jakie serwery w polskich firmach hostingowych?

[miz]

ostatnio tak sie zastanawialem jak wyglada sparwa "markowosci" lub nie serwerow naszych kochanych hostingow gdzie stawiamy rozne wartosciowe i mniej strony ....

jak wiadomo np. IQ.pl stoi na Dellach, dobry sprzet i przez 3 lata od kiedy tam jestem nie zanotowalem jeszcze padu.. sam mam dedyka tej firmy i smiga niesamowicie, ale jak jest w wypadku innych hostingow...?? bo np. Nazwa.pl nie chwali sie swoim sprzetem, ktos wie jakie tam maja maszyny? albo superhost? czy Az? a moze w ogole to nie ma roznicy jaki sprzet jest uzywany przez hosting byleby nie byl obciazony (choc ja wole jechac taksowka mercedesa niz polonezem ).

[Arkadiusz]

Moje prywatne zdanie (zaznaczam, bo piszę tylko o swoim punkcie widzenia; uprzedzam, że nie mam zamiaru się sprzeczać) jest takie, że wspomniana "markowość" sprzętu ma drugorzędne znaczenie. Ważniejsze dla mnie jest: 1. szybkość i (bez)awaryjność łącz, 2. zasilanie (awaryjne), 3. dobra polityka administracyjna, 4. odpowiednie oprogramowanie.... może gdzieś w tej pierwszej 10 jest ta marka.

Po prostu jak sprzęt będzie się miał zepsuć, to się zepsuje... Dużo zależy od samego pecha, bo wiadomo, że raz na XXX tysięcy sztuk spotyka się wadliwy komponent, tego się nie uniknie. No tak, zaraz zaczną się głosy, że PC jest stworzony do pracy kilka godzin dziennie, a Serwer 24/h. I pewnie gdyby ktoś takie statystyki prowadził, to bez wątpienia sprzęt markowy ma/miał mniej awarii niż ten klasy PC. Pytanie tylko jak duża jest różnica, bo jeśli np. średnio w markowym sprzęcie psuje się coś co 6 lat, a w budżetowym co 5, to ten rok jest czymś wielkim? Chyba nie, bo przecież po tylu latach sprzęt i tak nadaje się raczej do muzeum Mnie (odpukać) spotkała mnie tylko jedna poważna awaria sprzętu; może gdyby dyski paliły się raz w miesiącu miałbym inne zdanie, ale na szczęście tak nie jest.

[gielo]

Arek_inc a co z robieniem z ludzi durniów co ostatnio jest modne w polskich hostingach. Chodzi mi tu o ofertę wypasionych parametrów których hosting nigdy nie ma zamiaru dotrzymać, a komuś komu by przyszło do głowy coś takiego mówi się dziękuję bod jakimś pretekstem . Np że nam jakiś skrypt serwer za mocno obciąża, zżera pamięć itp.

2 hostingi z których usług korzystałem lub korzystam to bitmar.net oraz insane.pl, oraz vel.pl które mógłbym polecić z czystym sumieniem. Natomiast odradzam nazwa.pl i kei.pl no chyba że trzymasz tam tylko jedną zwykła stronę firmową.

[Prohost]

Delle jak ci wypuszczają to go sprawdzają czy działa Markowe serwery to serwery zaprojektowane aby minimalizować problemy. Niska temperatura. Wszystko nadmiarowe. Zasilacze, nawet wiatraki. Większość komponentów hotswap. Support. Coś ci padło w gwarantowanym czasie przyjadą naprawią/wymienią. Do tego monitoring komponentów i powiadamianie o problemach. Zdalny dostęp przez drac - kto używał ten wie jaka to wygoda. Kupując taki sprzęt masz pewność, że większość os-ów go stabilnie obsługuje. Nie musisz składać dobierać komponentów i zastanawiać się czy to będzie dobrze działać. Wystarczy poczytać stronę z opisem technicznym della.

