etyka w pozycjonowaniu i robienie zaplecza

[Xann]

Przyjmiesz za wykładnik że to co dla Ciebie jest intuicyjne dla wszystkich innych też - to jest błąd - (nie było by tylu życiowych kawałów o blondynkach)

Gdzie w instrukcji żelazka pisze żeby nie prasować jak dzwoni telefon ?

Każda rzecz może być zagrożeniem, ale nie każda rzecz ma instrukcje obsługi, pamiętaj ze nieznajomość prawa nie czyni Cie bezkarnym

[Irek]

Widzę że masz problemy ze zrozumieniem tego co napisałem, nie będę Ci tłumaczył każdego wymyślonego przez Ciebie przykładu.

pamiętaj ze nieznajomość prawa nie czyni Cie bezkarnym

Nigdzie tak nie napisałem, napisałem tylko że wprowadzając ludzi w błąd narażasz ich na łamanie prawa. Nie wiem ile razy trzeba Ci to napisać.

[windykatorwarszawa]

Xann Ty masz zawsze swoją wizje prawa choć inni użytkownicy przedstawiają Ci argumenty Ty obracasz kota ogonem. Ktoś tutaj napisał zgłoś się na aplikacje.

Odpowiem Ci czym jest RSS i do czego służy kanał RSS.

Kanał RSS umożliwia subskrypcje danego źródła niczym Newsletter.

Przesłanie newslettera nie upoważnia Ciebie do dalego rozpowszechniania.

Sukbskrubując RSS np. w czytniku, kliencie poczty czy też na stronie głównej IGoogle nie powodujemy jego dalszej emisji publicznie - użytek własny.

Prawo cytatu na które się powołujesz [mówi]. - EDYCJA [Jest często interpretowane przez Sąd i prawników bowiem prawo cytatu nie istnieje jako takie, jak pamiętam jako zapis w prawach autorskich]

Cytować można, jeżeli cytat jest częścią większego opracowania.Cytując mamy obowiązek powołać się na autora, prawo cytatu nie pozbawia autora prawa do wynagrodzenia.

W rozumieniu opracowanie mam na myśli napisanie własnego artykułu i powołanie się np. na zewnętrzne źródła.

Informacja prasowa to nie są treści np. publikowane w internecie, to ta część informacji jak wydarzenia kulturalne, sportowe czy też informacja o wypadku na Wiejskiej.

Powołujesz się na zapisy zupełnie inaczej je intepretując niż prawnik by Ci to wyłożył.

Mam taką propozycje:

1. Przedstaw swojemu prawnikowi to co napisałem i otrzymaną odpowiedź umieść tutaj na forum wraz z podaniem Radcy, warto wiedzieć może to jakiś sprytny radca a ja do tej pory poznwałem mniej sprytnych.

2. Pobierz RSS z gazety prawnej mieszając to z innymi RSS, cytując nie dokonując większego opracowania tak jak to robisz do tej pory. Podaj adres strony internetowej wyślemy do Gazety Prawnej i zobaczymy czy masz racje.

Liczę na Twoje zdecydowane kroki odnośnie pkt 1 i 2. Sam fakt, że napisałeś iż byłeś u Radcy wiele nie wnosi. Lubisz dzielić się wiedzą to dlaczego nie podzielisz się odpowiedzią ze wskazaniem Kancelarii.

[Xann]

Nigdzie tak nie napisałem, napisałem tylko że wprowadzając ludzi w błąd narażasz ich na łamanie prawa. Nie wiem ile razy trzeba Ci to napisać.

w którym miejscu wprowadziłem ludzi w błąd ?

[Irek]

tu sam własciel artykuły chce zeby jego treśc była publikowana w czytniak rss bo inaczej po co by podłączał kanał

cały czas wam przypominam ze autor wyraża zgode na publikowanie treśc w czytniku RSS

Przypomnę że temat jest o tworzeniu zaplecza przy pomocy czytników publikowanych RSS, natomiast twierdzenia w niektórych miejscach że chodzi Ci o prywatny czytnik RSS są nie na temat i jeszcze bardziej rozmywają informacje podawane w tym wątku. Dzięki temu nie wiadomo który post dotyczy tematu a który jest pisany dla samego pisania.

