Wirtualizacja Internetu.

[Nett]

Jak sadzicie, ile jeszcze czasu uplynie zanim internet stanie sie calkowicie wirtualny ?

Mozliwosci jakie storzylaby wirtualizacja internetu sa wprost Wielkie.

Chce kupic jakis produkt, lacze sie z siecia, wybieram interesujaca mnie rzecz, sprawdzam jej dostepnac w wlasnym miescie, zatwierdzam zakup i place za nia[wszystko z poziomu interfejsu graficznego wzorowanego na realnym swiecie] a nastepnie czekam na kuriera, lub fatyguje sie osobiscie. Bez wychodzenia z domu moglbym przegladac sklepowe polki(jak w rzeczywistosci) i jednoczesnie miec dostep do masy informacji wzgl. danego przedmiotu. Niby jestesmy w internetowej erze web 2.0, osobiscie jednak uwazam, ze to okreslenie bedzie adekwatne, dopiero po stworzeniu mozliwosci przeniesienia internetu do swiata wirtualnego. Pierwszy raz z internetu skorzystalem jakies 10 lat temu i od tamtego czasu w gruncie rzeczy nic sie nie zmienilo...

Teraz to tylko taka fantazja ale uwazam, ze nie ma takiej rzeczy, ktorej z biegiem czasu nie da sie zrealizowac.

Chcialbym poznac wasze zdanie na ten temat

[jubi]

Chce kupic jakis produkt, lacze sie z siecia, wybieram interesujaca mnie rzecz, sprawdzam jej dostepnac w wlasnym miescie, zatwierdzam zakup i place za nia[wszystko z poziomu interfejsu graficznego wzorowanego na realnym swiecie] a nastepnie czekam na kuriera, lub fatyguje sie osobiscie.

Z wyjątkiem tego wzorowania interfejsu na relanym świecie, to masz przecież Allegro np.

Może i powstanie kilka sklepów podobnych do tego, co opisałeś, ale raczej nie odniosą sukcesu, nie zmienią przyzwyczajeń ludzi, będą niewygodne w obsłudze.

[Carnagge]

[...]stworzeniu mozliwosci przeniesienia internetu do swiata wirtualnego.

No bynajmniej dla mnie to nie jest swiat realny. Poza tym tak jak napisal jubi wszystkie te opcje przeciez istnieja, pierwszy lepszy sklep internetowy, a dokladnie porownywarka cen - wchodzisz na ceneo, sprawdzasz swoje miasto tylko, wybierasz sklep, masz dokladny opis przedmiotu, komentarze uzytkownikow, mozesz zaplacic i czekac na dostawe... wiec nie wiem w czym problem. Nie ma jakiejs wizualizacji 'slepu' bo to nie jest gra komputerowa, a Ty chcesz z netu jakies simsy zrobic...

[kaczy]

Bez wychodzenia z domu moglbym przegladac sklepowe polki(jak w rzeczywistosci) i jednoczesnie miec dostep do masy informacji wzgl. danego przedmiotu.

Wiesz, że "tam też jest życie"? Tam... znaczy się "za firewall'em"!

Polecam jednak wyjść czasem z domu, odwiedzić znajomych, napić się piwa, popatrzeć w niebo )zamiast sprawdzać pogodę w internecie), czy nawet dokarmić kaczki w parku, cokolwiek... ale warto wstać czasem od komputera. Naprawdę.

[Beerbant]

Jak sadzicie, ile jeszcze czasu uplynie zanim internet stanie sie calkowicie wirtualny ?

ile czasu upłynie zanim masło stanie się maślane ?

[slawek22]

Po co przenosić do internetu "normalne" sklepy? Idziesz do sklepu, kupujesz i nie czekasz na kuriera. Przynajmniej widzisz co kupisz. Wiem, że niektórzy już tak przyrośli do krzeseł, że nawet do spożywczaka im się nie chce zejść 20 metrów po schodach, pytanie tylko, czy wystarczająco dużo osób żeby to się opłaciło (internetowe spożywczaki w większych miastach już są)

[jubi]

ile czasu upłynie zanim masło stanie się maślane ?

Nie do końca tak, bo np. sjp podaje taką definicję:

wirtualny

1. «stworzony w ludzkim umyśle, ale prawdopodobnie istniejący w rzeczywistości lub mogący zaistnieć»

2. «wykreowany na ekranie komputera, telewizora, ale tak realistyczny, że wydaje się rzeczywisty»

Jeżeli więc zastosujemy to drugie znaczenie, to kolega ma podstawy do użycia tej nazwy.

[Maximus Marius]

Przenoszenie realnego świata do wirtualnej rzeczywistości chyba nie za bardzo ma sens.

Bo nie wyobrażam sobie aby skapiec, allegro, agito itp. upodabniały swój interface do jakiegoś super-samu.

Czyli wizualizacją sklepowych półek jest bez sensu, tak samo jak bez sensu jest wizualizacja powiedzmy systemu plików,

co prawda były jakieś tam próby aby obsługiwać pliki w VR jedanak większego sensu to nie ma.

No chyba że jako atrakcja w produkcjach z Hollywood gdzie trzeba jakoś wizualizować poczynania hakiera

VR jest niewygodne, wymaga sporo zasobów komputera itd itp. w sumie to ciężko znależć jakieś zalety stosowania takich metod do wizualizacji internetu. I chyba nikt nie znalazł zalet bo nadal internet jest płaski.

[mrtn]

oczywiście, że pomysł jest jest delikatnie mówiąc głupi.

Tradycyjne zakupy zajmują mi (bez dojazdu do sklepu i stania w kolejce 30 minut). Dzięki zoptymalizowanym interejsom WWW można zrobić je w minute. "wirtualizacja" interfesju to wydłużenie czasu 30 ktornie . Genialne

[Lesiu]

W dodatku na zywo przez te 30 minut mozesz poznac np. swoja przyszla zone, a w takim wirtualnym sklepie to raczej nie bardzo. Tak jak napial mrtn - sklepy internetowe maja zapewniac wygode i szybkosc dzialania, a nie zabawy w Second Life.