Skocz do zawartości

Yahoo otwiera swoją wyszukiwarkę


papieros

Rekomendowane odpowiedzi

co do "szooko-spamo-detektora" to to juz chyba rok temu miał być opublikowany....

zobaczymy co im z tego wyjdzie.... jak by były lepsze wyniki w yahoo to można by było ruszyć z jakaś kampanią uświadamiającą użytkowników internetu ze jest coś innego niż google.

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Jimmi gratuluję pomysłu :) Był tu taki topic "dlaczego Polacy nie osiągają sukcesu". Właśnie dlatego, że swoją energię marnują na takie durne akcje zamiast zrobić własną alternatywę dla G. Z resztą kto ma ją robić? Paru spammerów dla których szczytem techniki jest wordpress i skrypty za 20PLN z allegro? Bo nie widziałem tu webmastera czy developera który pisał, że nie cierpi google. Czy nawet spammera, który coś potrafi. Jak ktoś nie cierpi G to jak każdy rozsądny człowiek korzysta z czegoś innego. Rozsądni spammerzy poprawiają to co spieprzyli i wysyłają prośbę o ponowne włączenie do indeksu albo kupują domeny :P

Yahoo lepsze od google. Przecież oni mają nasz rynek w d*e. Wpisz sobie yahoo.pl i co widzisz? Yahoo UK&Ireland ;) No faktycznie lepsze. Większość polaków nawet nie potrafi przeczytać tego co tam jest napisane. Wyniki z PL :) No kolejny śmiech bo jest albo global albo z UK. Przecież nasz rynek (albo ryneczek) wszyscy oprócz G mają gdzieś. Ask, altavista, lycos :) Paru wysiliło się żeby kupić polskie domeny i zrobić redirect na stronę dla UK :P

Wielkie i zajebiaszcze jahu nie wysiliło się nawet, żeby dodać język PL do swojej głupiej formatki. Co do tego, że G się opamięta to raczej coponiektórzy tutaj niech się opamiętają. Jakaś dziwna awersja do G przysłania wam obraz rzeczywistości i blokuje myślenie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już było tworzonych kilka alternatyw dla google właśnie przez osoby z tego forum, więc najpierw je (forum) przeczytaj.

Bo nie widziałem tu webmastera czy developera który pisał, że nie cierpi google.

Czytaj też dokładnie, bo na moje oko około 20% (albo i więcej) osób tutaj nie przepada za google ze względu na wykorzystywanie pozycji monopolisty (elastyczne wytyczne i zakazy, blogi pomyleńców etc.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się owe alternatywy mają :D ?

Czytaj też dokładnie, bo na moje oko około 20% (albo i więcej) osób tutaj nie przepada za google ze względu na wykorzystywanie pozycji monopolisty

Gdzie tam, ktoś kto robi strony to developer lub webmaster, ktoś kto spammuje wyszukiwarkę to spammer. Podobnie jak ktoś kto śle spam na maila to nie poeta.

Więc gdzie są ci obrażeni developerzy / webmasterzy. Pokaż mi jednego (tzn. kogoś kto zrobił jakikolwiek serwis a nie postawił nikomu do niczego niepotrzebny spam).

I co to znaczy "wykorzystywanie pozycji monopolisty"? Podaj chociaż jeden przykład (i nie wywalanie stron z indeksu, bo każda szukarka to robi).

blogi pomyleńców

Czyli blogi na przykład kogo? (i kto każe je czytać ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się owe alternatywy mają :D ?
Zgadnij
Więc gdzie są ci obrażeni developerzy / webmasterzy. Pokaż mi jednego (tzn. kogoś kto zrobił jakikolwiek serwis a nie postawił nikomu do niczego niepotrzebny spam).

Np ja?

I co to znaczy "wykorzystywanie pozycji monopolisty"? Podaj chociaż jeden przykład (i nie wywalanie stron z indeksu, bo każda szukarka to robi).

Już o tym napisałem w poprzednim poście.

Czyli blogi na przykład kogo? (i kto każe je czytać ;))

np cuttsa

na to w nawiasach odpowiedz sobie sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem jak się mają. Jeśli są tak użyteczne jak kopie wiki i precle to kiepsko pewnie :)

Np ja?