[Arkadiusz]

ja wole jechac taksowka mercedesa niz polonezem

Tylko widzisz, to jest zbyt ogólnie. Bo ja np. wolę pojechać 15-letnim, zadbanym polonezem jako jeden pasażer, niż 40-letnim, rozwalającym się mercedesem, w którym siedzą obok mnie 4 "łyse karki"

Nie umniejszam zalet markowego sprzętu, szczególnie gdy w grę wchodzi kolokacja (wtedy osobiście wolałbym wydać 10 tys zł raz a dobrze, niż 1 tys za PC). Natomiast w przypadku dzierżawy, różnice są już spore. Bo płacić różnicę w abonamencie 500-700 zł miesięcznie tylko dlatego, że sprzęt jest markowy, mija się z opłacalnością, bo wiadomo że taki wydatek jest już niemalże dożywotni (a te pieniądze można zainwestować w coś innego).

PS. @Prohost jak dzierżawisz PC, to też raczej sprawdzają przed wydaniem. I tak, po Twoim tekście przypomniała mi się sytuacja firmy, która przeniosła konta do HE i po kilku godzinach używania DELLa coś im tam padło (dysk? nie pamiętam). Pewnie to czysty przypadek, ale właśnie w tym rzecz - jak ma Ci coś paść, to padnie niezależnie od producenta (choć zgadzam się, że prawdopodobieństwa są zapewne różne).

[Prohost]

ja wole jechac taksowka mercedesa niz polonezem

PS. @Prohost jak dzierżawisz PC, to też raczej sprawdzają przed wydaniem. I tak, po Twoim tekście przypomniała mi się sytuacja firmy, która przeniosła konta do HE i po kilku godzinach używania DELLa coś im tam padło (dysk? nie pamiętam). Pewnie to czysty przypadek, ale właśnie w tym rzecz - jak ma Ci coś paść, to padnie niezależnie od producenta (choć zgadzam się, że prawdopodobieństwa są zapewne różne).

Hehe - z doświadczenia wiem, że z tymi pctami jest różnie - w leaseweb 2 sprzęty mi wymieniali bo się wieszały przez temperaturę. W the planet też 2 sprzęty wymieniali bo się wieszały. Dyski tylko zostawały. Więc jak dla mnie to jest trochę śmieszne bo oni są nastawieni na masę - podłączają i się martw czy to chodzi. Jak nie chodzi to ci kiedyś wymienią - po co oni mają sprawdzać jak ty to za nich zrobisz. Kumplowi 2 tygodnie wymieniali sprzęt w theplanet i zrezygnował bo się nie dało używać. A w pl tanie serwerownie co kupują na allegro sprzęty to myślisz, że będą ci testować czy wszystko jest ok?

Od kilku lat używałem też delli w ev1 i teraz w pl. Nic mi w nich nie padło - jedynie drac był wymieniany jeden bo coś szwankowała konsola. Co do padania dysków - raczej dziwne aby to był problem - przecież raid to podstawa w tych czasach - jeszcze na takim sprzęcie. Wyciągasz wkładasz nowy i tyle. Nikt nie zauważy.

[SmokIT]

hmm,

ja od ponad 4 lat korzystam z ehost.pl

na początku chyba zaczynali z serwerami USA, potem chyba Niemcy / Holandia. A od dłuższego chyba już czasu w Polsce. Mają sprzęt Della.

Ale to moje "chyba" tak naprawdę nie ma znaczenia, przez te kilka lat moje strony po prostu zawsze działały. Za dużo nie eksperymentuję.

Pomoc techniczna zawsze szybko.

w między czasie miałem problemy z tańszymi hostingami, albo czasem coś padło, albo jakiś update, przez który trzeba była czasem zmienić skrypt lub ustawienia na serwerze, a o którym admin nie raczył informować.

[Arkadiusz]

Rozmawiałem przed momentem z osobą, która opiekuje/opiekowała się około setką serwerów różnej klasy. Przy okazji zapytałem o jego doświadczenia z padami. Powiedział, że awarie zdarzają się tak samo często na Dellach, HP jak i składakach. W 90% przypadkach padały dyski, 5% płyty no i dalej inne części. Nie wiem jak się do tego odnieść, no ale ja przynajmniej nie mam powodów żeby nie ufać tej opinii, bo jest to osoba z 10-letnim stażem w branży.

