"Co myślę o autorach frazy (ręceprecz odtybetu)..."

[MMP]

Brizu, i ... co z tego?

Stolicą polski był Kraków, a jeszcze wcześniej Gniezno jako to ma znaczenie do tego że teraz stolicą jest Warszawa?

Bzdura wedle kogo? Aktualnie wygląda tak że Wrocław nie jest identyfikowany za Śląskie, ba sam tego nie chce bo jest to dla tego miasta nie opłacalne. Woj. opolskie zdecydowało się być poza podczas ustanawiania nowych województw w Polsce.

Jeżeli chodzi Ci o to że aktualny Śląsk to nie ten Śląsk historyczny, to ponownie zapytam co z tego? Polska także nie ma granic historycznych, Litwa także, Ukraina Białoruś tym bardziej. Historia jest po to by wyciągać z niej wnioski, a nie się wzorować na niej.

Ja jednak swoim postem wcześniejszym chciałem jedynie wskazać bezsensowność manifestowania niepodległości czegoś takiego jak Tybet, może lepiej manifestować jakieś ideały w naszym kraju?

[FiKaS]

Brizu, może poczytaj trochę książek ze sprawdzonych źródeł a potem komentuj.

Bo póki co kwalifikujesz się u mnie na strzał w dziub (MMP potwierdzi).

(kolejne ostrzerzenie ze strony modów? śmiało, każdy broni tego co ceni.)

Pozdrawiam

[MMP]

Hej, nie przesadzajmy. Od dyskusji do pięści daleka droga.

Jeszcze jedno dopowiem, ponieważ jedno zdanie z wypowiedzi Brizu mi uciekło - "Jeżeli więc chodzi o odłączenie". Oczywiście w idei "autonomia dla śląska" nie chodzi o rzeczywiste oderwanie się Śląska od Polski, ale decentralizacja państwa której jest tak przeciwny nas socjalistyczny prezydent - "zagrożenie polskości", tylko że takie coś jak zagrożeni polskości nie istnieje, jest to swoiste narzucanie swojej historii innym regionom.

Oczywiście historia Śląska w jakimś stopniu się pokrywa z historią innego regionu, jednak dlaczego Warszawa narzuca swoją historię. Zapomina się o lokalnej, regionalnej historii. Takim sposobem wiem więcej o wojnie polsko-krzyżackiej, niż o Powstaniach Śląskich. Śląsk należał do Czech, Prus/Niemiec, Austrii, Polski, co jest zapominane.

Następna kwestia to podatki które płacę w Katowicach, jako że tam mieszkam, mam siedzibę firmy. Oczywiście wszystko idzie do wspólnej kasy, ja bym jednak wolał płacić daninę wiedząc że trafi ona do mojego miasta, z pomocą której będzie miasto będzie rozbudowywane.

Odchodzi się od tak sztucznego tworu jak "państwo", następuje decentralizacja co widać w krajach UE - Niemcy, Hiszpania, Wielka Brytania. Obywatel ma większą chęć walczyć o swoją małą ojczyznę niż na kraj w stolicy którego nigdy nie był. Unia choć jednoczy, i ma w przyszłości tworzyć jeden twór to dalej dąży do decentralizacji, narzuca jedynie zew. porządek(militaria, dotacje, kontakty zagraniczne) a wew. można samemu uformować.

[gielo]

Wracając do tematu to mnie pomału zaczynają Ci kolesie lekko wk...ć, codziennie dostaję po kilka artykułów na swoje blogi z tą frazą, które muszę usuwać. Żeby to jeszcze miało jakąś wartość merytoryczną ale to zwykły spam.

[Xann]

no fraza będzie jeszcze żyła przez ładnych parę miesięcy

[kruzyk]

Kolejny konkurs - dobrze. Byleby więcej pomógł niż zaszkodził skoro ma się angażować w coś spoza SEO.

[Rocky77]

że tak podłączę się pod stary temat, coś wiadomo o nowym konkursie na 2009 rok? będzie?

[Xann]

tak bedzie organizowany po wakacjach dlatego teraz na rozgrzewkę wyszedł ten mały weblinkowy