To daj przykład twórczości. To znaczy serwisu który nie jest spamem :)

Już o tym napisałem w poprzednim poście.

Przecież to logiczne, że wytyczne są elastyczne. Z resztą inne szukarki nawet ich nie mają. To nie przykład na nadużywanie pozycji monopolisty bo nawet wyszukiwarka z 1 UU na miesiąc może sobie ustalić wytyczne jakie chce... albo nie ustalać ich wcale. Więc jak to jest z tym nadużywaniem pozycji monopolisty. Przykład coś co google robi a na co mała wyszukiwarka nie mogłaby sobie pozwolić.

Blog cuttsa... dość ciekawy. Ale rzecz gustu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To daj przykład twórczości. To znaczy serwisu który nie jest spamem :)

Nie podam adresów moich stron. Kto chce, ten wie.

Więc jak to jest z tym nadużywaniem pozycji monopolisty.

Był tutaj nawet temat o tym. Nie chce mi się za Ciebie szukać, ale jak się chociaż trochę wysilisz, to znajdziesz.

Szkoda mi czasu na bezproduktywne i bezsensowne przekonywanie kogoś do swoich racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem już wcześniej ze na Yahoo nie warto się obrazac bardzo dobrze można jeszcze zarobić

Czyli przez analogię "na google się obrażamy bo nam nie daje zarobić" :)

A co Yahu zrobił dla Polski?

Nic. A powinien coś zrobić dla PL, czy jak? :) G przetłumaczyło swoje usługi, ma wiele narzędzi dla webmasterów, tworzy standardy sieciowe i lansuje bezpłatny model sieci oparty na przyjaznych dla użytkowników reklamach. Z kolei Y ma na przykład fajny komunikator. I robi bardzo wiele w dziedzinie dostępności WWW i optymalizacji frontendu (np. YSlow, dodatki do firebug, YUI). Te firmy robią dla ludzi i developerów bardzo wiele. Ale oczywiście nie zauważy tego nikt kto ma punkt widzenia ograniczony do tego, żeby na siłę pakować w indeks kolejne tony spamu :P Stąd moja teza, że przynajmniej bardziej kumaci developerzy doceniają to co obie firmy robią dla rozwoju WWW i zauważą, że to wszystko jest Open a nie jakiś patentowy monopol a'la ms.

No i znowu roszczeniowe podejście. Y/G to firmy i mają dbać nie o was ale o własne przetrwanie i interes akcjonariuszy a nie o interesy Xanna i Jubiego ;) Komuna już się skończyła ;)

Nie podam adresów moich stron. Kto chce, ten wie.

Jasne :] Tych adresów "użytecznych stron" nie chcesz może podać w obawie przed banem? :D

Był tutaj nawet temat o tym. Nie chce mi się za Ciebie szukać

Był, był. Malkontenci tam bzdury pisali takie jak tu, nawet mi już się tam nie chciało odpowiadać bo ile razy można pisać to samo. Myślałem, że podasz jakiś konkretny powód a tu znowu brak argumentów :P

Jeszcze taki mały edit: mianowicie dane z każdej usługi google można wyeksportować za pomocą otwartych protokołów lub otwartych standardów... i przenieść się do konkurencji. A pisze o tym "ten pomyleniec" na swoim blogu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież doszliśmy do pewnego wniosku: :)

google korzystając z przewagi na polskim rynku wyników organicznych usuwa strony niezgodne z pewną wizją internetu (ale bez sensownego powodu i informacji dla właściciela) przez co zaburza konkurencje pomiędzy firmami bazującymi na e-biznesie.

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Yahu zrobił dla Polski?

Raczej co zrobił, żeby wejść na nasz rynek. Raczej niewiele.

Czy TO! napawa wielkim optymizmem jeżeli chodzi o Yahoo?

Nie jestem za promowaniem Yahoo, powód bardzo prosty. Musiałbym na większości stron przestać blokować slurpa :)

google korzystając z przewagi na polskim rynku

Myślisz, że gdyby nie miał przewagi to by tego nie zrobił?

 ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności