Kodeks SEO

[Dinth]

Dobra, dalem "nie donos na kolegow". do oficjalnych kodeksow cos takiego nie pasuje, wiec moze sformuowac podpunkt

Nie dzialac na szkode konkurencji, korzystajac ze srodkow z poza branzy SEO

Pozycjoner znajdując błędy lub naruszenia etyki innego pozycjonera, powinnien je przekazac w pierwszej kolejnosci temu pozycjonerowi. Dopiero gdy interwencja okaze sie nie skuteczna, mozna poinformowac o bledach/naruszeniach opinie publiczna

Wzorowane na Kodeksie Etyki Lekarskiej.

[Tomson_]

A co tak naprawdę taki kodeks da? Zawsze będą osoby, które będą z nami normalnie rozmawiać, ba, nawet współpracować, a za plecami wyślą spam raport, bo akurat trafi im się klient z tej samej branży i będą chcieli sobie ułatwić sprawę. To jest biznes i niestety, będzie nas 99 moralnych i etycznych, a znajdzie się ten jeden, który też przyklepnie oficjalnie taki kodeks wogóle go nie czytając, bo go nie będzie interesował. Jak myślicie, kto będzie górą i zgarnie więcej tortu?

No i najważniejsze, co zrobić z takim, który kodeks łamie ? Dać klapsa ? Napisać do jego klientów? Oni powiedzą, że ich to nie obchodzi, bo są zadowoleni, że ich pozycjoner jest skuteczniejszy od konkurencji. Ba, nawet się niektórzy ucieszą, że sprytny pozycjoner dokopał konkurentom.

[Saint]

Panowie moze zapiszmy sie zwyczajnie do Opus Dei?

[Erbit]

....

Powolująca piątka to Michał , Jimmi , Xann , Erbit , Beerbant , ...

Wolałbym by moja osoba pojawiała się na takich listach w uzgodnieniu ze mną. Nie lubię jak ktoś za mnie o czymś decyduje.

[Be-cool]

Natknąłem się po urlopie na wpisy kolegów z SEO blogów dotyczących sprawy Szkooka i całej reszty. I powiem Wam że to wsyzstko jest tak tendencyjne ze ręce opadają.

SEO zacząłem się interesować jakieś pół roku temu tylko na swoje potrzeby i czysto amatorsko. Trochę się dowiedziałem ale nadal jestm mocno w tyle. Jednak wiem ze takie małe robaki jak ja często używają jednak spamu i będą go używać. Bo nie mają zwyczajnie kasy na większe działania.

Ale to też nie ważne.

Popatrzcie tylko na młodych ludzi wchodzących do PiO, GL, i innych serwisów. Znajdują temat SEO/SEM i technik pozycjonowania. Nie ma z tym większego problemu bo z daleka te tematy śmierdzą. Od pół roku NON STOP słucham przekomarzania się "wielkich" tej branży i wzajemnej krytyki. Kończy się to tym że zaczynam żyć w przekonaniu że branża SEO to gromada ludzi na którymi w swej światłości swiecą "wybitne" jednostki. Nie bedę się wypowiadał na temat osób z którymi nie miałem styczności jednak nie mogę przejść obojętnie obok Xann'a - krzwiącego kodeksy i zrzeszenia, Szooka - wypranego w perwolu do bialosci blacks seowca i Erbit'a - którego 80 % wypowiedzi to krytyka.

Nie obraźcie się chłopaki ( no może oprócz Szooka bo nie lubie osób dwulicowych) ale narpawdę osoby świerze moga takie wrażenie odnieść.

To wszystko powoduje że tą branżę naprawdę zaczyna zrzerać zoombie wychodowany na trupach. Bo niedługo stworzą się dwa obozy - Szook kontra reszta świata i będziemy mieć jawną wojnę. Tylko czemu to służy ? Oczyszczeniu SERP ? Czy w**aniu konkurencji i zjedzeniu torciku ? Bo wątpie żeby każdy jeden SWL będący na rynku aż tak mocno szkodził, czy jest to SWL mój jeża czy Xanna.

Podoba mi się jedna wypowieedz Erbita który kiedyś stwierdził że jego praca polega na bazowaniu na dobrej opinii wyrabianej przez lata. Może lepiej skupić się na takim podejściu i bazować na dobrych wynikach i zadowoleniu klientów ? Po co tworzyć kodeksy idealnego pozycjonera ? Mozę niech rynek sam zweryfikuje tych dobrych tych złych i tych których nie powinno wogóle w tej branży być.

Tak jakoś mnie naszło na wylewność ...

[slawek22]

Powolująca piątka to Michał , Jimmi , Xann , Erbit , Beerbant , ...

Skoro Xann jest na liście "powołujących" to nie wiem jak będzie wyglądał ten kodeks etyczny, coś w stylu, że zamiast pisać donosy na konkurencję bezpośrednio do google będzie się słało linki w PM Szookowi?

Żeby nie było do Szooka nic nie mam no i do Xanna też, taka luźna uwaga co do kodeksu mi się nasunęła

A ty be-cool masz bardzo zdrowe podejście. Nie żeby każdy się tutaj musiał być w pierś jakim to jest złym spammerem. Ale ty nie pieprzysz jak to nabijasz google kabzę i swoim spamem ratujesz świat, indeks i podupadający monopolistyczny biznes googla

Może lepiej skupić się na takim podejściu i bazować na dobrych wynikach i zadowoleniu klientów ? Po co tworzyć kodeksy idealnego pozycjonera ?

Oczywiście kodeks raczej sensu nie ma, chyba że to ma być kodeks praktyk biznesowych a nie pozycjonowania. Jeśli ma dotyczyć SEO to powinien być zgodny z wytycznymi google i innych wyszukiwarek. Zero spamu, SWL-i, zaplecz, etc. Bo ktoś sobie wstawi linki z SWL-a na swoją stronę, google mu to zbanuje i klient będzie się zastanawiał o sooo chodzi, skoro SWL był z firmy spełniającej "etyczne normy".

[lolki]

Chciałbym dodac jeden punkt.

- Kodeks obowiązuje wszystkich tak samo.

[Yeden]

Jeśli [kodeks] ma dotyczyć SEO to powinien być zgodny z wytycznymi google i innych wyszukiwarek.

Bzdura. Czy google albo inne wyszukiwarki to prawodawca w internecie? Google dał wytyczne i kto w jakim stopniu ich przestrzega, to już jego sprawa. Ryzyko bana też jest jego. Równie dobrze sejm może wydać ustawę i narzucić google jak maja pracować na polskim rynku. U nas to może nierealne, ale w Chinach tak.

Poza tym

- praktyki biznesowe to zasady uniwersalne, więc nie ma potrzeby spisywac kodeksu na potrzeby SEO.

- kodeks zgodny z wytycznymi googla już jest.

[var1at]

mocno się zastanawiam nad sensem tego tematu...

chcecie sobie adorować, czy wyżyć się na szooku i temu podobnych?

doszukujecie się sprawiedliwości w niesprawiedliwym świecie...

polecam poświecenie czasu na budowę zaplecza sensownego - automatycznego, lecz takiego, którego "koledzy" nie będą musieli raportować, a puste gadki na bok...

od powstania seo firmy / pozycjonerzy na całym świece na siebie donoszą, częstują się partiami linków różnej jakości i treści i jakoś sobie wszyscy radzą, a u nas jak jedna świnia udaje bielszą świnię od drugiej to jest afera

ble...

[edyta]

w pewnych kręgach szook nazywany jest Michaelem Jacksonem branży seo

[/edyta]

[Yeden]

polecam poświecenie czasu na budowę zaplecza sensownego - automatycznego, lecz takiego, którego "koledzy" nie będą musieli raportować, a puste gadki na bok...

Ależ robimy. Cały czas i od dawna. Może nie jest całkiem automatyczne, ale też dobre. Niemniej to też zaplecze, a "koledzy" mogą zaraportować wszystko.

[adek]

Mozę niech rynek sam zweryfikuje tych dobrych tych złych i tych których nie powinno wogóle w tej branży być

i tak chyba własnie sie skonczy. To że jestes fair, jestes dobry, czy działasz etycznie (czyt skutecznie) -taka laurke wystawią CI Twoi klienci. Kolejne logo że nalezysz do grupy trupy nic nie da.

Nie wiem czy zastanawialiśie sie nad tym powstaje taka grupa, zrzesza załozmy 50 duzych firm SEO, jedna daje xxxx po całości tak że piszą o niej w gazetach: firma dupowski SA naleząca do grupy trupy zroibiła to o to, co wtedy? Ja nie chciałbym mieć takiej łatki przez kogos.

Pisałem wczesniej o IAB nie dlatego że podoba mi się idea samej organizacji, , oni maja mozliwosci dania mi kopa promocyjnego, pozyskania duzych klientów, tylko to mnie interesuje

[zoreander]

Po co tworzyć taki kodeks? Dla złudzeń, że ktoś go będzie przestrzegał? Czas dorosnąć. Szook żywym przykładem, w pracy, interesach, nie ma miejsca na "nie zrobię tego bo to nie zgodne z kodeksem pozycjonera". To nie średniowiecze, rycerze z kodeksami jak dziewice.. wyginęli.

[yavaho]

Ja to bym skromnie zaproponował, aby kodeks tworzyły te osoby ktore przez ostatnie lata czynnie uczestniczyły w tematach związanych z SEO a nie w tematach typu Plotki, Afery, Wkręty.

Chyba sie zgodzicie z tym że tak poważny projekt powinni tworzyć poważni ludzie ?

A tak wogule to jakaś następna paranoja z tym tworzeniem kodeksu

Myśle ze to następny temat, ktory na początku jest śmieszny potem wszyscy zaczną się obrzucać błotem, a na końcu bedzie kłódka !!! standard.

[Lukas_79]

Troche to wszystko smieszne, patrze na to wszystko z troche innej prspektywy, zupelnie z innej branzy. Ze swojego doswadczenia (i licznych postow na tym forum takze), wiem, ze w biznesie nie ma sentymentow i nieliczni tylko sie zastanowia majac w zasiegu reki $.

PS

Za lamanie regulaminu odbierzecie plakietke, i publicznie nabijecie na pal, czy ukaniujecie delikwenta ?

[Tomson_]

W jednym z poprzednich postów poruszono temat GL. Niestety też byłem świadkiem niejednej żenującej wymiany zdań pomiędzy pozycjonerami. Praktycznie każde zapytanie osoby o wycenę pozycjonowania kończy się mało wybrednymi komentarzami i docinkami pod adresem osoby pytającej o usługę. Przeniosła się tam także dyskusja odnośnie działań szook'a, nie będę pisał, kto rozpoczął temat. Naprawdę, jeśli mamy jakieś kwestie do przedyskutowania, róbmy to prywatnie, spotykając się razem, przez telefon/maila, w ostateczności tutaj. Ale nie róbmy koło xxxx całej branży dyskusjami na takich portalach jak GL. Pyskówki i pouczenia wzajemne wszystkowiedziedzących pozycjonerów tam to robienie czarnego PR-u samemu sobie. I później Ci sami ludzie dyskutują tutaj o kodeksie etycznym SEO. Ugryźcie się czasami w .. palce, zanim coś napiszecie.