[mario1973]

doświadczenia z padami. Powiedział, że awarie zdarzają się tak samo często na Dellach, HP jak i składakach. W 90% przypadkach padały dyski,

Na trzy nowe Delle, w jednym po pół roku padł nam właśnie dysk....

Dyski teraz wszędzie są te same i tak samo awaryjne.....Może kilka ładnych lat temu naprawdę niektóre firmy montowały specjalnie dedykowane dla nich dyski, ale teraz to jeden syf.

aaa apropos sprzętu, to patrzał ktoś sobie z czego OVH składa teraz dedyki ??? hehehe - najtańsze, ZWYKŁE, pecetowe płyty intela rządzą.

M

[slawek22]

Jasne że każdy by chciał della w cenie dedyka OVH... najlepiej jeszcze z cpanelem albo managed Ale tak się nie da. Zawsze jest coś za coś. Z resztą w OVH testują serwery i dostępne dystrybucje. Mała firma nigdy nie będzie sobie mogła pozwolić na coś takiego. Wdrożenie takiego systemu i odpowiednich procedur to pewnie kolosalne koszta.

Może kilka ładnych lat temu naprawdę niektóre firmy montowały specjalnie dedykowane dla nich dyski, ale teraz to jeden syf.

W dodatku dane są bardziej upakowane = większa awaryjność.

[firehost.pl]

Między Pctami a serwerami dedykowanymi jest duża różnica, w zastosowaniu jak i w praktyce. My również korzystamy z markowych serwerów DELL.

[Prohost]

Dyski wszędzie są takie same. Inna sprawa, że sas są lepsze niż sata które się pakuje do tanich sprzętów

[kaczy]

W naszej firmie cała infrastruktura serwerowa oparta jest o rozwiązania marki DELL. Markowe serwery to zupełnie co innego niż pecety- o czym pisał już Prohost (redundancja dysków, zasilaczy, a nawet hot-swap'owe wiatraki do chłodzenia procesorów i macierzy dyskowych).

Dyski padają wszędzie (mechanika lub elektronika) niezależnie od tego czy są to dyski SCSI czy SAS, czy SATA. W hostingu jednak liczy się głównie także ich wydajność i redundancja (pojęcia: raid, failover, hot-swap), a tu dyski SAS/SCSI wypadają zdecydowanie lepiej.

Nasz serwerek bazodanowy (DELL PowerEdge 2500) ma już 8 lat, a w tym czasie (zarówno u nas, jak i u poprzedniego właściciela) działa on nieprzerwanie przez 24h na dobę. Czy zwykły PC na pewno to wytrzyma? Dochodzi do tego macierz dyskowa na 6 dysków SCSI (15.000rpm), 3 redundantne, hot-swap'owe zasilacze... i rozwiązania dotyczące chłodzenia czego nie uraczy się niestety w zwykłych desktopowych obudowach. Tu nie płaci się za markę i ładny znaczek na obudowie- tu płaci się za jakość i niezawodność, a ta... no cóz, odpowiednio kosztuje. U nas jednak nie mamy ani cienia wątpliwości, że naprawdę warto, dlatego inwestujemy zawsze w sprawdzone, markowe rozwiązania (DELL, Intel, Cisco, Adaptec, Kingston).

[miz]

dzieki wszystkim za opinie.. wyglada na to, ze jednak markowy sprzet "rzadzi" .

[Arkadiusz]

Gdyby TYLKO od tego zależała jakość usług, to było by za**b%$ście! Niestety, na całość składa się masa różnych czynników, bo tak jak napisałem w pierwszej wypowiedzi - na nic będzie Ci ta marka serwera i super-hiper sprzęt, jeśli się go zapcha "pozycjonerami" z qlwebami lub gdy admin zagląda na niego raz w tygodniu lub gdy serwerownia traci kontakt ze światem co kilka dni. Jest jedna firma w Polsce, która ma dobry sprzęt, ale co z tego, skoro serwerownia co chwila nie ma prądu lub padają jej łącza?