie ma taryfy ulgowej dla studenta.

Wracając jednak do głównego pytania wg mnie dochód masz, nawet jak zarobisz 50 PLN i zapłacisz 0 podatku. To, że ktoś nie zapłaci podatku to nie znaczy, że nie zarobił i nie miał dochodu. Ewentualnie w przepisach szczegółowych tej zapomogi może być jakieś ograniczenie, że jakąś kwotę możesz zarobić, ale to nie musi mieć nic wspólnego z kwotą wolną od podatku... wystarczy zadzwonić i zapytać.

[strzeli]

To czy jesteś studentem czy nie, nie ma żadnego znaczenia. Kwotę wolną od podatku ma każdy, tak samo każdy płaci te same podatki. Nie ma taryfy ulgowej dla studenta.

Kwotę wolną od podatku ma każdy ale omawiamy przecież sytuację otrzymania ulgi prorodzinnej a ona dotyczy już ludzi do 25roku życia.

Przeciez omawiamy przyklad kolegi mary_mastera i w tym kontekscie przygotowujemy (bynajmniej ja) odpowiedzi;-)

Podsumowując bo nie lubię się powtarzać:

Jeżeli jesteś studentem i rocznie nie zarabiasz więcej niż ~3000 pln Twoi rodzice mają prawo skorzystać z ulgi prorodzinnej. Jeżeli zarabiasz powyżej tej kwoty ( i jest to udokumentowane) to ulga pro rodzinna przepada - takich przypadków głównie wśród studentów znam sporo. Sporo z nich zacierało ręce, liczyli na otrzymanie "wyplat" od rodziców;-) Niestety wakacyjne prace i zarobki powyżej kwoty zwolnionej od podatku przekreśliły te nadzieje;-)

wystarczy zadzwonić i zapytać.

Dzwonili, pytali - przecież mówię że przekazuje sprawdzone informację, m.in. takie jakie znajomi otrzymali oficjalnie z US.

W sieci temat też był poruszany więc można poszukać.

Pozdrawiam.