[Xann]

Irek nadal tak twierdzę.

Uaktywniając kanał RSS na swojej stornie wyrażam zgodne na to żeby nagłówki moich treści były pobierane i publikowane w czytniku RSS , bo taka jest idea RSS

nie ma monotpolu na posiadanie takich czytników jak news.google.pl każdy może mieć taki czytnik

[windykatorwarszawa]

Irek nadal tak twierdzę.

Uaktywniając kanał RSS na swojej stornie wyrażam zgodne na to żeby nagłówki moich treści były pobierane i publikowane w czytniku RSS , bo taka jest idea RSS

Publikowane w Twoim prywatnym czyniku - TAK. Subskrybowane do narzędzi - użytek własny

Dalsze rozpowszechniane - NIE.

Nie twierdź, zrób to o co prosiłem w 2 punktach wyżej.

[radek]

Xann, internet to medium - chyba z tym nie będziesz polemizować?

Zatem jeżeli ktoś wykorzystuje medium do czytania RSS to nie jest już to tylko jego prywatny czytnik RSS. To trochę tak, jakbym kupił sobie nadajnik telewizyjny, nagrywał filmy na video i puszczał to przez ten nadajnik po to, żeby oglądać sobie na telewizorze w innym pokoju. Zgodnie z tym co piszesz, to przecież nikogo nie zmuszasz, aby stroił telewizor na Twój zakres i oglądał te filmy. A jednak szybko trafiłbyś do sądu za piractwo. Tak samo z RSS - jeżeli wykorzystujesz medium do jego czytania - to nie jest twój prywatny RSS. Jeżeli jesteś taki twardy to dlaczego wymagasz od banków pinów do przelewów? Dlaczego Twój rachunek bankowy jest zahasłowany? Przecież nikt nie zna jego adresu internetowego. To twoje prywatne konto a nie witryna internetowa.

Zatem wprowadzasz ludzi w błąd. I jeszcze jedno - taki czytnik RSS powinien zostać zarejestrowany jako dziennik (zgodnie z prawem prasowym), bo aktualizuje się częściej jak raz na tydzień. Zatem to nie jest już twój prywatny czytnik, ale prasa i podlega pod prawo prasowe.

A co do RSS - to zgadzam się z tym, że jak ktoś publikuje RSS, to po to, aby go np. powielać. I wielu to nawet cieszy i publikują to z premedytacją - bo wiele czytników RSS daje im dodatkowe linki do witryn oraz darmową reklamę. Taki czytnik RSS jest moim zdaniem nieco bardziej etyczny - ja biorę treść (zajawkę) - ale za to daję witrynie link.

Pozdrawiam.

[gniotek]

Uaktywniając kanał RSS na swojej stornie wyrażam zgodne na to żeby nagłówki moich treści były pobierane i publikowane w czytniku RSS , bo taka jest idea RSS

Nie no sorry Xann, ale chyba jesteś ciut za stary na tego typu sprawy. Wiesz co, ja udostępnię na jednej ze swoich stron kanał RSS, Ty wrzuć to do czytnika, ja to wyhaczę i pójdziemy do sądu - zobaczymy jak się losy potoczą.

Zrozum człowieku, że publikowanie informacji zaczyna się już w momencie wyjścia jej poza Twój własny, domowy komputer, np. poprzez umieszczenie tekstu w bazie danych wirtualnego serwera, z której dane mogą oglądać wszyscy. Nie ważne, że tylko Ty znasz adres - jeżeli każdy może się tam dostać, to już jest PUBLIKACJA, a nic, żaden kanał ani inne dziadostwo nie jest wyjątkiem z prawa i nie zezwala na publikację czyichś tekstów, bez jego zgody.

Ja nie wiem, naprawdę już za stary jesteś...

[Xann]

Nie no sorry Xann, ale chyba jesteś ciut za stary na tego typu sprawy. Wiesz co, ja udostępnię na jednej ze swoich stron kanał RSS, Ty wrzuć to do czytnika, ja to wyhaczę i pójdziemy do sądu - zobaczymy jak się losy potoczą.

