stronki do nagordy specjalnej

[websign]

Może i plagiat rzeczywiście to nie jest, ale naruszenie praw autorskich w moim mniemaniu tak.

Poza tym na wspomnianej stronie nie zostało podane źródło - jakoś pod adresem mojej głównej strony tego postu nie widzę...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_autorskie :

Można bez zgody autora przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, lecz trzeba podać autora i dzieło. Jest to tzw. prawo cytatu.

Dzieło zostało podane, autor nie

Wychodząc z założenia, że jest to legalne, ja mogę teraz przekopiować wszystkie artykuły z WP i jeśli podam tylko źródło, to jestem kryty? No cóż - dyskusja o prawach autorskich miała niedawno miejsce na forum, ale nic bardzo konstruktywnego z niej nie wynikło...

[netelektryk]

No cóż - dyskusja o prawach autorskich miała niedawno miejsce na forum, ale nic bardzo konstruktywnego z niej nie wynikło...

Bo w Polsce jest 40 mln selekcjonerow pilkarskich i tyle samo znafców prawa

:]

Chcecie wiedziec o co chodzi? To trzeba poszukac odpowiednich artykulów an ten temat z odpowiednich zrodel prawniczych a nie samemu tworzyc prawo wedlug wlasnego uznania.

[coolszach]

Może i plagiat rzeczywiście to nie jest, ale naruszenie praw autorskich w moim mniemaniu tak.

Poza tym na wspomnianej stronie nie zostało podane źródło - jakoś pod adresem mojej głównej strony tego postu nie widzę...

... a gdzie na Twojej stronie jest podany autor przy artykule?? podaj kto jest autorem?? nie ma nic przy artykule...

jezeli podeslesz to przekaze redakcji aby poprawili to czego brakuje... a w swietle prawa i obowiazujacych przepisow tresc na podanej podstronie nie narusza Twoich praw autorskich...

Serwis wspoltworza freelancerzy-redaktorzy, i jak najbardziej ich instruuje co moga robic a co nie, w swietle prawa. Duzo osob takze podsyla artykuly: sa to m.in. zespoly muzyczne, multiinstrumentalisci, ogolnie osoby ktore maja do czynienia z Tybetem. Ostatnio takze znana podrozniczka ze swojej wyprawy w Tybecie.

Przykladamy sie do tworzenia serwisu, i nie jest on tylko robiony pod konkurs, stad tez na biezaco jest dodawana tresc tlumaczona z serwisow angielskojezycznych, ktora jak dotad nie miala przelozenia na jezyk polski, itd. Sama praca kilku osob znacznie przewyzsza nagrody ktore mozna zdobyc, wiec proponuje inaczej spojrzec na ten serwis, ktory na pewno nie zginie po zakonczeniu konkursu, ktory jest pozycjonowany takze na wile innych fraz. Ma juz bardzo duza ogladalnosc w szczegolnosci na podstronach z tekstami ktore sa tlumaczone...

Jezeli ktos "atakuje" nasz serwis to proponuje aby zglosil sprawe do organizatorow, oni niech rozstrzygna czy rzeczyiscie sa podstawy aby nam "robic kolo piora"...

...jak narazie uwazam ze jedyna podstawa jest to ze serwis jest wysoko, i osoby ktore sa za nim (co widac po niektorych nickach ktore pisaly w tym temacie), chca nam uprzykrzyc zycie...

...nic tylko pogratulowac "zdrowej konkurencji"

[Veal]

Może znaleźliście strony, zasługują na to wyróżnienie.

Do kiedy można sugerować strony do nagrody specjalnej?

[netelektryk]

ja juz bylo powyzej napisane kazdy domyslnie zglasza swoaj strone

panowie dosyc tych bredni - kto funduje ta nagrode niech wybiera a takie tam proponowaniebo tak taka a ta siaka to jest nie tedy droga

[Veal]

ja juz bylo powyzej napisane kazdy domyslnie zglasza swoaj strone

Z tymże interesuje mnie czy jeśli, przykładowo zmienie design jednej ze swoich konkursowych stron - dajmy na to - za 3 dni, to czy będzie nowy design i treśc brany pod uwagę cy też się nie załapię na ocene...