Gniotek jak się żekło A to sie i trzeba powiedzieć B - ja mówie sprawdzam

zgadzam się

zrob to

czekam

przekonamy się który z nas ma racje

ps. @radek ty też masz ochotę sprawdzić ? jak by co to czekam też na linka od Ciebie

[slawek22]

Xann piszesz, że jakoby ten kto umieszcza na stronie RSSy dawał zgodę na dowolne wykorzystanie tekstu z tych RSSów, np. w celach komercyjnych. Dla stawiania spamów za darmo, etc.

Przecież wystarczy że na stronie napiszę "nie zezwala się na jakiekolwiek dalsze powielanie treści kanału RSS". Czy w tym momencie osoba publikująca wyraża zgodę czy nie?

Z jednej strony Tobie się wydaje, że masz jakąś tam zgodę i jak ktoś słusznie zauważył, przez takie podejście narażasz innych na łamanie prawa (np. jak ktoś sobie w RSSy będzie pakował całe teksty z witryny, bo może, to jego teksty).

Z drugiej strony nie trzeba żadnych sądów czy innych kombinacji bo jeden mail do hostingu i taki "czytnik" w trybie natychmiastowym wylatuje z serwera. To, że ktoś sobie coś umieścił na stronie czy w RSS nie daje ci prawa do publikacji tego materiału.

[Xann]

Xann piszesz, że jakoby ten kto umieszcza na stronie RSSy dawał zgodę na dowolne wykorzystanie tekstu z tych RSSów, np. w celach komercyjnych. Dla stawiania spamów za darmo, etc.

jeszcze raz ci powiem bo widzie że nie zrozumiałeś, nie sztuką jest zrobić spam z kanałów RSS szutką jest zrobić portal zgodnie z prawem, jak tego nie umiesz nie wiesz jak to już nie mój ból.

[windykatorwarszawa]

Xann przestań już ściemniać.

Piszesz, tutaj użytkownikowi jednemu drugiemu, zrób RSS ja Ci ściągne i możesz sobie iść do sądu.

Nie ściemniaj jak wskazałem Ci rywala, który chętnie zabawi się z Twoją intepretacją to udałeś, że nie widzisz. Tchórz jesteś i tyle, filozofia wielka do ludzi z PIO, którzy nie mają czasu biegać po sądach.

Napisałem dokonaj cytatów gazety prawnej bez opracowania umieszczając je w zbiorze innych cytatów, pokaż tą domenę wyślemy do gazety prawnej. Tak samo pochwal się opinią tego Twojego Radcy ze wskazaniem jakie to biuro. Przestań wiecznie ściemniać tylko zadziałaj konkretnie.

Jeżeli nie jesteś wstanie lub nie masz odwagi pobierasć treści z Gazety Prawnej w sposób jak opisujesz to znaczy, że ściemniasz z tym wszystkim i wcale nie posiadasz takiej opinii ani pewności, że tak można.

Co najwyżej wykorzystujesz fakt, że ludzie nie chcą biegać po sądach za Xannem za kawałek treści. Pobieraj od tych co po sądach za Tobą chętnie pochodzą --> Gazeta Prawa a jak nie to przestań już uprawiać swoją nudną filozofie.

Na podsumowanie: Bajki piszesz, nie masz odwagi pobrać treści od rywala godnego uwagi, nie posiadasz takiej opinii bo już dawno byś ją tutaj opublikował.

[Xann]

mówisz że jesteś godnym rywalem

no dobra dawaj

wystawiaj ten RSS ja go zassam i pójdziemy do tego sądu

ps. przypominasz mi jednego bajkopisarza który tak się zeszmacił że już bardziej nie można ale nic zobczymy - dajesz czekam na ten kanał RSS

ps. gniotek cały czas czekam na ten link od kanału no chyba Ja nie wiem, naprawdę jesteś za młody...

[zakręcony]

Xann, On pisze byś zaczął pobierać z tej strony rss po czym wysle się odpowiednie info z adresem Twojego "prywatnego legalnego RSS on-line" (takiego jak juz tu pokazałeś, czyli siedzącego w serpach) do właścicieli tamtej strony i poczekamy na ich reakcje, lub zapewne na jej brak, w końcu będzie to legalne